…chyba się zaczyna, maja zacznie 8 miesiąc za 4 dni
kiedy jesteśmy same nie moge zniknąć jej z pola widzenia, wyjść do innego pokoju, bez awantur zostaje tylko z tatą albo z babcią
ostatnio musialam wyjść na 2 godziny, zostala z moją siostrą, rozpacz zaczęła sie pół godziny po tym jak wyszlam,
za 10 dni wracam do pracy, dobze ze zostaje z babcią, ale jeśli za dlugo mnie nie ma też zaczyna robić podkówke, wcześniej tego nie bylo, a moze nie zwróciłam uwagi?
a jak jest u was?
magda
4 odpowiedzi na pytanie: ten słynny kryzys 8 miesiąca…
Re: ten słynny kryzys 8 miesiąca…
Bylo podobnie, ale Natusi to juz mija.
Kaśka z Natalką (9,5 miesiąca)
Re: ten słynny kryzys 8 miesiąca…
Ja nie mialam takiego problemu, teraz tez nie. Kuba ma 9 m-cy i nie palcze, jak zostawiam go z opiekunka. Placze natomiast, jak mu sie cos zabiera albo sadza sie go na podlodze, a on… chcialby chodzic.
Pozdrawiam, trenuj zostawianie malejto od 4 m-ca.. i udalo sie
kasia
Re: ten słynny kryzys 8 miesiąca…
W moim przypadku tez to dosc lagodnie przebiegalo. Slyszalam, ze niektore dzieci strasznie wrzeszcza gdy zostaja z opiekunka. U mnie bylo tak – jak rano zbieralam sie do pracy, Natusia wyciagala do mnie raczki i marudzila, ale gdy stracila mnie z pola widzenia – wszystko bylo OK. Ten kryzys w zasadzie objawil sie tylko w kontaktak z obcymi – Nati podchodzila do obcych z duza rezerwa. Poza tym – musialam byc (jak byla w domu) na jej widoku. Inaczej plakala, dopoki sie jej nie pokazalam
Kaśka z Natalką (9,5 miesiąca)
Re: ten słynny kryzys 8 miesiąca…
Karol jest troszkę młodszy od Maji….. Ale też powoli zauważam, ża przy niani zaczyna wyć….czasami ma dobre dni i się ładnie bawią, ale jak ja jestem w pobliżu i jak mnie zauważy to zaczyna krzyczeć..i wtedy muszę iść do Niego….i jak tu pracować w takich warunkach?!?!!?
Znasz odpowiedź na pytanie: ten słynny kryzys 8 miesiąca…