witam
Oj dawno mnie tu nie było…..
mam problem, mój partner nie ma za bardzo ochoty na seks, tzn nigdy taki nie był, zeby miec zawsze ochote…troche mnie to martwi, i sobie mysle czy sa faceci którzy maja po prostu mniejsze potrzeby??????????
Jak to jest u WAS????????????jestem b ciekawa.
8 odpowiedzi na pytanie: Facet – i brak ochoty na seks……..
Re: Facet – i brak ochoty na seks…..
A moze on sie boi? ze cos zrobi malenstwu czy cos. To dosc typowe – zwlaszcza przy pierwszej ciazy. Wcisnij mu jakas literaturke albo zaciagnij do gina :))
U mnie sytuacja wyglada gorzej : on chce, ja tez, ale nie wolno – ginek zabronil :))
Ale musze stwierdzic ze zanim zaszlam w ciaze on mowil ze chyba bedzie sie bal :)) i jakos mu to nie przyszlo – hihihihi – na szczescie
Baby zakochana w jesieni + jesienny bąbelek
Re: Facet – i brak ochoty na seks…..
Mam ten sam problem.Z tym,że mój małżonek otwarcie mówi,że się boi aby nie wyrządzić krzywdy dziecku albo mnie, żadne argumenty nie są w stanie go przekonać. Na prawdę ciężko go do czegokolwiek namówić ale przyznam,że ja teraz potrzebuję bliskości lecz nie aż tak bezpośredniej. Mam nadzieję,że niedługo to sie zmieni, wszystko wróci do normy i dlatego nie zamartwiam się tym faktem i Tobie też nie radzę. Pozdrawiam!!!
anetek i…?(07.06.2004)
Re: Facet – i brak ochoty na seks…..
…
Re: Facet – i brak ochoty na seks…..
Kjasju chyba prawie rok Cie nie widzialam na forum! Fajnie, ze sie pokazalas:) Wiesz, jesli chodzi o Twoje pytanie to uwazam, ze niektorzy tacy po prostu sa. I moze to nawet nie jest taka zla cecha, bo przynajmniej go nie ciagnie na prawo i lewo jak tych z wielka “chucia”. Ludzie maja najrozniejsze temperamenty w tych sprawach:))
Re: Facet – i brak ochoty na seks…..
Jej ja rowniez sie dziwie ze tacy wogole sa ;))))
Mama i Jagoda 01-08-03
Re: Facet – i brak ochoty na seks…..
heyyy
U nas ostatnio tez jakby mniejsza ochota na seksik….obustronna
bbetka+Piotrus
Re: Facet – i brak ochoty na seks…..
oj wiem o czym mówisz! tzn mój mężuś generalnie “wyrabia średnią 1 na tydz- na 2 tygodni”, ale nie teraz- czyli kiedy jestem w ciąży. Teraz twierdzi że też przechodzi burzę hormonów i u niego objawia sie to częściowym zamknieciem we własnym świecie, unikaniem sexu- boi sie o dziecko, o mnie- no i generalnie stracił ochotę! dla mnie sprawa jest przykra- ale tak samo było w pierwszej ciąży, a potem wróciło do normy- choć często brakuje zwykłej bliskości, której teraz strasznie potrzebuje… buuuu, choćby nawet rozmowy… on chyba aby “nie zapeszyc” unika też rozmów o różnych rozterkach…
Oj trudny czas- dobrze ze mogę tu sie czasem wygadac…
Iza z lutowym plumkaczkiem
Re: Facet – i brak ochoty na seks…..
Mam ten sam “problem”. Ale w sumie daczego tak się dzieje? Jak myślicie? Może faktycznie mężczyzna stresuje się faktem że kocha się z kobietą, w środku której jest dziecko, więc uważa że to coś nieodpowiedniego? Kiedy pytam go o to, mówi że jest przemęczony (to fakt) no i boi się o dziecko. Ale żeby mnie choćby pocałował namiętnie jak to bywało….:-( mam nadzieję że się to zmieni
pozdrawiam
Eva z okruszkiem marcowo-kwietniowym
Znasz odpowiedź na pytanie: Facet – i brak ochoty na seks……..