Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

Drogie kobiałki,
Ostatnio zastanawiałyśmy się z koleżanką (i ja i ona mamy za soba wczesne poronienia) czy zbyt szybka wizyta u lekarza nie była czasem “przyczyną” naszych problemów. No bo skoro (być może od początku) nasze ciąże były “słabe” to prawdę mówiąc każda ingerencja typu badanie ginekologiczne – w moim przypadku było delikatnie mówiąc “niedelikatne” mogło spowodować skurcz macicy i obumarcie zarodka… tak wnioskuję po wypowiedziach lekarzy że przy zagrażającym poronieniu nawet nie powinno wykonywać się badania ginekologicznego…
U mnie było tak że w poniedziałek byłam u lekarza żeby potwierdził ciążę a w czwartek już byłam w szpitalu z krwawieniem (5 tydzień ciąży); w szpitalu też sobie doktory niezle na mnie uzywali – kto przyszedl na dyzur to mnie wsadzal na fotel do badania gin. – nie wiem czy to bylo az tak konieczne… wszystkie późniejsze badania USG pokazywały pęcherzyk płodowy o wymiarach 5-tygodniowych! Wszystko skończyło się zabiegiem w 11 tygodniu (między 5-11 tyg. leżałam plackiem). Podobnie było u koleżanki…. Czy to moze znaczyć że badanie gin. “zamordowało” moje jajeczko? 🙁 Czy w ziązku z moimi obawami mogę przy kolejnym razie poprosić na początku tylko o monitorowanie USG bez badania ginek. przynajmniej do czasu wytworzenia łożyska? myslicie że lekarz się na to zgodzi i przy okazji się nie obrazi?
Bo na “późne” pójście do lekarza to chyba się nie zdecyduję – za bardzo bym sie denerwowala…

Pozdrawiam,
Agata

1-cykl starań w “nowej edycji”

16 odpowiedzi na pytanie: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

  1. Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

    Jak zaszłam w drugą ciąże (pierwszą straciłam w 10 tyg.), pierwsze co zrobiłam to pomaszerowałam do ginekologa. Miał w gabinecie cały sprzęt do USG, więc spodziewałam sie badania. Nie badał mnie, bo stwierdził ze szczególnie w ciąży zagrożonej takie wczesne badanie może jedynie zaszkodzić, a nie pomóc. Kazał mi przyjść w 8 tyg. Także chyba wczesne badanie (szczególnie mało delikatne może zaszkodzić ciąży.
    A! Jeszcze jedno! Ale masz ślicznego skarbka na rękach!!!!!!
    U mnie taki sam (no… pręgowany) śpi właśnie na kanapie.
    Gorąco pozdrawiam i życze powodzenia – sama niedawno gościłam w tym kąciku.

    Edyta i Maleństwo (09.05.2004.)

    • Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

      Mnie dr obejrzala,ale nie wpychala sie do srodka:)Chyab dopiero w 10tyg mnie tak na prawde zbadala, a usg robilam na przelomie 8/9tyg.A moja kolezanka zrobila test zalozmy w pn, we wt byla na fotelu.Gin powiedzial, ze za wczesnie by stwierdzic ciaze,w sumie minely 2tyyg od ovul. Po kilku dniach kumpela trafila do szpitala.Lekarze uratowali ciaze,ale przez 9 mies musiala bardzo uwazac,duzo lezec.W lipcu ur synka. Tak wiec nie spieszcie sie z wizyta u gina!Tj nie z badaniem polozniczym

      Madeline,Mama Marylki(13.12.2002)

      • Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

        ja rowniez stracilam pierwsza ciaze. gdy zaszlam teraz od razu po zrobieniu testu polazlam do lekarza (z wynikami bety i progesteronu, które zlecil). moj gin. zbadal mnie, zrobil usg, poniewaz ma dobry sprzet od razu zobaczyl serduszko, wiec bylo super. dodam, ze moja wczesniejsza ciaza obumarla, wiec zobaczenie serduszka bijacego bylo dla mnie najwiekszym szczesciem! i moj gin badal mnie bardzo delikatnie, choc normalnie ‘dolem’. jesli twoj zrobil to niedelikatnie, to go zmien.
        wczesna wizyta u lekarza moze pomoc ciazy. maja przyjaciolka tez od razu poszla do tego samego lekarza tez z wynikami badan. okazalo sie, ze ma stosunkowo niski progesteron. wiec gin dal jej konskie dawki duphastonu, luteiny i na dodatek zastrzyki w pupe. i dzis chodzi z wielkim brzusiem 6 miesiecznym. a nie wiadomo, czy by tak bylo bez wczesnej interwencji lekarza.
        wniosek jest jeden: to nie wczesna wizyta szkodzi w poczatkach ciazy, tylko nie odpowiedzialny lekarz.
        pozdrawiam goraco
        k8 i… (14 tygodni;)

        • Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

          Kiedy miałam HSG i leżałam w szpitalu, to na mojej sali leżały dwie dziewczyny z wczesną ciążą. Każda plamiła, więc miała ciążę zagrożoną. Kierownik oddziału, na którym leżałyśmy zabraniał wszystkim lekarzom wykonywania badania ginek. kobietom we wczesnej ciąży i tym bardziej z ciążą zagrożoną. Wnioskuję z tego, że jednak badanie może przyczynić się do wczesnego poronienia!

          Życzę powodzenia i pozdrawiam
          Inka

          • Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

            No właśnie – wychodzi na to że lekarze z którymi miałam do czynienia to konowały do kwadratu! ZAMORDOWALI MOJĄ DZIDZIĘ!!! 🙁

            • Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

              To nie jest prawda ze wczesna badanie ginekologiczne moze uszkodzic plod !!!! Wlasnie wrocilam od lekarza, wczesniej przeczytalam ten post i troche sie wystraszylam, zanim usiadalm na fotel spytalam gina jak to jest, czy to prawda, odpowiedzial ze sa to zwykle czyjes przesady, bo przez ze on tam zobaczy nie jest sie w stanie nic uszkodzic !!!! Fakt ze jak sie krwawi czeste badanie ginekologiczne nie jest wskazane, powiedzial mi to lekarka gdy krwawilam rok temu, bylam na badaniu w 8 tygodniu po raz pierwszy a stracilam dzidzie w 10. To nie ma nic ze soba wspolnego, dziewczyny nie straszmy siebie nawzajem, przez to wszystko balam sie swojej pierwszej wizyty dzisiaj a jestem w 6 tygodniu. Nie trzeba sie obawiac wczesnych wizyt one moga wiecej pomoc niz zaszkodzic.
              Pozdrawiam

              Aga i lipcowe sloneczko 🙂

              Agnieszka
              [Zobacz stronę]

              • Re: pytanie do k8_77

                Cześć mam pytanko – w ktrym dniu cyklu (tygodniu ciąży) byłaś u swojego lekarza na pierwszej wizycie i kiedy robiłaś badanka progesteronu no i jak długo czekałaś na wynik.
                Bardzo prosze o odpowiedź.
                Pozdrawiam Ciebie i kropeczkę i życzę duuużo zdrówka

                Asia

                • Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

                  shibaa,

                  Poruszyłaś temat, który gnębi chyba wszystkie kobiety po poronieniu bo jasne jest, że chcemy znaleźć przyczynę. Ja uważam, że delikatne badanie nawet na początku nie zaszkodzi… A jak się go nie zrobi to co jeżeli kobieta ma jakieś zapalenie szyjki macicy? Może być bardzo niebezpieczne w ciąży a bez badania gin i obejrzenia szyjki lub dla potwierdzenia zrobienie posiewu nic się nie dowiemy… na poronieniach są straszne historie o dziewczynach, które baaardzo późno traciły swoje kruszynki jak się okazało przez zakażenia!!!
                  W każdym razie rozumiem Ciebie… ja też o tym myślę i szukam winnych i na pewno 5 razy się zapytam o konieczność badania gin jak będę w ciąży… ale skupmy się teraz na nowej fasolce… Nie rozpamiętujmy aniołków.. widocznie tak musiało być…
                  Jeżeli czujesz się niepewnie to zmień gina…
                  Shibaa… Na pewno Ci się uda zajść i urodzić piękną dzidzię..
                  Życzę CI tego z całego serca…i myślę, że listopad to jest TO!

                  Ściskam,

                  Marti z aniołkiem i wielką nadzieją

                  • Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

                    .. no.. ile lekarzy tyle teorii na róźne sprawy – napewno nie jest to reguła.. ale w moim przypadku naprawdę mam żal do lekarzy szczególnie kiedy leżałam w szptalu – stosowałam się do wszystkich zaleceń, NIE WYKONANO MI ŻADNYCH BADAŃ POZIOMU HORMONÓW, bety, progesteronu, NICZEGO, kiedy leżałam już 3-ci dzień i było coraz gorzej (co chwila badanie poloznicze) niz lepiej lekarz powiedział ze”tak wlasciwie to powinnam od poczatku dostac Duphaston ale oni tego leku nie maja w swojej apteczce bo jest za drogi wiec wypisze mi recepte zeby moj maz jak do mnie przyjdzie ja zabral i wykupil w aptece”!!!, na badanie USG musialam schodzic pietro nizej po schodach i czekac stojac na korytarzu mimo ze sie ze mnie wrecz lało i miałam zakazane wstawać z łóżka. podczas badania USG wymyslili ze mam byc na czczo (????) wiec nie moge rowniez nic pic no ale musze miec pelen pecherz (oczywiscie za trudno mi o tym bylo powiedziec dzien wczesniej na obchodzie) – w zwiazku z tym zalozono mi cewnik i WTŁOCZONO STRZYKAWKAMI PŁYN FIZJOLOGICZNY DO PĘCHERZA – tak az był BAAAARdzo wypełniony – nie muszę chyba mówić jakim bólem było gwałtowne rozciąganie w ten sposób ścianek pęcherza – no ale te konowały pewnie byly na wagarach kiedy na studiach omawiane byly te tematy; poza tym nawet w mojej pracy – jestem lekarzem weterynarii – nie stosuje sie cewnikowania BEZ WYRAZNEJ KONIECZNOSCI – zawsze jest to bowiem ryzyko wprowadzenia infekcji – potraktowano wiec mnie gorzej niz bydlę. Podczas pobytu w szpitalu ANI RAZU NIE SPYTANO SIE MNIE JAK SIE CZUJE – podczas obchodu lekarze stawali obok mojego lozka tak jakby bylo ono puste – omawiali miedzy soba tak jakby mnie tam nie bylo. W koncu maz przyniosl mi torbe, spakowalam sie, maz poszedl do ordynatora (nota bene to ten sam lekarz ktory tak niedelikatnie badal mnie w 5 tyg. ciazy zeby ja potwierdzic) powiedziec ze prosimy o wypisanie na wlasne zyczenie (m ialam juz umowiona wizyte prywatnie u innego lekarza ktory tak przy okazji powiem powiedzial ze lezec i lykac tabletki – bo nic innego w szpitalu mi nie robili, moge przeciez w domu) – no wiec jak ordynator sie dowiedzial ze chce sie wypisac zaczal sie drzec na korytarzu na pol oddzialu (pewnie slyszal cos o tajemnicy lekarskiej i prywatnosci…) “ze teraz co druga ciaza konczy sie poronieniem i ze to NORMALNE” (pewnie na tym oddziale to normalne), mąż nie komentował bo go prosiłam żeby nie robił afery (jest b. porywczy) – no i w koncu znalazlam sie w łóżeczku w domku…. niestety mimo wstawienia na Duphaston bylo jednak duzo za pozno. Mówie wam – pobyt w szpitalu sni mi sie po nocach. Bylam przerazona, niedoswiadczona i BYLAM PIERWSZY RAZ W ZYCIU W SZPITALU – teraz napewno bym sobie tak nie pozwolila na takie traktowanie. Dodam jeszcze ze oddzial polozniczy tego szpitala (oczywiscie ci sami lekarze co na ginekologii) jest na liscie szpitali “Rodzic po ludzku”…

                    Agata

                    1-cykl starań w “nowej edycji”

                    • Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

                      shibaa,

                      Naprawdę wiele przeszłaś… Aż jestem ciekawa co to za szpital…jak nie chcesz na forum to napisz mi na priva.. takie informacje o traktowaniu pacjentem są cenne.

                      Jeszcze raz podkreślę, że jesteś super dzielna! I na pewno drugi raz będzie baaardzo udany!
                      Ściskam,

                      Marti z aniołkiem i wielką nadzieją

                      • Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

                        cześć
                        samo badanie usg we wczesnej ciąży to badanie dopochwowe a więc jęśli ingerencja ginekologiczna miałaby być szkodliwa to usg tym bardziej – dochodzi przecież również promieniowanie…
                        Ja jednak nie wierzę w to do końca, choć gdy byłam w ciąży to koleżanka uprzedzała mnie bym nie szłą do gin wcześniej jak w 12 tygodniu. Nie posłuchałam jej, powiedziałam o obawach lekarzowi a ten stwierdził że trzeba potwierdzić ciążę JAK NAJWCZEŚNIEJ! Niestety nie wiem kto miał rację i czy to ma jakieś znaczenie ale 3 tygodnie później miałam łyżeczkowanie (płód obumarł) – był to 13 tydzień mojej upragnionej ciąży. Poza tym każde usg jest silnie odczuwane przez maluszka o czym świadczyć może to że płód ucieka przed promieniami (widać to na obrazie). Lepsze jednak kontrolowanie zagrożonej ciąży i ewentualna pomoc niż pozwolenie na jej samoistne zakończenie.

                        Mam nadzieję że na coś przydały się moje spostrzeżenia:) Pozdrawiam serdecznie

                        Magda

                        • Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

                          Nie wiem jak to jest z tym promieniowanie usg,ale tak sobie mysle, ze skoro badanie ginekologiczne byloby grozne dla zagrozonej ciazy to stosunek tym bardziej! Dlatego nie jestem pewna, ze to badanie jest tak niebezpieczne, no chyba ze traficie do rzeznika.

                          Gosia
                          [Zobacz stronę]

                          • Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

                            Oczywiście ze mogę powiedzieć w końcu JA nie mam sie czego wstydzić – to szpital w moim mieście Chełmnie (woj. kujawsko-pomorskie) – to szpital w którym karte praw pacjenta maja chyba w 1 egzemplarzu i to gleboko schowaną bo ja jej nie widzialam na oczy 🙂 – jedno jest pewne nigdy w zyciu nie bede miec do czynienia z tymi “lekarzami” ani ta placówką – przypomnial mi sie jeszcze jeden epizod – do jednej pacjentki na mojej sali zostal wezwany lekarz z chirurgii na konsultację – w związku z tym wszystkie pozostałe kobiety – sztuk 4 – w tym ja z zagrażającym poronieniem, reszta tuż po po zabiegach wypalania nadżerek zostały WYGNANE z łóżek i WYPROSZONE NA KORYTARZ na którym stałyśmy w koszulach lub która zdążyła w biegu chwycić to w szlafrokach, zeby zapewnić “intymnosc” badania tamtej jednej pacjentce… normalnie pomieszanie zmyslow…

                            Agata

                            • k8_77 odpowiada;))

                              do lekarza zadzwonilam spanikowana/szczesliwa w 31 dniu cyklu, jak test pokazal 2 kreski. to byl piatek po poludniu. on pogratulował i kazal zrobic progesteron i beteHcg i umowil sie ze mna na czwartek, ale nie za tydz. tylko za dwa tyg. a, wczesniej kazal zadzwonic z wynikami. bad. zrobilam w poniedzialek (34dc), wyniki mialam we wtorek rano, prog. 39,7, beta ponad 4800. gin zadowolony, podtrzymal termin wizyty. ale w piatek dostalam…hmm. plamienia, wlasciwie nie wiem, czy to po prostu sluz nie zmienil koloru. ale tyrknelam zaryczana do gin i on kazal przyjsc i mnie przyjal w piatek, tj. w 38 dniu cyklu. no i badal mnie usg i zobaczyl serduszko. a jutro znow ide do niego i sie denerwuje, ale nic to.
                              pozdrawiam, zycze dzieciaczkow mnostwo
                              k8 i…?

                              • Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

                                Czy ktos przepisal ci jakies leki na podtrzymanie ciąży? Moim zdaniem nie ma to większego znaczenia, ale jesli tak to powiedz swojemu lekarzowi o obawach. Powinien Ci doradzic i zrozumieć. Mam nadzieję, ze będzie wszystko dobrze i trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze.

                                Udało się, jest kruszynka!!!
                                Betsi

                                • Re: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

                                  Rozumie Cie doskonale, ja za swoje poronienie tez poniekad obwiniam swoja lekarke, tyle ze nie za brutalne badanie a za calkowite ignorancje gdy zaczelam krwawic, nawet nie powiedziala mi ze mam odpoczywac, zalecila robic wszystko jak dotychczas a nawet moglam jezdzic na nartach !!!! Juz nie wspomne ze nawet nie dostalam zadnych witamin co dopiero mowic o jakims srodku na podtrzymanie, juz do niej nigdy nie wroce i teraz ostroznie wybieralam lekarza. To jak potraktowali Ciebie w szpitalu nie miesci sie w glowie i w tym wypadku nie powinni Cie czesto badac, to konowaly, nastepnym razem omijaj ich z daleka !!! Ale nie boj sie wczesnej wizyty u gina w ciazy , normalny lekarz wie co robi i naprawde moze wiecej pomoc niz zaszkodzic.
                                  Trzymam za Ciebie kciuki
                                  Powodzenia 🙂

                                  Agnieszka
                                  [Zobacz stronę]

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Czy za wczesna wizyta u gin. moze zaszkodzic?

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general