Już od ponad półtora miesiąca jestem szczęśliwą mamą Dominika. Mój poród był łatwy, ale zupełnie inny niż zaplanowałam. Miał to być rodzinny poród w wodzie, a była cesarka. No, ale po kolei. Termin miałam na 6 maja. Nic jednak nie zapowiadało, że urodzę w terminie. Brzuch nie opadł ani trochę, ...
CZYTAJ WIĘCEJ +