witam czy ktoś miał podobne przygody tzn mój synek równo dwa tygodnie temu skończył trzy lata nie mówi pełnymi zdaniami od dwóch miesięcy kazdy tydzień niesie zmiany rozumie co się mówi powtarza jak oczywiście chce ale nie jest w naszym języku gadatliwy za po swojemu owszem nie ma kompleksów z tego powodu jest za to bardzo sprawny fizycznie czasem jak pięciolatek tak oni stwierdzili za to w rozwoju mowy jest jak tuż przed drugimi urodzinami mój mąż uległ namowom nowego pisma PRZEDSZKOLAK i zapisaliśmy go do logopedy jeśli ktoś z was miał podobną przygodę opiszcie jak wygląda taka wizyta na czym polega stymulacja rozwoju mowy szczególnie gdy dziecko nie robi wszystkich poleceń bo przecież trzylatek nie zawsze jest posłuszny szczególnie chłopiec
1 odpowiedzi na pytanie: logopeda u trzylatka
Re: logopeda u trzylatka
Moja córka spotyka się z logopedą już od ponad roku mniej lub bardziej regularnie (ma obecnie prawie 3 latka) u nas konieczność pracy logopedycznej jest związana z wadą wrodzoną, ale z tego co wiem pewne zasady postępowania logopedycznego są dość podobne w tym wieku niezależnie od tego jakie jest podłoże opóźnienia mowy.
Nasze wizyty wyglądają tak, że na początku logopeda mnie się wypytał o to co dziecko potrafi powiedzieć, jakie dźwięki wydaje itp., a potem jest zachęcanie dziecka, żeby samo pokazało co umie. Nie zawsze skuteczne, bo przecież w obcym miejscu dziecko się peszy. Jednak jak przełamie wstyd to jakoś tam leci. I zaczyna się wydawanie dźwięków: odgłosy zwierząt, różne bach, bum itp. Praca z rysunkami, żeby dziecko powiedziało co jest na danym rysunku itp. aby logopeda się zorientował jakie głoski i czy prawidłowo dziecko wymawia. W zależności od tego co stwierdzi dostajecie ćwiczenia do domu, czyli różnego rodzaju zabawy buzią: dmuchanie, wydymanie policzków, oblizywanie się… I słowa do ćwiczenia głosek… Może też paść pytanie o to czy dziecko miało badany słuch, czy uważasz, że dobrze słyszy. Logopeda może też uznać, że warto dziecko skierować do foniatry w celu oceny budowy i funkcjonowania aparatu mowy.
Zu wprawdzie obecnie weszła w fazę b. prostych zdań, jednak poprawność wypowiadanych słów pozostawia wiele do życzenia. Ku zdzdiwieniu logopedy ostatnio lepiej jej wyszło słowo “żyrafa” (choć oczywiście bez r) niż “bąk”…
Jeśli chcesz pogadać to zapraszam na priva
POzdrawiam i życzę powodzenia
Kas
i…
Znasz odpowiedź na pytanie: logopeda u trzylatka