Tekst o takim tytule ukazał się dzisiaj na portalu gazeta.pl ([Zobacz stronę]).
Po krótce – chodzi o to, że dla noworodka zdrowo jest spać z rodzicami.
Dopiero będę mamą, idea spania z dzieckiem podoba mi się, ale bałabym się, czy nie zrobię dziecku krzywdy w nocy. Niby w artykule napisane jest tak: “udało im się zaobserwować charakterystyczną pozycję, jaką matki odruchowo przybierają podczas snu z dzieckiem. Leżą na boku, twarzą do niemowlęcia, kolana podciągają aż do jego stópek, a ramieniem otaczają jego główkę.
Taka pozycja przede wszystkim ułatwia dziecku ssanie piersi nocą. Ma też jednak, jak twierdzi dr Ball, duże znaczenie dla jego bezpieczeństwa. Dzięki temu bowiem niemowlę śpi płasko na materacu, z dala od poduszek, nie może przesunąć się do góry ani do dołu, matka reguluje nakrycie dziecka, temperaturę jego ciała, oddech, a wreszcie uniemożliwia partnerowi przygniecenie potomka. Same plusy.”
Przepraszam za długi cytat, ale zafascynowało mnie to. Drogie mamy, czy spałyście z dziećmi po porodzie?
Pozdrawiam,
Kinga i fasolka [~08.02.2004]
11 odpowiedzi na pytanie: Rodzice, śpijcie z dziećmi
Re: Rodzice, śpijcie z dziećmi
ciut wstecz 2 podobne wątki były poruszane
a co do spania- o tak, nadal śpię z Tamką
Re: Rodzice, śpijcie z dziećmi
Tak spimy tak po porodzie juz miesiac we troje. Ja wytrzymam jeszcze moze maksymalnie 2 miesiace ;)) Jak tylko to bedzie mozliwe bedziemy starali sie przeniesc dziecko do lozeczka. Teoria teoria, a moja zona spi zwrocona do Pascusia jak zasypia po wieczornym karmieniu. W nocy to wolna amerykanka. Wiec to bredzenie, ze nie moze sie przesunac, ze matka z kolanami pod brada cala noc do tego regulujac oddech i temeretaure ciala(?) dziecka mozna sobie miedzy bajki wlozyc. Oczywiscie na poczatku tak jest po prostu wygodniej, dziecko z pewnoscia spokojniej zasypia, ale im wczesniej zacznie spac w lozeczku tym lepiej dla wszystkich na dluzsza mete.
Pascor
Re: Rodzice, śpijcie z dziećmi
długo 🙂 I jestem pewna, że nie ma takiej możliwości, żeby matka przygniotła dziecko podczas snu. Sama tego się obawiałam, ale – zupełnie niepotrzebnie 🙂
Kaśka z Natusią (prawie półtoraroczną 🙂
Re: Rodzice, śpijcie z dziećmi
typowo męski punkt widzenia – co nie oznacza, że się z nim nie zgadzam 🙂
Kaśka z Natusią (prawie półtoraroczną 🙂
Re: Rodzice, śpijcie z dziećmi
Rzeczywiście znalazłam te poprzednie wątki, przepraszam za powtórkę. Przeczytałam wszystkie odpowiedzi i ciekawa jestem, co na to spanie z dzieckiem mówią tatusiowie? Rozumiem przez pierwsze kilka miesięcy, na pewno jest łatwiej karmić w nocy, ale spanie z dzieckim 2-3 letnim?
Kinga i fasolka [~08.02.2004]
Re: Rodzice, śpijcie z dziećmi
No my spimy z mala w lozku, a wzielo sie to stad ze taka lezaca pozycja do karmienia byla dla mnie najlepsza tuz po porodzie, bo siedziec za bardzo nie moglam. Mala zasypiala przy cycu a przenoszenie jej do lozeczka grozilo obudzeniem, wiec zrezygnowalam z przenoszenia za odrobine spokoju i teraz juz sie przyzwyczailam, ze jak budza mnie jakies podejrzane dzwieki to zaraz moge sprawdzic co sie dzieje. Ale mala ma 12 dni wiec pewnie jak sie unormuje troszke z jedzeniem to lozeczko na nia bedzie czekalo. A dziecka jak do tej pory nie udalo nam sie zgniesc 🙂
Pozdrawiam wszystkie mamusie
Marta (8.09.03)
Re: Rodzice, śpijcie z dziećmi
Dokładnie mam tak samo!
Z wygody spie z maluszkiem, lecz w ciągu dnia staram sie układać go do własnego łóżeczka, by się przyzwycził do własnego miejsca.
,
Magda, Rafał i cudowny Albercik ur. 8.09.03
Re: Rodzice, śpijcie z dziećmi
Tak bardzo fascynujace ale niebardzo praktyczne. Jezeli chcesz nasluchiwac oddech dziecka to kup monitoring oddechu albo wstaw lozko dziecka do sypialni. Dziecko sie wyspi lepiej a ty nie bedziesz ciagle budzic sie w nerwach ze je przygnieciesz lub zrobi to twoj partner. Czasami spie z mala ale w poludnie i obkladam solidnie lozko z kazdej strony, co do zachowania kobiety podczas snu z dzieckiem to sie zgadzam rowniez ukladam sie wlasnie w taki sposob. Uwazam ze moje dziecko jest bezpieczniejsze w lozeczku poniewaz ma ochraniacze z kazdej strony, spi bez poduszeczki, dobrze jest otulone bo ma specjalny cieplusienki worek do spania, a co do karmienia piersia na boku to moze sie sprawdza u mam ktore maja duze biusty bo z moim rozmiarem b to na boku porazka. A no i czy wasi mezowie chrapia? bo moj niestety tak i dziecko by sie tylko ciagle budzilo. Jagodka przez pierwsze 3 tygodnie spala w lozeczku w sypialni obecnie spi w swoim pokoiku i jak klade do lozka po ostatnim karmieniu o 23 to walczymy znaczy usypiamy sie do 24 i budzi sie ok 6 rano czasami jak sporo zje to dobije do 8 a ja nie musze juz latac po nocy i karmic.
cukierkowo 🙂
Re: Rodzice, śpijcie z dziećmi
Ja spałam przez pierwsze 3 miesiące i do dziś mi się jeszcze niekiedy zdarza. Wątpię, że zrobiłabyś swojemu dziecku krzywdę, instynkt macierzyński jest tak silny, że jesteś 1000 razy bardziej wrażliwa i ostrozna, nawet podczas snu. Mi moja Laurusia spała pod pachą, a ja potrafiłam przez prawie całą noc nie zmienić pozycji.
Polecam Ci bardzo spanie z bejbulkiem, to jest takie SUPER!
Jak zaczęłam Laure kłaść do łóżeczka na noc to aż we mnie w srodku coś krzyczało z rozpaczy. Jedna połowa mnie chciała sie przytulic do maleństwa, ale znow druga połowa chciała się porządnie wyspać. Niestety rozsądek wziął górę
Iwcia i Laurusia 4,5 m-ca
Re: Rodzice, śpijcie z dziećmi
Wstyd się przyznać… ja śpię z Olutkiem do tej pory…
A co do tej pozycji, którą opisałaś, to mam fajne zdjęcie, którego oczywiście nie zobaczycie bo z serwera wirtualnej nie widać żadnych zdjęć… Wiem zaraz dam adresik do strony z tym zdjęciem :-)))))) Chwileczkę… tylko je wstawię…
Agnieszka i Olo (ur. 11.01.2002)[Zobacz stronę]
Ja i moje dziecię 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Rodzice, śpijcie z dziećmi