menu mojego kota…. ( co dziwnego wszamał kot???)

Mój Pan Prezes dostaje kocią karmę dla steryli, saszetki najczęściej feliksa, przemrożoną wołowinkę, filet z kurczaka…. ale dziś pokusił się na olej z frytek (mam nadzieję, że mu nie zaszkodzi )…. a któregoś razu zostawiłam herbatniki i na stole, wszystkie ponadgryzał….

…. a co dziwnego, niekociego zjadły wasze kociaki????

Pozdrówki 🙂

38 odpowiedzi na pytanie: menu mojego kota…. ( co dziwnego wszamał kot???)

  1. Kiedyś kot zjadł mi pory kawałek tortu
    Oczywiście tort był upieczony, udekorowany, stał na stole
    a kociak postanowił się w niego wgryźć

    • Chyba nikt Harrego nie pobije
      Namiętnie zżera wszelkiego rodzaju sznurki, frędzle, muszę uważać na snujące się nitki, bo wszystko zjada.
      A skąd wiem, że zjada?
      Bo….co wrażliwsze osoby proszę o skończenie czytania –

      wyciągałam już mu nie raz z tyłka…..z kupą razem, tiaaaa, koteczek słodziutki….

      • Zamieszczone przez beamama
        Chyba nikt Harrego nie pobije
        Namiętnie zżera wszelkiego rodzaju sznurki, frędzle, muszę uważać na snujące się nitki, bo wszystko zjada.
        A skąd wiem, że zjada?
        Bo….co wrażliwsze osoby proszę o skończenie czytania –

        wyciągałam już mu nie raz z tyłka…..z kupą razem, tiaaaa, koteczek słodziutki….

        buhahaha
        pamiętam mojego śp psa( dalmatyńczyka ) który notorycznie zżerał wszystkie nici,włosy i paproki i nie raz nie dwa latał po osiedlu z bobkiem wiszącym z doopy piszcząc i skowycząc,żeby go od tego czegoś uwolnić… słodziutkie te nasze pupilki

        • bea ale Twój para słodka 🙂

          ps.jadłam właśnie czekoladę 🙂

          • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
            buhahaha
            pamiętam mojego śp psa( dalmatyńczyka ) który notorycznie zżerał wszystkie nici,włosy i paproki i nie raz nie dwa latał po osiedlu z bobkiem wiszącym z doopy piszcząc i skowycząc,żeby go od tego czegoś uwolnić… słodziutkie te nasze pupilki

            Kiedyś M. trzymał wrzeszczącego kota, a ja wyciągałam jakieś dobre pół metra włóczki
            Teraz bardzo uważam, żeby nic się po domu nie snuło.
            Ale, skubany, dorwał np sznurek, który zwisał z boku u firanki, ten od marszczenia, zwisał z wysokości karnisza tak do połowy okna, wbił się pazurami w firankę i żarł sznurek

            • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

              Moj ludzkiego zarcia nawet nie powacha. Zadnego absolutnie. Nawet najlepszego mieska czy ryby.
              A nitki i sznurki owszem 🙂

              • mój kot lubił zieloną herbatę
                Basia kot lubi tłuszcz, olej mu nie zaszkodzi

                • mój chyba nie je takich rzeczy, nie zauważyłam, ale pies…. no cóż zdarzyło się, kupsztal na włosach czy nitkach nie raz wisiał psiakowi z tyłka jak koraliki….

                  Pozdrówki 🙂

                  • Zamieszczone przez SuperBasiek
                    Mój Pan Prezes dostaje kocią karmę dla steryli, saszetki najczęściej feliksa, przemrożoną wołowinkę, filet z kurczaka…. ale dziś pokusił się na olej z frytek (mam nadzieję, że mu nie zaszkodzi )…. a któregoś razu zostawiłam herbatniki i na stole, wszystkie ponadgryzał….

                    …. a co dziwnego, niekociego zjadły wasze kociaki????

                    Pozdrówki 🙂

                    kot mojej tesciowej ma nakretke na zzeranie jej tabletek. nie raz juz jechala z kotem do lekarza, bo sie nawciagal tabletek na nadcisnienie albo artretyzm. i skubny normalnie nie wskozy na stol czy szafke, chyba ze tesciowa zostawia tabletki. rodzina ma juz niemal odruch chowania wszelkich lekow przed kotem, ale ciagle jeszcze zdarzaja sie mega-wpadki

                    a propos psow, mialam kiedys pod opieku psa, ktory notorycznie wyzeral rosnace ciasto drozdzowe na chleb – nie mozna bylo niczego w jego zasiegu zostawic
                    a pies znajomych (shitsu chyba) notorycznie zjada niewielkie zabawki
                    ludzie maja juz cala kolekcje jego zdjec roentgenowskich z mini-samochodzikami w bebechach.
                    oraz pokazna kolekcje mega-rachunkow za wszytskie operacje, przez ktore pies musial przejsc.

                    chowanie drobnych przedmiotow w domu pomaga na troche, bo pies zawsze sobie cos znajdzie – ostatnio zezarl dlugopis:/

                    • moja suka marki rottweiler najardziej na swiecie kochala miod i jablka
                      mielismy skrzynke jablek w garderobie – zezarla wszystkie – zostawiwszy malowniczo porozwalane ogryzki (!!) po calym mieszkaniu
                      przy szafce z miodem spala.

                      • Szynka parmeńska po 60 zeta za kg <<< tańszej i leżącej obok futrzana zaraza nie ruszyła.

                        Mozzarella w każdych ilościach

                        Czarne oliwki wyżerane z zostawionej na wierzchu sałatki <<< wiecie jak wygląda kot grzebiący w misce z sałatą?

                        • Ale się uśmiałam… Widok kota grzebiącego w sałatce…. bezcenny 🙂

                          • To cud że twój pies jeszcze żyje haha. Muszisz go bardziej pilnować bo jeżeli nie będziesz uważała na swojego pipulka to długo on nie pożyje.

                            • buahahahahahahahahahahahahaha poplakalam sie.

                              oczami wyobrazni widzialam wyciąganie tych nitek, sznorków…..hahahahahahaha

                              Moja niezyjąca juz Kicia uwielbiala ziemniaki. gotowane, surowe… aby ziemniak. nabijala na pazura i obgryzala.
                              Suka za to ogorki uwielbia. swieże. jak na kompostowniku obierki wywącha. mmmmmmmm.. uczta.

                              I psiak nasz Kropek zre zboze.z kurami chowany to i sie nauczyl chyba.

                              • Ja, co prawda, o psie, ale tez zawsze mnie dziwi, ze zre maslo na kostki. Juz nie raz wykradl z kuchni. Obok mogly szynki lezec i nie tknal…

                                Jak ostatnio bylismy w stadninie, to tam byl taki pies, ktory z zazdrosci chyba zarl wszystko to, co konie – z jablkami i marchewkami na czele 🙂

                                Akcja ze sznurkami swietna – usmialam sie 🙂

                                • Zamieszczone przez Jane
                                  Ja, co prawda, o psie, ale tez zawsze mnie dziwi, ze zre maslo na kostki. Juz nie raz wykradl z kuchni. Obok mogly szynki lezec i nie tknal…

                                  Jak ostatnio bylismy w stadninie, to tam byl taki pies, ktory z zazdrosci chyba zarl wszystko to, co konie – z jablkami i marchewkami na czele 🙂

                                  Akcja ze sznurkami swietna – usmialam sie 🙂

                                  Ja tez mialam sunie, ktora uwielbiala marchewki :). Potrafila sama sobie z siatki wygrzebac jak zostala na ziemi :). Jak ktos obieral marchew w kuchni przy zamknietym drzwiach to slyszala nawet z drugiego konca mieszkania I tak dlugo stala/skakala przy drzwiach az dostala kawalek. A i wychowywala sie z kocietami przez co ‘myla’ jak sie jak kot lapkami :).

                                  • dobra, mam kota od czterech dni (swiezynka, roczna, adoptowana ze schroniska, cud miod i orzeszki panienka)
                                    skubana notorycznie obzera sadzonki szalwii – niczego wiecej nie ruszy, tylko szalwia

                                    jakies wyjasnienie?

                                    • Zamieszczone przez kantalupa
                                      dobra, mam kota od czterech dni (swiezynka, roczna, adoptowana ze schroniska, cud miod i orzeszki panienka)
                                      skubana notorycznie obzera sadzonki szalwii – niczego wiecej nie ruszy, tylko szalwia

                                      jakies wyjasnienie?

                                      może ma jakieś zapotrzebowania na składniki szałwii???

                                      P. S. GRATULUJĘ przygarnięcia kotka 🙂

                                      Pozdrówki 🙂

                                      • mój pies je wszystko…ogórki kiszone,marchew surowa i gotowana,pietruszka,banany(??),na suchą karmę ledwo patrzy,ale np.owoce z domowego wina zeżre w ilości zatrważającej 😀 taki mi się egzemplarz trafił 😉

                                        • wegetarianin???

                                          Pozdrówki 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: menu mojego kota…. ( co dziwnego wszamał kot???)

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo