z moim dzieckiem na zasypianie. Jestem sfrustrowana, nie wiem co robie zle... Codziennie tak samo klade ja do lozeczka i raz jest lepiej raz gorzej, a ostatnio to juz nie do zniesienia. W dodatku nauczyla sie wykrecac prety z lozeczka i sama wylazi. Odpada wiec opcja, ze jak sie wyplacze to zasnie. ...
CZYTAJ WIĘCEJ +