Jestem już mamą:)

Witam serdecznie dziewczyny i od razu przepraszam Lutówki, że dopiero teraz odzywam się. Urodziłam mego synka 26 stycznia o godz. 1.50 w Szpitalu Bródnowskim. Miałam cesarkę i ogólnie dopiero teraz doszłam do siebie po porodzie. Jednym słowem zarówno ja jak i mój synek ledwo wyszliśmy z tego żywi. Przestrzegam wszystkie ciężaróweczki aby sprawdzały swoje ciśnienie w czasie ciązy bo u mnie zatrucie ciążowe, którego nie zauważył mój lekarz(wizyty co 2 tyg.) doprowadziło do takiego nadciśnienia że podczas porodu miałam ciśnienie 220/110.Dostałam rzucawki a sam poród i lekarze ze szpitala to dla mnie najkoszmarniejsze przeżycie jak do tej pory. Mój synuś urodził się z niską wagą bo tylko 2160 więc możecie sobie wyobrazić mój szok kiedy się o tym dowiedziałam. Psychicznie byłam wytrącona jakieś 3 tyg. Tylko placz i żal, że wszystko poszło nie tak, ale na szczęście mój Eryczek jest w 100% zdrowym chłopczykiem już waży prawie 4 kg. Ma apetycik i nie muszę chyba dodawać, że dla nas jest najpiękniejszym dzieckiem na świecie. Daje mi popalić co prawda nocą ale cóż to jego prawo. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ciężaróweczki i przestrzegam przed ciśnieniem i lekarzami. odradzam szpital Bródnowski bo mój poród to trauma na wiele lat. Lekarze nie mili i do tego nie pozwolili aby mój mąż był przy porodzie choć przez 3 godz. próbowali wywołać poród naturalny. Jest to oczywiście błąd lekarski przy tak wysokim ciśnieniu ale pan ordynator nie pozwolił na cesarkę bo byłaby to już 5 tego dnia. W końcu jednak musieli rozwiązać poród bo dostałam drgawek i niuniek też już nie dawał rady. Kończe te smutne opowieści bo trzeba skupiać się na pozytywach ale tyle miesięcy byłam na tym forum, że musiałam sie z tym wami podzielić. Kończę bo Eryczek chce jeść całusy kariba

6 odpowiedzi na pytanie: Jestem już mamą:)

  1. Re: Jestem już mamą:)

    Wielkie gratulacje.Ja też rodziłam synka 8 lat temu w szpitalu w Poddębicach(łódzkie). Poród był strasznie długi,baaaardzo bolesny, bez znieczulenia z niezadowoloną położną. Synek duży, bo 3750 ale a objawami niedotlenienia,7 w skali Apgar.Koszmar. Teraz w sierpniu będę mamą, na pewno nie będę rodziła w tamtym szpitalu i z wiadomych przyczyn myślę o cesarce.I minęło już sporo czasu a ja i tak nie zapomniałam o niemiłych przeżyciach. Trzymaj się zdrowo. Najważniejsze, że wszystko już za Tobą. Pozdrawiam.

    • Re: Jestem już mamą:)

      Przede wszystkim gratuluję Ci syneczka.
      Dobrze, że już z Wami wszystko w porządku!!!
      Widzisz, przykre że niekompetencja lekarzy tak strasznie potrafi zepsuć ten najpiękniejszy moment w życiu kobiety.Szok!
      Miszkam “rzut beretem” od Bródnowskiego, po opowieściach koleżanek nigdy nie brałam pod uwagę tego szpitala, dobrze że o tym napisałaś!!!

      Pozdrawiam serdecznie i ciepło.
      Aneta + marcowy Igor

      • Re: Jestem już mamą:)

        Witam!
        Doskonale rozumiem twój smutek i żal…mam bardzo podobne przezycia z porodu…to był najkoszmarniejszy dzień w moim zyciu,tez byłam sama jak palec… Ty dostałas drgawek, ja krwotoku 5 tygodni przed planowym terminem porodu.
        Wiesz….jakoś trzeba się trzymac i starac o tym powoli zapomnieć, bo inaczej zwariujemy 🙁
        Na szczęście Twój synek jest cały i zdrowy i masz go już przy sobie :). Teraz juz wszystko bedzie ok 🙂

        Zyczę dużo zdrówka 🙂

        • Re: Jestem już mamą:)

          Serdeczne gratulacje i… Nie przejmuj sie wagą synka! Moje dzieciaki ważyły 1950 i 2240 gr. i zapewmiam cię,że chorowały najrzadziej z całej grupy rówieśników[najpierw przedszkole, później szkoła]! Wcześniaczki szybko nadrabiaja “zaległości i jesli po urodzeniu malutki był taki super to tak już zostanie! GRATULACJE i samych miłych chwil.Ania

          • Re: Jestem już mamą:)

            Hej!

            Cieszę się, że wszystko skończyło się dobrze i gratuluję syneczka. No tak to jest z naszą służbą zdrowia – niestety. W państwowych szpitalach często zdarza się, że lekarze nie kwapią się do cc i kobietki dużo dłużej cierpią (na darmo), bo później sytuacja i tak staje się tak skomplikowana, że cc robią biegusiem. Po co te przetrzymywanie nas??????????????

            Życzę zdrówka dla Ciebie, maleństwa i męża.

            Ania

            • Re: Jestem już mamą:)

              Dzięki za miłe słowa:) Mój synuś jest wspaniałym bobasem i tak naprawdę to od momentu jak zaczął przybierać na wadze i sprawdziłam u wszystkich możliwych specjalistów że jest zdrowym chłopczykiem to czuje się bardzo dobrze. Ponadto wreście zeszła ze mnie opuchlizna i od razu 13 kilo mniej na wadze w ciągu 2 tyg. po porodzie. Pozdrawiam was serdecznie i życze wsystkiego naj naj. Mam malutko czasu bo synuś bardzo mnie aprobuje:)) więc nie mogę systematycznie odpisywać i wogóle zaglądać na forum całusy ślemy Kariba i Eryk

              Znasz odpowiedź na pytanie: Jestem już mamą:)

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general