Forum: Nasze związki

w klubie

MY poznalismy sie w klubie w naszym miescie. Wtedy ja bylam w innym zwiazku i z racji tego, ze nie chcialam nikomu robic swinstwa, postanowilam, ze nic Mu o sobie nie powiem- lacznie z imieniem. Mimo to bawilismy sie przez cala noc i wtedy tez okazalo sie, ze moj kuzyn to rowniez Jego kolega ze ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Miłość w pizzerii…

Poszłam z Justynką (siostrą cioteczną) do "Margarity" na urodziny Jej kuzyna. Poznałam tam Adasia (moje kochanie). Wydał mi się super chłopakiem, ale wtedy starał się o Justynkę :-( W pizzerii było naprawdę miło... Na koniec wymieniłam się z Adamem numerem telefonu. Długo nie musiałam czekać na ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

To niesamowite, ale właśnie dzięki Randkom udało nam się poznać. Główną zasługę w tym ma mój obecny mężulek, bo to on mnie tam wyszukał i pierwszy do mnie napisał proponując spotkanie. Wiadomość od niego przeczytałam w czasie pobytu w Monako-tak mi się tam podobało, że zastanawiałam się nad ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

dziwna historia

nasz ahistoria jest bardzo dziwna otoz znalismy sie duzo wczesniej, on chodzil z moja przyjaciolka bylismy dobrymi kumplami, ale gdy on poszedl do wojkska ona poznala kogo innego, nie wiedzial, a ze ona nie miala telefonu dzownil do mnie i po nia chodzilam, wiec kontaktowalismy sie coraz czesciej, ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

nasz początek

Opowiem wam jak ja poznałam się z moim Michałem. W 1998 roku poznałam wspaniałego chłopaka, z dnia na dzień byłam pod coraz większym jego wrażeniem, on jednak miał dziewczynę, był dla mnie miły, odprowadzał mnie czasem do domu, ja czułam że zakochuję się w nim, on jednak był tylko miły dla mnie ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Jako 14 latki

My z mezem poznalismy sie W Karpaczu na koloniach. Nie widzielismy sie przez 9 lat aby sie spotkac na studiach we Wroclawiu i po 9 miesiacach wziasc slub. Jestesmy malzenstwem mieszanym, zaden z nas nie urodzil sie w polsce ale tu mieszkamy. Pozdrawiam wszystkich mikus manukuczynska

CZYTAJ WIĘCEJ +

dzięki muzyce;)

Właśnie wróciłam z obozu harcerskiego, powoli zbliżał się pierwszy rok moich studiów a ja pełna energii i głowy nabitej wakacyjnymi wygłupami. Włączyłam kompa i dawaj w gadke z kolegą; a tu ktoś pyta czy "nie jestem z Katowic" (a było to na tematycznym czacie), a jakże, z Katowic mój panie ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

mnie nie kocha.... Nie wiem co ja mam teraz robić mieszkamy oddzielnie już od kilku miesięcy spotykamy się tylko w towarzystwie naszych dzieci jeszcze kilka dni temu chciał abnyśmy zamieszakli razem co w ciągu jednego dnia się zmieniło zmienił zdanie mówiąc,że musimy pozostać jeszcze w separacji bo ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

szkolna miłość

Choć może wydac się to takie typowe i może dla niektórych "tandetne" poznaliśmy się w szkole średniej w 2000 roku. Mój kochany był właśnie w 5 klasie technikum, przed nim matura i obrona pracy dyplomowej. Ja jako siedemnastoletnia "zajęta" byłam w 3 klasie liceum. Poznalismy się tak całkiem ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

DRUGIE ŻONY

Chcialabym poznac jakies dziewczyny ktore maja takie same problemy jak ja. Mam jeszcze nie meza z przeszloscia i jego ex ktora ciagle cos tam miesza. mam czasami ochote wyzalic sie i szukam bratnich dusz ktore tez zmagaja sie z takimi problemami Pozdrawiam

CZYTAJ WIĘCEJ +

LISTOPADOWA MIŁOŚĆ

Moja historia jest całkiem banalna, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Historia banalna, ale szczęśliwa. Ja i moje Kochanie poznaliśmy się się przez internet. Rozpoczęło się wszystko w czerwcu 2002 roku. To Adrian (bo tak ma na imię moje Kochanie) do mnie zagadał na czacie i bardzo miło mi się z nim ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Mojego męża poznałam w lutym 2002 roku dokładnie dwa dni po walentynkach. Już od jakiegoś czasu dwoniłam na radiową Radio Randkę w naszej lokalnej stacji radiowej. Poznawałam w ten sposób różnych mężczyzn, jednak większość z nich oczekiwała tylko.... same wiecie czego. I pewnego sobotniego wieczoru ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Pary polsko-zagraniczne

Czy sa wsrod was pary mieszane, tzn. polsko-zagraniczne? A moze nawet mieszkacie za granica? Ja mieszkam od 7 lat w Niemczech, 4 lata temu na studiach poznalam meza, jestesmy 2 lata po slubie. No i sie staramy;-)

CZYTAJ WIĘCEJ +

Starszy

Dziewczyny ciekawa jestem jaka jest miedzy wami roznica wieku (chodzi mi o was i o waszych partnerow). U nas jest 10 lat roznicy ja mam 31 lat moj maz 41. I uwazam ze jest super. Nasze szczescie ma 8 miesiecy. I bardzo ich kocham. Pozdrawiam ASKA

CZYTAJ WIĘCEJ +

Pod wodą.

Poznaliśmy się na kursie nurkowym. Tzn ja byłam na kursie, a on był dawno po kursie. Ja znudzona monotonią zajęć na uczelni chciałam zrobić coś ze sobą. Postanowiłam pojść na kurs nurkowy. Powinnam też zaznaczyć, że woda niekoniecznie była moim żywiołem. Prawie nie umiałam pływać. Ale poszłam ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

To, ze sie spatkalismy mozna nazwac......przeznaczeniem. On studiujacy i pracujacy mezczyzna majacy dobrze poukladane w glowce, a ja dziewczyna z malego miasteczka "wyrwala" sie rodzicom spod klosza i przyjechala do duzego miasta kontynuowac nauke i szukac pracy. No i tak sie poznalismy bo traf ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Oswiadczyłam mu sie

Chodzilismy razem do jednej klasy w podstawowce ale nie znosilismy sie. Spotkałam go po 7 latach w poczekalni do lekarza i popatrzylismy na siebie nieco przychylniej. Po poł roku "chodzenia" stwierdzilam, ze "woz albo przewoz" i oswiadczylam mu sie :) Dobrze, ze mi nie odmowil i tak trwamy prawie ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Przez internet:)

Poznalismy sie w portalu internetowym,,SYMPATIA,,. Nie szukałam tam mezczyzny,tylko znajomych,poniewaz juz ktos był w moim zyciu.....Wiec wysyłalismy sobie tylko maile i jako kolega kolezanka pisalismy na gg.. Mieszkal 4 km ode mnie,w tym samym miescie,jednak przez 2 mies nie spotkalismy sie.Oboje ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

zlot garbusów

ja poznałam miłosc mego zycia na zlocie garbusów chciałam sie tylko przejechac Jego samochodem i tak juz jezdze nim....za 2 miesiace bedziemy mieli dziecko i jestesmy ogromnie szczesliwi losowi!!!!! Lilly

CZYTAJ WIĘCEJ +

Witajcie, poznałam swojego męża w supermarkecie. Weszłam do sklepu i...zobaczyłam tylko jego twarz, jaśniała... Serce mocniej mi zapukało i już oczu oderwać nie mogłam. Mąż opowiadał mi,że z jego strony było podobnie, spojrzał w moją stronę i zobaczył tylko moja twarz, choć przecież było tam ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

10 lat temu moja najlepsza przyjaciółka ze szkolnej ławki zrobiła kurs żeglarski, na którym poznała kilku fajnych chłopaków i na wakacje zabrała mnie na obóz żeglarski. Jak sie domyślacie zakochali sie w nas (a potem my w nich) uroczy bliźniacy jednojajowi czyli prawie identyczni. Były to nasze ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Siedze sobie z usztywniona noga,maly u babci i zebralo mi sie na wspomnienia! Tak wiec opisze Wam jak sie poznalismy z mezem. Kiedy bylam w 3 klasie ogolniaka moja kumpela chciala mnie zeswatac z przyjacielem swojego chlopaka. Spotykali sie zawsze w trojke. Niestety los tak chcial, ze ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

......bylam wowczas na pierwszym roku studiow, pomiedzy wkladami mielismy chwile czasu na posiedzenie sobie w studenckiej kawiarence internetowej. W przegladaniu roznych stron wyswietlila sie ikionka z ogloszeniami matrymonialnymi,czy jakimis takimi tam...moja kolezanka zaproponowala bysmy zrobila ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Witam Was wszystkich serdecznie na Forum. Mam bardzo poważny problem. Jestem w trakcie rozwodu z żona i niedawno poznałem nową kobietę. Ewa jest ładna, sporo młodsza ode mnie, wesoła, mamy sporo wspólnych zainteresowań (m.in. seks), ale....Ona ma 5-letnią córeczkę, z którą sa kłopoty. Mała jest ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Akademik;)

Studiowalam w Opolu. Na pierwszym roku wprowadzilam sie do akademika a moj przyszy maz okazal sie moim sasiadem. Najpierw chodzilam tam kupowac papierosy, pozniej na imprezki...pozniej zamieszkalismy razem a na koncu romansik przeniesilismy do Nowego Jorku. tak wiec teraz jestesmy juz po slubie a ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

ognisko

Znajomi zorganizowali ognisko za miastem i wlasnie na tej imorezie sie poznalismy. Ja mialam 18lat, Mateusz 17. Potem bylismy razem 2 miesiace, zostawilam go dla mojego bylego chlopaka....Wrocilismy do siebie po 9 miesiacach przerwy :) Historia jak z brazylijskiej telenoweli, co? :)

CZYTAJ WIĘCEJ +

moje szczęście

więc ja z moim ukochanym tomaszkiem chodzilam do jednaj klasy w liceum przez pierwsze dwa lata nie moglismy sie zniesc nie wiem dlaczego ale nie palalismy do siebie zadna sympatia no coz jakos to bylo az dowiedzialam sie ze moja kolezanka z klasy jest w typie tomka wiec zaczelam ich ze soba ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Jak to było u Was? Od początku mieliście do swojego "internetowego" faceta zaufanie, że nie buja? Po jakim czasie spotkaliście się "w realu"? Kaśka z Natusią (prawie dwuletnią :-)

CZYTAJ WIĘCEJ +

Tego jeszcze nie było

Takiej historii nie ma wiele par. A było to tak. Historia zaczęła się w 1993r. Ja byłam wtedy w ósmej klasie podstawówki, kiedy to mój nauczyciel muzyki, a przy okazji organista z kościoła, młody 24-latek zaproponowal mi i mojej koleżance śpiewanie na mszach młodzieżowych w kościele. Wydawało nam ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

było cudownie

Poznaliśmy się w harcerstwie, moja pierwsza miłość. Grał na gitarze, pisał wiersze, potrafił rozpalić ognisko na śniegu. Zaczeliśmy się spotykać w 90 roku i tak to trwało, prawie sielanka. Przez te wszystkie lata wielka miłość, nawet dwa przykre epizody nie zniszczyły tego. Po 10ciu latach ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

To dluga historia….

Bylam na trzyletnich studiach dziennych w Warszawie, konczylam ostatni rok. Mialam przed soba perspektywe znalezienia pracy, mieszkania do wynajecia lub powrotu do rodzicow i w miasteczku rodzinnym znalezienia pracy, co w ogole nie bralam pod uwage. Wiedzialam ze jest dla mnie za wczesnie aby ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

moj maz wprowadzil sie do mieszkania w budynku w ktorym ja od jakiegos juz czasu wynajmowala mieszkanie na nizszym pietrze :) mijalismy sie tak kilka razy w przejsciu, to na ulicy obok budyknu, to parkujac swoje samochody obok siebie, ale nigdy jakos nie zwracalam na niego uwagi ;) Dopiero jakis ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

WOODSTOCK

Poznalismy się w 1999 roku na koncercie Woodstock w Żarach. BYło podobno koło 200 tysięcy ludzi :) Kacha

CZYTAJ WIĘCEJ +

PRACODAWCA

TAK TO DZIWNIE SIE ZACZELO ZE SAMA JESTEM W SZOKU. WYJECHALAM NA WAKACJE DO USA I ZOSTALAM. OSIEDLILAM SIE W MIAMI GDZIE ZACZELAM PRACE.ON BYL MOIM SZEFEM JA HOSTESSA W RESTAURACJI I SZCZERZE TO PRAWIE NIGDY NIE ROZMAWIALISMY...AZ DO... PZRYJECIA W PRACY PO KTORYM CALE MOJE ZYCIE SIE ZMIENILO ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

maturka

Do maturki trzeba bylo sie troszke pouczyc, wiec z kolezankami wybralysmy sie na dzialeczke, ale z nauki nici, wiec 3 tlefony do kumpli i zrobila sie imprezka, z kumplem z klasy przyjechal jego przyjaciel, i tak jakos wyszlo ze zaczelismy rozmawiac....1 spotkanie pozniej nastepne i tak jestesmy juz ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Banalna historia

Poznalismy sie po moim powrocie z za oceanu. Tak szczerze mowiac nie mialam o nim dobrego zdania (moze tez do tego dołączyły się opinie,, zyczliwych" kolezanek). Ok. był starsznym babiarzem, flirciarzem, i o dziwo dziewczyny na to leciały. Z czasem zaczęliśmy spędzać wiecej czasu, oczywiscie na ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Dziewczyny czy któreś z was poznały swoje drugie połówki na dyskotekach. Wiele osób mówi,że takie znajomości nie kończą się ślubami i faktycznie w moim otoczeniu nie ma nawet jednej takiej pary, może któraś z was tak właśnie poznała swojego wybranka?

CZYTAJ WIĘCEJ +

Gadu-gadu :)

Swojego męża poznałam przez gadu-gadu. Zazwyczaj facetów którzy zagadywali spławiałam bo byłam zaręczona ale ON był taki sympatyczny że gadaliśmy nawet do nocy (oczywiście bez żadnych podtekstów bo wiedział że planuję ślub z kimś innym). On był trochę podłamany rozstaniem z dziewczyną która zerwała ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Sylwestrowa znajomość

My poznaliśmy się w Sylwestra / łatwo zapamiętać tą datę / Koleżanka ze studiów szukała chętnych na bal sylwestrowy. Nie musiała mnie długo namawiać. Było tam również kilku jej kolegów a jeden z nich jest od pół roku moim mężem. Znamy się 5 lat.

CZYTAJ WIĘCEJ +

Randka

My poznaliśmy się na typowej randce w ciemno zaaranżowanej przez koleżankę mojej mamy. Spotkaliśmy się u niej w domu. Na drugi dzień wyruszyliśmy na spacer po Krakowie. Potem jeszcze teatr itd. W końcu w mojej miejscowości swoiski Sylwester w remizie!. Było super. Mąż był zachwycony, bo nie należy ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Aniol szukajacy pracy

W ponury styczniowy dzien moja ukochana zona przyszla starac sie o prace w Restauracji Spiewajacych Kelnerow w Warszawie. To bylo jak grom z jasnego nieba! Zakochalem sie od pierwszego wejrzenia (bylem tam kelnerem) i od prowadzacego rekrutacje podkradlem z CV numer telefonu. Od razu wiedziala ze ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Szkolna miłość

My z moim mężem poznalismy się w szkole podstawowej. W wieku 14 lat (on 15) zaczeliśmy ze sobą "chodzić". To była WIELKA MIŁOSC, ktora trwala ponad rok. Niestety jakaś błachostka, kłotnia gdzie nidgy sie nie kłociliśmy spowodowala rozpad. Tęsknilismy, kochalismy sie nadal,ale nie bylismy razem. ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

witam, mój mąż znalazł mnie w internecie :o) poznaliśmy się pisząc internetowe pamiętniki - on był pierwszą osobą, która znalazła mój blog i tak się zaczęło. jeśli chcecie sobie poczytać to zapraszam: ja - on - iza i kubuś (13.01.2004)

CZYTAJ WIĘCEJ +

Cześć dziewczyny, może teraz ja napiszę jak poznałam swojego obecnego meżą. Byłam na studiach. Na 5 roku, na początku letniego semestru mieliśmy zapisy na różne przedmioty. Weszłam do sali wybrałam sobie dzień i godzinę zapisałam się do pana profesora do którego zapisywała sie większość studentów ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Czytając opowieści o poznawaniu w internecie poczułam sie trochę jak z okaz z zamierzchłych czasów ;-). Ja poznałam swojego męża w akademiku, na imprezie suto zakrapianej procentami, w czasach kiedy nikt z moich znajomych nie miał komputera, a komórka kojarzyła się z bananową młodzieżą z lat ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Bylam mezatka od 6 miesiecy - nieszczesliwa, beznadziejnie zrezygnowana, samotna... Nie spelnialam sie w tym zwiazku, czulam sie jak wypalony, suchy i martwy pien drzewa. Dlaczego??? Hmmm... Dziwne, ale chyba nie potrafie jasno i klarownie odpowiedziec - nikt mnie nie zmuszal do slubu, wydawalo ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Mieliśmy po 15 lat – 11 lat temu. Nikt nas nie brał poważnie! Wtedy to było zrozumiałe, ale jak mieliśmy 20 lat, to ciągle było tak samo:( No to ciach: zaręczyny z dezaprobatą rodziców (ale dobra jest tym bardziej, że tata zmarł 2 lata temu i w ten sposób był chociaż na tym obecny), potem ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Znaliśmy się wcześniej jakieś 2 lata. Mateusz wypatrzył mnie na chatce studenckiej, ale młodszy o rok i jakiś taki dzieciak mi sie wydawał - nie zwracałam uwagi na jego zaloty - poza tym byłam tam z innymi kolegami (sic!) Przez te dwa lata widzieliśmy sie jeszcze raz w tym samym miejscu, wybraliśmy ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Pamietam taki dzień. Spotkanie 4 psiapsiół w domu jednej z nich. Pogoda listopadowa. Ogólna dekadencja - wiek wczesno licealny. Ja świeżo po paskudnym rozstaniu i nie widząca szans na przyszłość. Siedzimy, narzekamy, winko pijemy. Okazało sie, że do mamy psiapsióły przyszła jej koleżanka, która - ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Mojego męża znałam kilka lat,był dla mnie "ślicznym chłopcem" - zupełnie nie w moim typie, a poza tym chłopakiem mojej jednej, a potem drugiej kolezanki...ja gustowałam w macho... Tak gustowałam, że pewnego dnia zaliczyłam bliskie spotkanie z ręką mojego ówczesnego macho-wtedy zrozumiałam że nie ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

W pracy. Dorywcza dla studentów w drukarni, choć w zasadzie wiecej tam chodziłem dla spotkań niz żeby budżet podreperowac. I tak pewnego pieknego wieczoru na ta samą maszynę co ja przyszła ONA. Taka sobie dziewczyna... Z kolega pomagaliśmy jej w pracy (tak, że w ogóle nic nie robiła) jeszcze wtedy ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Powiedzcie..jak wy to robicie, ze jestescie szczesliwi??? wiem, ze to glupie pytanie... Ale moze jest jakas recepta na super szczesliwy zwiazek. My poznalismy sie zupelnie przypadkowo, przez neta. Bylo to ponad rok temu w maju. W 2 tyg. pozniej Jacek mi sie oswiadczyl, w listopadzie okazalo sie ze ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Ja mojego męża poznałam pracując w jednym Parku czy może wesołym miasteczku na wymianie Work & Travel. Miał on jechać w różne miejsca aż przypadkowo wylądował w tym samym parku i tej samej division co ja, a pochodzi on z Ameryki S. Po 11 września 2001 wróciliśmy każde do siebie ale kości losu ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

od pierwszego wejrzenia

było dokładnie tak, jak sobie wymarzyłam od dzieciństwa... Poznaliśmy się zupełnym przypadkiem, ktoś przyprowadził na spotkanie jego, ktoś mnie, chociaż miałam tam nie iść... Skończyło się spędzeniem połowy nocy w cudnej restauracyjce:) Ja jeszcze wtedy nie dopuszczałam do siebie żadnej myśli, co ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

wyspiarska love story

studiowaliśmy z Grzesiem na tej samej uczelni, nawet na tym samym wydziale, ale poznaliśmy się dopiero na ostatnim roku... w Walii. to było stypendium z programu Socrates/Erasmus, sześcioro Polaków w wielonarodowym akademiku - od początku trzymaliśmy się razem, ale z czasem Grześ i ja zaczęliśmy ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Wyswatali nas

Najprawdopodobniej znaliśmy się jako dzieci, przychodził z rodzicami do babci mojej kolezanki z lat dziecinnych. Potem dorośliśmy zmieniliśmy miejsce zamieszkania z Zakopanego na Sosnowiec, przypadek czy przeznaczenie?, (okazało sie że nasze mamy chodziły do jednej szkoły, nasze rodziny sie znały) ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

miłość

To jest miłość od pierwszego wejrzenia. Poznaliśmy się w autobusie. Igor jechał od kolegi a ja wracałam z pracy. Staliśmy bardzo blisko siebie i nieświadomie zahaczyłam o jego kurtkę. On uśmiechnął się a ja do niego. Razem wysiedliśmy z autobusu, bo okazało się, że mieszkamy w tym samym mieście. ...

CZYTAJ WIĘCEJ +

Ja Was bardzo ale to bardzo przepraszam za to co powiem... Ale wydaje mi sie, ze nalezy byc...hm... bardziej praktyczna. Idealna milosc jest piekna, ale proza zycia to proza zycia... I kiedys moze Wam byc bardzo przykro, kiedy ukochany poprowadzi do oltarza, czy USC inna... Wiem, ze sa sytuacje, ze ...

CZYTAJ WIĘCEJ +
Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
Logo
Enable registration in settings - general