…Pies w domu alergików…

Pewnie zaskoczone…

Otóż od pewnego czasu nosimy się z zamiarem powiększenia rodziny o tego właśnie zwierzaka

Żadnemu z nas w chwili obecnej testy na psa nic nie pokazują…
Są rasy bardziej i mniej bezpieczne
ale wiadomo pias to nie tylko sierść, jak ewentualni domownicy znoszą obcowanie z sierściuchem bo niewątpliwie długa sierść to wspaniałe środowisko dla roztoczy, grzybów, pyłków czy innych uczuleniowych atrakcji
Czy jest tu ktoś uczulony, mieszka z psiakiem i problemy nie nasiliły się
z lekarzem rozmawiałam…twierdzi, ze psiak w domu to wiele korzyści dla dzieci… A jak będziemy reagować to nas odczuli…
…mamy ogromnego stracha ale….

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: …Pies w domu alergików…

  1. Izo, fajny ten piesek
    ale cena faktycznie z kosmosu

    miałam pudla
    wbrew wszelkim opiniom – tak mądrego psa nie spotkałam;

    • Zamieszczone przez EwkaM

      miałam pudla
      wbrew wszelkim opiniom – tak mądrego psa nie spotkałam;

      No w koncu !!! Az bym Cie nie tylko wirtualnie.
      Tez mialam pudla i wiem ze to sa bardzo inteligentne, wspaniale, kochajace dzieci psy.
      Przykro mi jak wiekszosc ludzi widzi w nich tylko te wystawowe podstrzyzone glupio i znieksztalcone ozdoby salonowe.

      • Kupując pieska z rodowodem a bez pamiętajcie o jednym że sam rodowód hodowce kosztuje 50 zł.Duża różnica w cenie psa bez rodowodu a z rodowodem musi być czymś spowodowana.
        Piesek bez rodowodu to tylko z wyglądu przypomina psa danej rasy.
        Proponuję poszukać odpowiedniej hodowli i pobyć tam troszkę z dzieckiem. To że rasa jest zalecana dla alergików nie znaczy że nie wywoła alergii u Waszego dziecka.

        • [QUOTE=Edysia;2134767]Mnie pytasz?

          Jak tak to koszt z rodowodem około 3000 zł
          Ja kupiłam bez rodowodu od rodowodowych rodziców.
          Koszt mojego był 900 zł – bo bez “kwitka”

          [QUOTE]

          słuchajcie kochane… Nie dajcie się nabrać na takie tłumaczenia pseudo-hodowców.
          Rodowód nie kosztuje przecież 2.100 zł, żeby była aż taka różnica w cenie !!!!!!!
          Jeśli rodzice się rodowodowi to naprawdę nie jest problemem wystąpić do związku kynologicznego o rodowód dla szczeniąt. dobry hodowca tak robi….. bo to obowiązek….

          od razu uprzedzając zarzuty ewentualne 🙂 nie twierdzę, że trzeba kupować rodowodowe psy, ale twierdzenie, że pies jest rodowodowy, ale nie ma rodowodu (papierka) jest najzwyczajniej oszustwem !!

          a co do alergii…. Najlepiej sprawdzić ‘namacalnie’ czy na daną rasę ma się alergię…. nie zawsze rasa uważana za nie-alergiczną jest taka dla konkretnej osoby…

          • [quote=Tori75;2135872][quote=Edysia;2134767]Mnie pytasz?

            Jak tak to koszt z rodowodem około 3000 zł
            Ja kupiłam bez rodowodu od rodowodowych rodziców.
            Koszt mojego był 900 zł – bo bez “kwitka”

            słuchajcie kochane… Nie dajcie się nabrać na takie tłumaczenia pseudo-hodowców.
            Rodowód nie kosztuje przecież 2.100 zł, żeby była aż taka różnica w cenie !!!!!!!
            Jeśli rodzice się rodowodowi to naprawdę nie jest problemem wystąpić do związku kynologicznego o rodowód dla szczeniąt. dobry hodowca tak robi….. bo to obowiązek….

            od razu uprzedzając zarzuty ewentualne 🙂 nie twierdzę, że trzeba kupować rodowodowe psy, ale twierdzenie, że pies jest rodowodowy, ale nie ma rodowodu (papierka) jest najzwyczajniej oszustwem !!

            a co do alergii…. Najlepiej sprawdzić ‘namacalnie’ czy na daną rasę ma się alergię…. nie zawsze rasa uważana za nie-alergiczną jest taka dla konkretnej osoby…

            a czy nie jest tak, że pies ostatni z miotu nie jest uznawany juz za rodowodowy? i to sa właśnie te ”tańsze” pieski – bez rodowodu, ale po rodowodowych rodzicach? ja tak to rozumiem

            • Ewka, nie jest !!!!
              albo miot jest rodowodowy, albo nie… co ma do tego, który się pies urodził…. jeśli ma tych samych rodziców… No gdzie tu logika….???
              same widzicie, co nieuczciwi ludzie opowiadają…. ech….

              • Zamieszczone przez EwkaM
                [quote=Tori75;2135872][quote=Edysia;2134767]Mnie pytasz?

                Jak tak to koszt z rodowodem około 3000 zł
                Ja kupiłam bez rodowodu od rodowodowych rodziców.
                Koszt mojego był 900 zł – bo bez “kwitka”

                a czy nie jest tak, że pies ostatni z miotu nie jest uznawany juz za rodowodowy? i to sa właśnie te ”tańsze” pieski – bez rodowodu, ale po rodowodowych rodzicach? ja tak to rozumiem

                Od kilku lat wszystkie szczeniaki miotu maja rodowod. Nie ma juz takiego ograniczenia ale…
                Hodowcy pieskow rodowodowych moga dopuszczac do ciazy suki raz na dwa lata, inaczej zwiazek k nie uznaje szczeniakow. Dlatego iz sa to szczeniaki slabsze, z mozliwoscia wielu wad.
                Dobry hodowcy maja mioty z suki raz na dwa lata i te szczeniaki kosztuja.
                Szczeniaki z drugiego miotu w roku nie dostana rodowodu.
                Takie kosztuja mniej.
                Tak czytalam na necie, czy to prawda czy tylko wojna miedzy hodowcami rasowych psow a domowymi hodowcami- tego nie wiem.

                • Zamieszczone przez sole
                  [quote=ahimsa;2134924]Pudel-odpada;)
                  A szkoda bo pudel to jedyny pies nie zostawiajacy siersci. Po prostu jej nie gubi, raz na rok idzie tylkoo do fryzjera zeby skrocic. Nigdy zadnych klebow nie zostawial, ubrania zawsze mialam czyste od siersci.

                  Nie prawda.
                  Maltańczyki tez nie gubią sierści podobnie jak yorki.
                  Nie głubią bo maja włos a nie siersc który im nie wypada.

                  Poza tym pudel dla alergików sie nie nadaje.
                  Ma podszorstek, który własnie jest niebezpieczny

                  • [QUOTE=Tori75;2135872][QUOTE=Edysia;2134767]Mnie pytasz?

                    Jak tak to koszt z rodowodem około 3000 zł
                    Ja kupiłam bez rodowodu od rodowodowych rodziców.
                    Koszt mojego był 900 zł – bo bez “kwitka”

                    słuchajcie kochane… Nie dajcie się nabrać na takie tłumaczenia pseudo-hodowców.
                    Rodowód nie kosztuje przecież 2.100 zł, żeby była aż taka różnica w cenie !!!!!!!
                    Jeśli rodzice się rodowodowi to naprawdę nie jest problemem wystąpić do związku kynologicznego o rodowód dla szczeniąt. dobry hodowca tak robi….. bo to obowiązek….

                    od razu uprzedzając zarzuty ewentualne 🙂 nie twierdzę, że trzeba kupować rodowodowe psy, ale twierdzenie, że pies jest rodowodowy, ale nie ma rodowodu (papierka) jest najzwyczajniej oszustwem !!

                    a co do alergii…. Najlepiej sprawdzić ‘namacalnie’ czy na daną rasę ma się alergię…. nie zawsze rasa uważana za nie-alergiczną jest taka dla konkretnej osoby…

                    Żeby pies miał rodowód to:
                    1. Rodzice musza miec rodowód
                    2. Trzeba z rtymi psami byc minimum 3 razy na wystawach
                    3. Pies musi otrzymac ocenę bardzo dobrą
                    4. Hodowla musi byc zarejestrowana w związku
                    5. Oczywiście spełniac normy dla danej rasy ( czyli nie miec wad )

                    Nie kazdemu sie chce.
                    Nie kazdy ma ochote miec hodowlę i sie tym zajmowac “zawodowo”
                    Czasem psy mają np. zły zgryz czy sa za ciężkie/za duze i chociaz mają rodowód to i tak ich dzieci nigdy by go nie dostały bo nie zalicza wystaw ( rodzice ) z odpowiednia oceną.
                    Czasem ludzie dopuszczaja psy z rodowodem do siebie by mieć szczeniaki obiecane komus a np. 2 czy 3 im zostaja i wtedy sprzedaja za o wiele mniejsze pieniądze.

                    Psa trzeba sprawdzic, jak i my to zrobiliśmy.
                    Tez pod wzgledem czy na 100% nie uczula.
                    Izie o tym pisałam.

                    A mi papierek nie jest potrzebny, bo i tak z nim na wystawy nie mam zamiaru chodzić.
                    Ważne, że jego rodzice go mieli.

                    • Zamieszczone przez Edysia

                      Żeby pies miał rodowód to:
                      1. Rodzice musza miec rodowód
                      2. Trzeba z rtymi psami byc minimum 3 razy na wystawach
                      3. Pies musi otrzymac ocenę bardzo dobrą
                      4. Hodowla musi byc zarejestrowana w związku
                      5. Oczywiście spełniac normy dla danej rasy ( czyli nie miec wad )

                      Nie kazdemu sie chce.
                      Nie kazdy ma ochote miec hodowlę i sie tym zajmowac “zawodowo”
                      Czasem psy mają np. zły zgryz czy sa za ciężkie/za duze i chociaz mają rodowód to i tak ich dzieci nigdy by go nie dostały bo nie zalicza wystaw ( rodzice ) z odpowiednia oceną.
                      Czasem ludzie dopuszczaja psy z rodowodem do siebie by mieć szczeniaki obiecane komus a np. 2 czy 3 im zostaja i wtedy sprzedaja za o wiele mniejsze pieniądze.

                      Wydaje mi się, że jeśli komuś się ‘nie chce’ to nie powinien się za rozmnażanie psów zabierać…. schroniska są pełne biednych stworzeń, których tzw hodowcy chcieli łatwo zarobić….. i to jest smutne….
                      włożyć wysiłku się nie chce, ale kasę brać….to owszem, to bardzo nieuczciwe
                      hodowla i rozmnażanie zwierząt to naprawdę poważna sprawa…

                      jeśli ktoś szuka konkretnej rasy to szuka psa o konkretnych ‘parametrach’ zewnętrznych, ale też – a przede wszystkim – charakterologicznych….. zwłaszcza jak kupuje się psa do domu, gdzie są dzieci…. nieuczciwy rozmnażacz naraża kupujacego na czasem bardzo poważne zagrożenia….. i to kupujący jest w takiej sytuacji najbardziej pokrzywdzonym

                      tu są fajne artykuły gdyby ktoś chciał poczytać 🙂

                      • Zamieszczone przez sole
                        [quote=ahimsa;2134924]Pudel-odpada;)

                        A szkoda bo pudel to jedyny pies nie zostawiajacy siersci. Po prostu jej nie gubi, raz na rok idzie tylkoo do fryzjera zeby skrocic. Nigdy zadnych klebow nie zostawial, ubrania zawsze mialam czyste od siersci.
                        Wiem, wiem pudel wiadomo pies wystylizowany, okropny.
                        Ale to nie tak, to ludzie ze swoja moda zrobili z tej rasy posmiewisko.
                        Ale zobaczcie jak moze zmienic sie ten pies nie bedac czesany zgodnie z rasa




                        sliczny!

                        • Zamieszczone przez Tori75
                          Wydaje mi się, że jeśli komuś się ‘nie chce’ to nie powinien się za rozmnażanie psów zabierać…. schroniska są pełne biednych stworzeń, których tzw hodowcy chcieli łatwo zarobić….. i to jest smutne….
                          włożyć wysiłku się nie chce, ale kasę brać….to owszem, to bardzo nieuczciwe
                          hodowla i rozmnażanie zwierząt to naprawdę poważna sprawa…

                          jeśli ktoś szuka konkretnej rasy to szuka psa o konkretnych ‘parametrach’ zewnętrznych, ale też – a przede wszystkim – charakterologicznych….. zwłaszcza jak kupuje się psa do domu, gdzie są dzieci…. nieuczciwy rozmnażacz naraża kupujacego na czasem bardzo poważne zagrożenia….. i to kupujący jest w takiej sytuacji najbardziej pokrzywdzonym

                          tu są fajne artykuły gdyby ktoś chciał poczytać 🙂

                          Jasne, że tak
                          ale z drugiej strony ja za swoją wymarzoną rasę bym 3000 zł nie dała.
                          A dzieki temu, ze nie ma rodowodu go mam i wszyscy jestesmy szczęsliwi 🙂

                          • Zamieszczone przez Edysia
                            Jasne, że tak
                            ale z drugiej strony ja za swoją wymarzoną rasę bym 3000 zł nie dała.
                            A dzieki temu, ze nie ma rodowodu go mam i wszyscy jestesmy szczęsliwi 🙂

                            No dokladnie;)

                            • Zamieszczone przez Edysia

                              Nie prawda.
                              Maltańczyki tez nie gubią sierści podobnie jak yorki.
                              Nie głubią bo maja włos a nie siersc który im nie wypada.

                              Poza tym pudel dla alergików sie nie nadaje.
                              Ma podszorstek, który własnie jest niebezpieczny

                              A to pierwsze slysze. Bo wszedzie na pierwszym miejscu polecane sa pudle dla alergikow.
                              No i ciekawa jestem dlaczego wyhodowali hybryde pudla z labradorem ( o ktorym mowa wlasnie na pierwszej stronie watku)

                              A pozatym
                              UWAGA !!! W rankingu psów pod kątem inteligencji użytkowej i posłuszeństwa, wśród 79 ras PUDEL jest na DRUGIM miejscu po Border Collie. Bokser np. na miejscu 48, a Mastif na 72 miejscu.
                              Nieprawdziwa opinia o rzekomej niskiej inteligencji tej rasy może być skutkiem sposobu w jaki niektórzy właściciele strzygą swoje psy. Jeżeli każdego innego psa ostrzyglibyśmy np. na “lwa” i pomalowali mu paznokcie oraz założyli “dziwne ubranka” to musiałby wyglądać na gł……ca ! – Prawda? To ludzie wymyślili tym biednym zwierzętom “takie” fryzury i stroje.
                              Mialam przez wiele lat pudla i nigdy w domu ani na ubraniu nie mialam siersci psa. Pudel nie zostawia siersci, pudla sie obcina jak ma za dluga. I pudel nie ma podszorstka.

                              • Zamieszczone przez ania_st
                                Pewnie zaskoczone…

                                Otóż od pewnego czasu nosimy się z zamiarem powiększenia rodziny o tego właśnie zwierzaka

                                Żadnemu z nas w chwili obecnej testy na psa nic nie pokazują…
                                Są rasy bardziej i mniej bezpieczne
                                ale wiadomo pias to nie tylko sierść, jak ewentualni domownicy znoszą obcowanie z sierściuchem bo niewątpliwie długa sierść to wspaniałe środowisko dla roztoczy, grzybów, pyłków czy innych uczuleniowych atrakcji
                                Czy jest tu ktoś uczulony, mieszka z psiakiem i problemy nie nasiliły się
                                z lekarzem rozmawiałam…twierdzi, ze psiak w domu to wiele korzyści dla dzieci… A jak będziemy reagować to nas odczuli…
                                …mamy ogromnego stracha ale….

                                Ja jestem mega uczuleniowcem, Basiulec duzym uczuleniowcem, mąż lekkim uczuleniowcem. Cała trójka nie ma uczulenia na psią sierść. Ja mam mega na kocią 😉

                                W domu chomik 🙂 i dwa wielkie piesiule – labradory, suczka i pies….. mega uczuleniowiec 🙂

                                • Nie jest prawdą iż nagie psy w ogóle nie uczulają, gdyż tylko potocznie mówi się, iż uczula sierść zwierzęcia. Faktycznie sierść jest alergicznie nieaktywna, gdyż uczula to co na niej osiada, czyli złuszczony naskórek i różnie wydzieliny skórne. Psy nagie pewnie uczulają mniej, jednak nie da się stwierdzić, że wcale nie uczulają. Najbardziej uczulają rasy krótkowłose, gdyż ich naskórek łatwiej wydostaje się na powierzchnię oraz psy ras dużych, gdyż wytwarzają więcej alergenów. Poza tym zawsze psy w okresie linienia dają mocniejsze objawy alergii. Warto pamiętać iż nie ma rasy psów w 100% bezpiecznej dla alergików. To iż niektóre z ras określa się mianem hypoalergicznych znaczy tylko iż uczulają one mniej niż inne. Jedne uważane są za takie z racji braku podszerstka inne zaś ze względu na całkowity brak sierści. Rasy, które najłatwiej zaakceptować będzie alergikowi to: pudel toy i miniatura (nie linieją, za to trzeba je strzyc regularnie), oraz: shih-tzu, lhasa apso, yorkshire terrier, silky terrier, maltańczyk, bichon frise, bolończyk, hawańczyk, coton de Tul éar (są to jednak rasy wymagające bardzo czasochłonnej pielęgnacji włosa) a także bezwłose: nagi pies meksykański (Mexican hairless dog), amerykański terrier bezwłosy, nagi chiński grzywacz oraz peruwiański pies bezwłosy “Inca”.

                                  Zamieszczone przez komanczera
                                  Ja jestem mega uczuleniowcem, Basiulec duzym uczuleniowcem, mąż lekkim uczuleniowcem. Cała trójka nie ma uczulenia na psią sierść. Ja mam mega na kocią 😉

                                  W domu chomik 🙂 i dwa wielkie piesiule – labradory, suczka i pies….. mega uczuleniowiec 🙂

                                  To się do Was bestia upodobniła 🙂

                                  Komanczera dajesz nadzieję – naszym marzeniem jest właśnie labrador albo golden…

                                  • Zamieszczone przez sole
                                    A to pierwsze slysze. Bo wszedzie na pierwszym miejscu polecane sa pudle dla alergikow.

                                    Gdzie jest tak napisane?
                                    Mozesz podać linka do strony o psach czy strony dla alergików?
                                    Będe wdzięczna, bo według moich info uczulają jak wszystkie inne psy z sierścią a nie z włosem.

                                    Co do inteligencji pudla itd…
                                    Nikt temu nie przeczy, jak sie komus podoba pudel to przecież może go sobie kupić.
                                    Mi sie te psy nie podobają własnie z podoku kręconej sierści
                                    .
                                    Nie podobaja mi sie też inne razy których sierśc tworzy spirale mocno skręcone.
                                    Dlatego pudla bym sobie nigdy nie kupiła

                                    • UWAGA !!!W rankingu psów pod kątem inteligencji użytkowej i posłuszeństwa, wśród 79 ras PUDEL jest na DRUGIM miejscu po Border Collie.

                                      Moje nieco skundlone border collie zerka na mnie spod stolu….

                                      • Klucha-no piekny ten psiak-tylko cena

                                        • Trochę info o psach dla alergików tych pierwszych w rankingu 🙂

                                          Czy alergia na psią sierść czy też astma całkowicie dyskwalifikują nas jako potencjalnych posiadaczy psa? Pomimo prac genetyków i kynologów nad tworzeniem nowych ras nie udało się do tej pory stworzyć rasy psów, która w 100 % byłaby bezpieczna dla osób z alergią. Co raz częściej wprowadza się pojęcie rasy “hypoalergicznej”, jednak “hypo” oznacza “mniej” a nie “wcale”. Hypoalergiczne rasy to takie, które po prostu produkują mniej alergenów przede wszystkim ze względu na typ okrywy włosowej. Istnieją jednak dwa typy ras, które ze względu na całkowity brak okrywy włosowej lub brak tzw. podsierstka uważane są za psy hypoalergiczne, bezpieczne dla alergików.

                                          Do najpopularniejszych psów “bezwłosych” zalicza się:

                                          * Nagi pies meksykański (Mexican hairless dog)
                                          * Amerykański terrier bezwłosy
                                          * Chiński grzywacz
                                          * Peruwiański pies bezwłosy “Inca”

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: …Pies w domu alergików…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general