.. w ciąży, wiem że jest stanemm prawie naturalnym…. ale moja zaczyna mnie niepokoić. Od trzech miesięcy sukcesywnie rośnie, najpierw niewiele ponad normę co mnie nie zaniepokoiło, ostatnio 12 tyś, a wg badań z poniedziałku aż 15 tyś.
Zaczynam się martwić bo w ciąży z Jasiem też miałam wysoką… ale do takiego poziomu nie dobiłam nawet przed końcówką a tu dopiero 22 tc. Wtedy też była to czesciowo wina mojego zęba którego nikt nie chciał tknąć w 8 m-cu ciązy a nadawał się tylko do usunięcia.
Poczytałam trochę w necie ale nic konkretnego nie ma (oprócz info stresujących typu białaczka). Zrobię w poniedziałek powtórkę badań ale coś do nich jeszcze dorobię typu CRP, OB i co jeszcze? Wtedy do gina w nast. tyg. pójdę z kompletem badań i niech myśli.
Miałyście do czynienia z wysoką leukocytozą w ciąży i jakie były zalecenia?
29 odpowiedzi na pytanie: Leukocytoza….
Ewo!
Moje zdanie znasz…
a ja tylko przypomne, ze obawianie sie, banie i wymyslanie (bialaczka) to nalezy do mnie, jasne???
A jak przeczytalam wczoraj o tej bialaczce na gadulcu to myslalam, ze Cie udusze!
Ale juz Ciebie nie bylo!
i zrób jeszcze ASO – jakies 12zł max.
spoko, nie czytam tych “horrorów” i dlatego chciałabym aby jezcze ktoś podzielił się ze mną swoim doświadczeniem. Na razie myślę co jeszcze zrobić z badań żebym na darmo do lekarza nie latała znowu
na to nie wpadłam
ewa, a do rodzinnego isc z tym nie mozesz?
Moze on cos wymysli?
Leukocyty to kwiniki białe, bo ja juz kompletnie zgupiałam…..
JEsli miisz o WBC to w ciązy mogą dochodzić do 15 000 ja jestem w 36 tygodniu i mam 13, 7…..podobno wiele kobiet ma tak podwyższone…..
Za każdym razem mam przekroczone. Gin nie widzi w tym nic niepokojącego. Ale nie wiem jakie przekroczenie jest dopuszczalne
Pewnie taka Twoja uroda ciążowa
do 15.000 ale wlasnie gadalam z kumpela z labu i kazala powtorzyc badanie.
No tak słysząłam, tylko zastanawia mnie zaawansowanie ciąży to chyba za szybko rośnie w twoim przypadku, ale moze znowu psuje Ci się ząb? A moze byłas przeziębiona osattnio?Nie panikuj Kochana- ja tak panikuję w związku z czym innym i na dobre mi to ine wychodzi:(
a ja czytajac ciebie pocieszam sie, ze nie tylko mi odbija:)
Nelly, a ja nie widiząłm żebyś Ty panikowała?JA przez to serce to zwariuję:( Włąsnie idę do psychologa….
hehehehe, uwierz nie ktore maja mnie tu za wariatke, po wczorajszej wizycie u gina na razie jest ok, ale wiem, ze za tydzien max. znowu sie zacznie, lekarz powiedzial ze jestem na drodze do depresji ciazowej….
a Ty siedzisz w swoich watkach a ja na wrzesniowkach najczesciej….uwierz ciezko jest ze mna i zle…
oj ze mną też….odezwij się do mnei na gg jeśli chcesz 7351330…..
mój KArdiolog powiedizął, zę ja też się kwaliskuję do depesji poporodowej:(
A ja sobie myślę, ze ejsli serce się moje uspokoi to ja też…..
mój gin twierdzi że rozmas robiony w ciązy nie ma sensu bo sa podwyższone wyniki, a OB nie masz co robic bo bedzie wynik nie wymierny-duzo podwyższony (to normalne u kobiet w ciązy)-nwet mi to pani w labolatorium potwierdziła.
to wiem, ale zobaczymy jak będzie duży
no tak tylko jak będzie rosła w takim tempie to do końca ciązy dobiję do 25 tyś a to juz stanowczo za dużo.
sprawdzę raz jeszcze
do rodzinnego moge iść ale teraz nie dostanę się do jednaj całkiem mądrej pani doktor, dlatego chcę zrobic dodatkowe badania i nie mam czasu prosić skierowanie po lekarzach, teraz zrobie prywatnie
Nie rób OB. W ciąży to bezcelowe.
jestem w 36tc moje leukocyty to 17.2. Byłam wczoraj u Gin z tym.. powiedziala, ze wszystko prawidłowo… nic nie kazała powtarzac…
Teraz sprawdziłam w 21 tc miałam 16tys… i tez wpisane w karcie ciazy wyniki prawidlowe.
to pocieszające, czyli może nie będzie tak źle
tak mi się też wydawało, ale chciałam zrobić…. w takim razie nie robie
Znasz odpowiedź na pytanie: Leukocytoza….