ślub, czy konkubinat ?

Tak się zastanawiam czy lepiej żyć w konkubinacie, czy brać ślub?

Wiele kobiet nie decyduje się na ślub z partnerem mając dziecko ze względów finansowych, owe panny często udają samotne matki aby zyskać fundusze z tego tytułu. Tylko ciekawi mnie jak owe samotne matki nie mające faceta nagle rodzą kolejne dzieci.

Ja osobiście nie wyobrażam sobie życia bez ślubu, ale to jest tylko moje zdanie 🙂

146 odpowiedzi na pytanie: ślub, czy konkubinat ?

  1. Zamieszczone przez GEVALIA2006

    Tylko ciekawi mnie jak owe samotne matki nie mające faceta nagle rodzą kolejne dzieci.

    Tłumaczą, że to przelotna znajomość jednonocna, facet je wykorzystał (ich pragnienie bliskości), one nie wiedza nawet jak się nazywał, on oczywiście nie wie że jest ojcem. Mnóstwo razy słyszałam takie tłumaczenie.

    • Zamieszczone przez zuzelka83
      Tłumaczą, że to przelotna znajomość jednonocna, facet je wykorzystał (ich pragnienie bliskości), one nie wiedza nawet jak się nazywał, on oczywiście nie wie że jest ojcem. Mnóstwo razy słyszałam takie tłumaczenie.

      • Zamieszczone przez GEVALIA2006
        Tak się zastanawiam czy lepiej żyć w konkubinacie, czy brać ślub?

        Wiele kobiet nie decyduje się na ślub z partnerem mając dziecko ze względów finansowych, owe panny często udają samotne matki aby zyskać fundusze z tego tytułu. Tylko ciekawi mnie jak owe samotne matki nie mające faceta nagle rodzą kolejne dzieci.

        Ja osobiście nie wyobrażam sobie życia bez ślubu, ale to jest tylko moje zdanie 🙂

        A ja nie mam ślubu i żyje mi się całkiem dobrze 😀
        Papierek nie ma dla mnie znaczenia i nie daje żadnej gwarancji na szczęście i wspólne życie “do grobowej deski”

        • Zamieszczone przez Asik.
          A ja nie mam ślubu i żyje mi się całkiem dobrze 😀
          Papierek nie ma dla mnie znaczenia i nie daje żadnej gwarancji na szczęście i wspólne życie “do grobowej deski”

          poważnie nie masz ślubu?

          nie utrudniło Wam to życia np biorąc kredyt?

          • Zamieszczone przez Asik.
            A ja nie mam ślubu i żyje mi się całkiem dobrze 😀
            Papierek nie ma dla mnie znaczenia i nie daje żadnej gwarancji na szczęście i wspólne życie “do grobowej deski”

            Ale z drugiej strony wielu facetów “nie ma jaj” żeby taki papierek podpisać, boją się odpowiedzialności, bronią się przed tym bardziej niż przed wojskiem. Bez papierka łatwiej się zwinąć i zakończyć związek. I brak papierka to złudne poczucie “wolności”, a papierek = “uwiązanie”.
            Wiem, że są też tacy faceci, dla których to nie problem, biorą kilka czy kilkanaście ślubów w życiu – kobita chce, to niech ma, jak coś to są prawnicy i się rozwód szybciutko załatwi.

            • Zamieszczone przez GEVALIA2006
              Tak się zastanawiam czy lepiej żyć w konkubinacie, czy brać ślub?

              Wiele kobiet nie decyduje się na ślub z partnerem mając dziecko ze względów finansowych, owe panny często udają samotne matki aby zyskać fundusze z tego tytułu. Tylko ciekawi mnie jak owe samotne matki nie mające faceta nagle rodzą kolejne dzieci.

              Ja osobiście nie wyobrażam sobie życia bez ślubu, ale to jest tylko moje zdanie 🙂

              Zamieszczone przez zuzelka83
              Tłumaczą, że to przelotna znajomość jednonocna, facet je wykorzystał (ich pragnienie bliskości), one nie wiedza nawet jak się nazywał, on oczywiście nie wie że jest ojcem. Mnóstwo razy słyszałam takie tłumaczenie.

              Jak dla mnie wszystko jedno czy jest sie rodziną po ślubie czy bez niego ważne ze rodziną:) jest wiele powodów dla których ludzie wolą żyć na kocią łapę ale tego co opisała Zuzelka to nie rozumie i nie wyobrażam sobie, wychodzi na to ze dziecko takiej pary ma w dokumentach ojciec nieznany i nosi nazwisko matki??

              • Zamieszczone przez GEVALIA2006

                nie utrudniło Wam to życia np biorąc kredyt?

                w moim np przypadku ślub zniweczył szanse na kredyt hipoteczny
                ówcześnie mąż zarabiał sporo więcej ode mnie, więc obniżałam jego zdolność kredytową
                pan pośrednik sugerował rozważenie rozwodu 😀 (w żartach oczywiście)

                • Zamieszczone przez Katka.
                  Jak dla mnie wszystko jedno czy jest sie rodziną po ślubie czy bez niego ważne ze rodziną:) jest wiele powodów dla których ludzie wolą żyć na kocią łapę ale tego co opisała Zuzelka to nie rozumie i nie wyobrażam sobie, wychodzi na to ze dziecko takiej pary ma w dokumentach ojciec nieznany i nosi nazwisko matki??

                  no tak, bo inaczej jak jest ojciec znany i nie daj boże pałętający się po okolicy, to świadczeń dla samotnej matki nie da się wyciągnąć
                  czytałam kiedyś o tym w necie – babki sobie radzą że lepiej tak do papierów podać, nawet jak ojciec jest bardzo dobrze znany

                  • Zamieszczone przez GEVALIA2006
                    poważnie nie masz ślubu?

                    nie utrudniło Wam to życia np biorąc kredyt?

                    Kredyt można wziąć nie będąc małzeństwem 🙂
                    A poza tym nie wiem w czym brak ślubu miałby mi utrudniać życie

                    Zamieszczone przez zuzelka83
                    Ale z drugiej strony wielu facetów “nie ma jaj” żeby taki papierek podpisać, boją się odpowiedzialności, bronią się przed tym bardziej niż przed wojskiem. Bez papierka łatwiej się zwinąć i zakończyć związek. I brak papierka to złudne poczucie “wolności”, a papierek = “uwiązanie”.
                    Wiem, że są też tacy faceci, dla których to nie problem, biorą kilka czy kilkanaście ślubów w życiu – kobita chce, to niech ma, jak coś to są prawnicy i się rozwód szybciutko załatwi.

                    I czasami ludzie się bardziej starają, żeby się druga strona nie zwinęła 😉

                    A tak na poważnie niekiedy ludzie tkwią w nieudanym małżeństwie, bo się boją rozwodu
                    bo co ludzie powiedzą, bo tyle rzeczy trzeba załatwiać przy rozwodzie itp
                    Imo to nie ma żadnego znaczenia czy się ma ślub czy nie
                    jak się ludzie kochają to będą razem
                    jeśli nie ma miłości, szacunku to ze zwiazku nic nie będzie

                    • Asik – zgadzam się z tym co piszesz, ale i tak jestem zwolenniczką ślubu.
                      I zwolenniczką rozwodów, jak się ludzie nie dogadują.

                      • Zamieszczone przez zuzelka83
                        Asik – zgadzam się z tym co piszesz, ale i tak jestem zwolenniczką ślubu.
                        I zwolenniczką rozwodów, jak się ludzie nie dogadują.

                        Każdemu według potrzeb 😉

                        Ja nie jestem przeciwniczką, może kiedyś się wydam za mąż,
                        na tą chwilę nie czuję mega potrzeby
                        a poza tym nie chce mi się 😉

                        • A czy mogę zadać osobiste pytanie? Czy K był już kiedyś żonaty? Bo ciekawa jestem jaki to ma wpływ na Twoje zdanie? 🙂

                          • Zamieszczone przez zuzelka83
                            A czy mogę zadać osobiste pytanie? Czy K był już kiedyś żonaty? Bo ciekawa jestem jaki to ma wpływ na Twoje zdanie? 🙂

                            Był, ale raczej nie ma to żadnego wpływu na naszą decyzję
                            Oboje mamy takie samo zdanie, nie jesteśmy przeciwnikami małżeństwa
                            Od czasu do czasu gadamy o ślubie, że może by było fajnie, że zrobimy imprezkę weselną itp.
                            ale potem stwierdzamy, że nam się nie chce 😉
                            i temat umiera śmiercią naturalną na kolejny rok czy dwa 😉
                            Po prostu nie czuję potrzeby zmieniania tego co jest,
                            bo co to da, że będziemy małżeństwem – ani się nie bedziemy bardziej kochać
                            ani mniej
                            chyba jestem leniwa – jest mi po prostu dobrze i nie chce mi się tego zmieniać 🙂

                            • podpisuje się pod wszytskim co napisała Asik
                              też jestem bez slubu…..
                              i nie mam ja nie ma mój nieMąż parcia na ślub….
                              czemu nie biezremy ślubu….
                              będąc ze sobą 10 lat i posiadając 2 dzieci?
                              nie mamy kasy i czasu żeby to załatwic – mnie półsrodki nie interesują…..

                              mój nieMąż swój ślub juz miał – z żona w welonie itd…..
                              ja tez chce mieć ładnie a nie na szybkiego…

                              • Zamieszczone przez Asik.
                                Był, ale raczej nie ma to żadnego wpływu na naszą decyzję
                                Oboje mamy takie samo zdanie, nie jesteśmy przeciwnikami małżeństwa
                                Od czasu do czasu gadamy o ślubie, że może by było fajnie, że zrobimy imprezkę weselną itp.
                                ale potem stwierdzamy, że nam się nie chce 😉
                                i temat umiera śmiercią naturalną na kolejny rok czy dwa 😉
                                Po prostu nie czuję potrzeby zmieniania tego co jest,
                                bo co to da, że będziemy małżeństwem – ani się nie bedziemy bardziej kochać
                                ani mniej
                                chyba jestem leniwa – jest mi po prostu dobrze i nie chce mi się tego zmieniać 🙂

                                klasycznie jak u nas

                                • ślub, ale nie cywilny.
                                  dla mnie ważny jest ten Sakrament.
                                  Reszta to tylko papier.

                                  • Zamieszczone przez bruni
                                    ślub, ale nie cywilny.
                                    dla mnie ważny jest ten Sakrament.
                                    Reszta to tylko papier.

                                    dla mnie jeden pies…..

                                    ale
                                    o kościelnym nigdy nie myślałam
                                    bo M po rozwodzie
                                    ale teraz jak jest wdowcem to teoertycznie może być kościelny
                                    ale mnie to nadal wisi…..

                                    • nie mam zdania 😉
                                      myślą ze z moim chłopem 😉
                                      i tak i tak żyło by mi się dobrze :D:D:D

                                      • Zamieszczone przez Nunak
                                        dla mnie jeden pies…..

                                        mogłabyś mnie nie wkurzać?
                                        serio.

                                        • Zamieszczone przez bruni
                                          ślub, ale nie cywilny.
                                          dla mnie ważny jest ten Sakrament.
                                          Reszta to tylko papier.

                                          o właśnie, słów mi zbrakło żeby napisać czemu ślub był dla mnie bardzo ważny
                                          kościelny ślub oczywiście

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ślub, czy konkubinat ?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general