Dziś wieczorem jadę nad morze do Chłopów koło Mielna! Bardzo się cieszę z tego wyjazdu, ale jakoś pogoda mi nie pasuje! Jejku niech się zrobi cieplej lub niech przynajmniej nie pada! Ja tak sobie wymarzyłam, że będę z Hubim chodzić rano na spacer nad morze i wieczorem. MA NIE PADAĆ!
6 odpowiedzi na pytanie: Jadę nad morze
Re: Jade nad morze!!!!!!!!!!
Gratuluję i zazdroszczę……..
Julka i Karolek rok i prawie miesiąc
Re: Jade nad morze!!!!!!!!!!
udanego urlopu i pięknej pogody życzymy
jogi i Piotruś 13.05.2002
ciepło!
🙂
Re: Jade nad morze!!!!!!!!!!
No wlasnie, a ja mam nadzieje, ze nie bedzie goraco, bo jak tu siedziec z takim malenstwem na plazy w pelnym sloncu. Nawet nie mozna z nim pochodzic, a przeciez 4-miesieczne dziecko nie ulezy caly czas w jednym miejscu pod parasolem. Dlatego wolalabym, zeby bylo chlodniej, tylko nie padalo, zebysmy mogli spacerowac duzo po plazy (jedziemy do Wladyslawowa i tam sa piekne miejsca, aby dotrzec do nich brzegiem morza).
A w ogole chcialam wlasnie spytac, jak sobie radza mamy z tak malymi dziecmi na plazy, gdy jest goraco i slonce pali przez caly dzien?
Kasia i Maciek 3 miesiace i 3/4
Re: Jade nad morze!!!!!!!!!!
No wlasnie niech nie pada,ale temp.max25st,a min 20 st.i bedzie idealnie sie spacerowac. Moja siostra byla teraz tydzien nad morzem jak byly te upaly.jej synek ma teraz 9 miesiecy. Caly czas raczkowal po plazy,mial na sobie koszulke,a na glowie chustke, zadnego pampersa.JAk sie bawil to pod ogromnym parasolem,gdzie mial wkopana miche z woda i tam sie pluskal.Aha i oczywiscie zuzyla masa kremu z filtrem.Ja sama nie wiem jak ja bym wytrzymala z Hubim,ma teraz 6 miesiecy i tez nie bedzie lezal w jednym miejscu,a nosic go po sloncu bym sie bala.Ale w moim przypadku na upaly sie nie zapowiada!
Nelly i Hubert
Re: Jade nad morze!!!!!!!!!!
Miłego wypoczynku- na pewno będzie super…
Serdecznie Pozdrawiam 🙂
Karolcia_
Re: Jade nad morze!!!!!!!!!!
my bylismy 2,5 tyg. nad morzem, kiedy były najwieksze upały. mały znoisł to bardzo dobrze, bo powietrze nad morzem jest wilgotne i moza oddychac.. a nie to, co w centrum miasta.
na plaze chodzilam, ale tylko wtedy, kiedy maly zasnął po południu, najwczesniej o 15.30 i zawsze pod parasolem. maly spał ok 30- 40 minut, czasem godzine i najczesciej konczyla sie wtedy wizyta na plazy. Czasem maz szedl na deptak z malym i go usypiał, a ja jeszcze wylegiwałam sie na słoneczku. I wielka zaleta tego pobytu to niemal ciagły pobyt na świezym powietrzu.
Ja mialam udogodnienie, bo w Dziwnowku zrobili fajne zejscie na plaze, dosklonale dla mam z wozkami i ludzi na wózkach.
Znasz odpowiedź na pytanie: Jadę nad morze