Wredne babsko

Właśnie wróciłam ze spaceru, zahaczyliśmy też o Tesco. Nie mieliśmy wózka, a Julcia miała założone szelki takie do wózka. Biegała sobie luzem, ale gdy zbliżyliśmy się do jezdni złapałam za te szelki i trzymałam ją, żeby nie wpadła pod samochód. Nagle usłyszałam głos oburzonego babska “jak można prowadzić dziecko na smyczy?!” i babsko zginęło w ciemnościach. Strasznie mnie tym wkurzyła, bo tam, gdzie Julci nic nie grozi biega swobodnie, nie rozumiem, to miałam jej dać wpaść pod samochód?! Nie miałam nawet okazji jej odpowiedzieć, równie inteligentnie jak ona…
Czy ja faktycznie robię źle?

[i] Asia i Julia (13 m-cy)

22 odpowiedzi na pytanie: Wredne babsko

  1. Re: Wredne babsko

    a właśnei, że można…. czytałś Dobrą miłość?
    nie robisz nic złego, mnie pomysł szelek a la smycz bardzo się podoba

    • Re: Wredne babsko

      Czytałam… ale nie zamierzam każdemu przechodniowi cytować książki.

      [i] Asia i Julia (13 m-cy)

      • Re: Wredne babsko

        mnie tez doprowadzaja do szalu takie paskudne bebsztyle!!! uwazam ze szelki to dobra rzecz i na pewno nie raz z nich skorzystam a wtedy niech no tylko ktos cos powie glupiego…..

        pozdrawiam
        iza i fabianek(07.10.2002)

        • Re: Wredne babsko

          hihihi no jasne… pisalam raczej o tym w odpowiedzi na to, czy robisz źle…

          • Re: Wredne babsko

            Wiem wiem hihi… tak sobie zażartowałam na poprawę humoru.

            [i] Asia i Julia (13 m-cy)

            • Re: Wredne babsko

              Ja też prowadziłam Karola na szelkach…..moja Mama dopiero miesiące temu z tego zrezygnowała……lepsze to niż gdyby dziecko miało wpaść pod auto lub upaść np na kamienie….pewnie za czasów tej babinki nie było takich szelek i byłaoburzona, że Ty masz za łatwo…..hi,hi…..

              Julka i 16 miesięczny Karolek

              • Re: Wredne babsko

                buuu poprawa humorku moim kosztem? ;-P
                moze sobie na poprwe humoru pogdybamy, co madrego moglas odpowiedziec tej kobiecinie…?

                • Re: Wredne babsko

                  No a czyim ;-)…
                  Zdusiłaś w zarodku przeziębienie? Lepiej się czujesz?

                  A jeśli chodzi o tę babę, to na pewno nie powiedziałabym jej nic mądrego, bo i tak by pewnie do niej nie trafiło… za to coś bezczelnego stanowczym tonem hihi. Ty Lea bywasz bardziej twórcza… czekam… podpowiedz coś tak na przyszłość…

                  [i] Asia i Julia (13 m-cy)

                  • Re: Wredne babsko

                    Dziekuję, ku swemu zaskozeniu rano czułam się niemal idealnie, mimo ze nie wziełamżadnej piguły, tylko herbatka z miodem i cytryną (czyżby juz 2 szklanki działały cuda?)
                    powaznie rozważam zaszczepienie się, w przeciwnym wypadku w mojej pracy bede sie ciagle od kogos zarazac przeziebieniem, srednio ze 3 – 4 razy w zimię chodze na zwolnienie a co wtedy Mati pocznie?

                    co do odpowiedzi w przyszłosci hihihi juz to widze, prowokacyjnie bedziesz chodzic z tymi szelkami… a potem kiedy jakas babka zwroci Ci uwage… no nie wiem… zapytasz, czy to ona w sobote sie czepiała Ciebie hihihihi na pewno by ja zatkało 😉 (bo to na pewno nie bylaby ona…)
                    wiesz co, ja bym jej powiedziala chyba, ze u mnie w rodzinie wsdzyscy chodza na smyczy, a najczesciej wujek Henio hahah
                    mozna by jeszcze dodac, ze jestescie fankami Michala Wisniewskiego – on nosi obroze swojego psa…

                    • Re: Wredne babsko

                      Stare klępy zawsze dokładają swoje 3 grosze. Ja zmgam się z ich komentarzami na co dzień, bo wzbudzam na podwórku wielkie zainteresowanie gdyż moja Nikolka nie chce spać na spacerach i marudzi.

                      ave + Nikola! – ur. 02.07.2003 !!!

                      • Re: Wredne babsko

                        Ja tez prowadze sarę w szelkach czasami. Ale na razie nikt nic nie powiedzial…takiego 🙂
                        Ale niektorzy dziwnie sie gapili……olewam!

                        Gosia i księżniczka Sara ur 23.09.02

                        • Re: Wredne babsko

                          masz rację, wredne !!!
                          już widzę spojrzenia bab na osiedlu, jak wyjdę z Krzysiem w szelkach na spacer… one mnie już uważają za wariatkę, bo z dzieckiem się na huśtawce huśtam 😉

                          a takim babom należy kagańce zakładać !!!

                          [i]Ewa i Krzyś (9 i 1/2 mies.)

                          • Re: Wredne babsko

                            O Boże!!! ja też się hustam.

                            [i] Asia i Julia (13 m-cy)

                            • Re: Wredne babsko

                              SUPER!!! na pewno skorzystam… szczególnie podoba mi się to z fankami Michała hihihi.

                              [i] Asia i Julia (13 m-cy)

                              • Re: Wredne babsko

                                szelki to b. dobry pomysl…. my tez nad tym myslimy.. Nie przejmuj sie glupia babą!

                                Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03

                                • Re: Wredne babsko

                                  Mieszkałam swego czasu w Anglii i tam dzieci często widywałam na tzw. smyczy i nikogo to ani nie dziwiło ani nie szokowało, bo bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze. A u nas to zawsze się jakaś “dobra dusza” znajdzie z głupim komentarzem ;-(((


                                  Monika i Mateuszek ur. 27.06.2003

                                  • Re: Wredne babsko

                                    Och, po Waszych postach już mi o niebo lepiej.
                                    A babsko powiedziało to takim tonerm, jakbym katowała Julkę.

                                    [i] Asia i Julia (13 m-cy)

                                    • Re: Wredne babsko

                                      Tak, Polacy są bardzo nietolerancyjni, bez poczucia humoru i zawsze znajdzie się ktoś “życzliwy”.

                                      [i] Asia i Julia (13 m-cy)

                                      • Re: Wredne babsko


                                        wiesz, na mnie też robi to wrażenie prowadzenie na smyczy!
                                        Ale:
                                        -jest wygodne
                                        -praktyczne
                                        -bezpieczne dla dziecka

                                        Podejrzewam, ze lepsze to niż niż puszczenie dziecka samopas lub w pozycji pochylonej prowadzenie za rękę!!!

                                        Aha, widziałam kiedyś w sklepie kobietę, która też miała taką smycz dla dziecka i też to skomentowałam, ale wcale nie przez fakt samej smyczy…
                                        Ta kobieta szarpała tym dzieckiem na wszystkie strony. Jak tylko odszedł gdzieś, to w zdenerwowaniu tak pociągała za smycz, ze dziecko sie przewracało, po czym znów szrpała i podnosiła je…
                                        Ja patrząc na to dostałam szału i powiedziałam jej, ze w takim układzie trzeba było sobie sprawić psa nie dziecko!

                                        A tak na marginesie, to ja tak nawet swojego psa nie szarpę!!!!!!!!!!!!!!!!

                                        Nie potępiam Cię i smycz pewnie też sobei sprawię, bo już wiedze, ze moj Filip bedzie wymagał takiego sprzetu!

                                        <img src=”/upload/21/44/_140488_s.jpg”>

                                        Edited by bruni on 2003/09/29 11:52.

                                        • ps.

                                          ale chyba nie jestem “wredne babsko”, nietolerancyjne, co zawsze musi “wsadzić swoje 3 gr”????…………????
                                          coooooooooo?

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wredne babsko

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general