COŚ, a w zasadzie dół. Jestem przygaszona, gniecie mnie w dołku, nic mi się nie chce, a jednocześnie nosi mnie... Chciałabym gdzieś biec, a czuję się jak związana... Proszę o diagnozę, przychylną lub nie... A może po prostu o pocieszenie... Jest tu jakaś przychylna mi dusza? A może już takich ...
CZYTAJ WIĘCEJ +