18-mcy i nic nie mowi

… prawie nic, bo jak wracam z pracy to leci do mnie wolajac cos w stylu “mama, mama”. Jak rzuca psu pilke to mowi “Tikotikoo, tikotikoo”, co odpowiada “give me the ball, give me the ball” hmmm. Ale majac roczek mowila i “thank you” i “good girl” i “all gone”, a teraz juz tego nie mowi. 🙁 Lekarz mowi, ze to dlatego ze starsza siostra ja wyrecza w mowieniu. I prawda jest taka, ze Sophie rzeczywiscie czesto to robi. Moj maz podobno zaczal mowic w wieku lat 3 – tez mial starsze siostry ktore go obslugiwaly. Nie wiem, troche sie martwie. Lekarz kaze czekac do dwoch lat.

Jak bylo z mowa u Waszych pociech w tym wieku?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: 18-mcy i nic nie mowi

  1. Zamieszczone przez effcia
    starsza siostra wyręcza w mówieniu? hmmm, może coś w tym jest. Zochę też Frans wyręcza. młoda ma prawie 22, 5 miesiąca i….. mama tata yyyy jeszcze jest: lala, po, tam, to tu, daj, babam (piłka), Bob Bebabam (Bob Budowniczy), am, gogon (ogon), oko, co to? daj to…. ot i cały repertuar. jest wyjątkowo oporna w uczeniu się nowych słów. nie licząc “gogona” to od poł roku chyba nie było ŻADNYCH postępów! niemowa! rozumie wszystko doskonale, wykonuje polecenia, potrafi wiele przekazać, ale POZAWERBALNIE. jest odpieluszona, ale zawołać nie potrafi, przychodzi i trzyma się za majtusie i yyyyyy. jak chce pić woli przynieść karton soku i postawić go przede mną, jak chce na spacer ciągnie mnie do drzwi i mowi TAM….
    a ja tak czekam czekam czekam i doczekać się nie mogę 🙁

    ja wiem, że trudnow to uwierzyć… ale nadejdzie ten czas, że będziesz ją prosić żeby zamilkła choć na chwilę 😉

    • Zamieszczone przez EwkaM
      ja wiem, że trudnow to uwierzyć… ale nadejdzie ten czas, że będziesz ją prosić żeby zamilkła choć na chwilę 😉

      tak, ja wiem, tylko kiedy?
      na razie do szału mnie doprowadza wypowiadane miliony razy dziennie słowo MAMA, oznacza wszystko. od kilku dni zekonomizowała sobie komunikację do granic możliwości. używa 3 słow: MAMA, TU, TAM.

      • Zamieszczone przez effcia
        tak, ja wiem, tylko kiedy?
        na razie do szału mnie doprowadza wypowiadane miliony razy dziennie słowo MAMA, oznacza wszystko. od kilku dni zekonomizowała sobie komunikację do granic możliwości. używa 3 słow: MAMA, TU, TAM.

        pocieszę jak napiszę że K. dopiero po drugich urodzinach zaczął gadać? wcześniej na palcach jego słownictwo mogłam zliczyć;
        teraz mu się buzia nie zamyka 🙁 pewnie babcię zanudza 😉
        a matka siedzi samiuśka w domu i tęskni niemiłosiernie ;(

        • Zamieszczone przez EwkaM
          pocieszę jak napiszę że K. dopiero po drugich urodzinach zaczął gadać? wcześniej na palcach jego słownictwo mogłam zliczyć;
          teraz mu się buzia nie zamyka 🙁 pewnie babcię zanudza 😉
          a matka siedzi samiuśka w domu i tęskni niemiłosiernie ;(

          do 2 urodzin to my już mamy całkiem blisko 🙁
          postępów ni mamy
          ani babci co by z wnukami na wakacje pojechała 🙁

          • nie czytam co dziewczyny pisały

            pocieszy cię – że julka za 3 tyg konczy 2 lata i tez prawie nie mowi

            mowi jakies proste mama-tata-nie -tak-da-lala itp
            mowi sporo slowek w swoim wlasnym jezyku – typu – samolot to niaaaaaaaa
            kaczka to nia nia
            kuba – to łała

            no ostatnio po ang heloł i baj mowi 😉

            i tez sie martwie – bo w jej wieku kuba gadal i gadał i spiewał itp

            ale tłumacze sobie – ze kazde dziecko jest inne
            inaczej sie rozwija
            jesli tylko wiesz ze słyszy – rozumie – to kiedys…do tej słynnej 18-stki chyba zaczna gadac 😉

            • Zamieszczone przez effcia
              tak, ja wiem, tylko kiedy?
              na razie do szału mnie doprowadza wypowiadane miliony razy dziennie słowo MAMA, oznacza wszystko. od kilku dni zekonomizowała sobie komunikację do granic możliwości. używa 3 słow: MAMA, TU, TAM.

              Zamieszczone przez teodor76
              nie czytam co dziewczyny pisały

              pocieszy cię – że julka za 3 tyg konczy 2 lata i tez prawie nie mowi

              No to sie ciesze, ze nie tylko z mojej Stephanie taka niemowa. Komunikatywna jest bardzo, ale nie za pomoca slow. hmmm

              • Leon uzywa wielozadaniowego “a to! a to! a to! a to!” popartego gestem
                “a tu! atu! a tu!” popartego gestem
                mama! do mamy
                i tata do reszty swiata 😀

                • Zamieszczone przez szpilki
                  Leon uzywa wielozadaniowego “a to! a to! a to! a to!” popartego gestem
                  “a tu! atu! a tu!” popartego gestem
                  mama! do mamy
                  i tata do reszty swiata 😀

                  oooo, to jak Zośka 😀 dogadaliby się :D:D:D

                  • Zamieszczone przez effcia
                    do 2 urodzin to my już mamy całkiem blisko 🙁
                    postępów ni mamy
                    ani babci co by z wnukami na wakacje pojechała 🙁

                    dzieć do babci na wakacje pojechał
                    na 6 tyg. 😮

                    doczekasz się; już niedługo 😉

                    • Zamieszczone przez szpilki
                      Leon uzywa wielozadaniowego “a to! a to! a to! a to!” popartego gestem
                      “a tu! atu! a tu!” popartego gestem
                      mama! do mamy
                      i tata do reszty swiata 😀

                      to jak u nas 🙂 może bez tej mamy hmmm jakoś “tatatata!!” się bardziej przyjęło

                      • Zamieszczone przez heksa
                        … prawie nic, bo jak wracam z pracy to leci do mnie wolajac cos w stylu “mama, mama”. Jak rzuca psu pilke to mowi “Tikotikoo, tikotikoo”, co odpowiada “give me the ball, give me the ball” hmmm. Ale majac roczek mowila i “thank you” i “good girl” i “all gone”, a teraz juz tego nie mowi. 🙁 Lekarz mowi, ze to dlatego ze starsza siostra ja wyrecza w mowieniu. I prawda jest taka, ze Sophie rzeczywiscie czesto to robi. Moj maz podobno zaczal mowic w wieku lat 3 – tez mial starsze siostry ktore go obslugiwaly. Nie wiem, troche sie martwie. Lekarz kaze czekac do dwoch lat.

                        Jak bylo z mowa u Waszych pociech w tym wieku?

                        Nie martw się, może rzeczywiście tak jest, jak mówi lekarz.
                        Ja nie miałam problemu z mówieniem moich dzieci, oboje na półtora roku mówili już pełnymi zdaniami, ale kuzyn nic nie mówił aż do 3 lat a teraz gada jak najęty.

                        • Zamieszczone przez annastys
                          oboje na półtora roku mówili już pełnymi zdaniami gada jak najęty.

                          jak ja lubię takie “budujące” teksty….

                          moja prawie 2 latka używa max 10 słów 🙁

                          • Zamieszczone przez effcia
                            jak ja lubię takie “budujące” teksty….

                            moja prawie 2 latka używa max 10 słów 🙁

                            A co nie budujący?

                            • Zamieszczone przez effcia
                              jak ja lubię takie “budujące” teksty….

                              moja prawie 2 latka używa max 10 słów 🙁

                              Mnie ostatnio rozwalił wywiad z Pauliną Kurzajewską – “ludzie się dziwią – ma 18 miesięcy i mówi pełnymi zdaniami?? [o swoim synku] ja im na to – mama do niego mówi pełnymi zdaniami to i on tak mówi”. Ręce opadają. A kobieta promuje swoją książkę o wychowaniu dzieci, w której chce “pomóc wszystkim zagubionym rodzicom”. Generalnie cały wywiad był w tym stylu, szkoda, że nie mogę podlinkować, to było w Dzienniku Zachodnim.

                              • Zamieszczone przez Reno
                                Mnie ostatnio rozwalił wywiad z Pauliną Kurzajewską – “ludzie się dziwią – ma 18 miesięcy i mówi pełnymi zdaniami?? [o swoim synku] ja im na to – mama do niego mówi pełnymi zdaniami to i on tak mówi”. Ręce opadają. A kobieta promuje swoją książkę o wychowaniu dzieci, w której chce “pomóc wszystkim zagubionym rodzicom”. Generalnie cały wywiad był w tym stylu, szkoda, że nie mogę podlinkować, to było w Dzienniku Zachodnim.

                                patrz no, znaczy się ze mnie dupa nie matka, bom filolog, pełnymi zdaniami gadać potrafię, a córka do mnie yyyyyyy. jesooooo, ja ja lubię takie mądrzenie się, wrrrrr

                                • Zamieszczone przez Reno
                                  Mnie ostatnio rozwalił wywiad z Pauliną Kurzajewską – “ludzie się dziwią – ma 18 miesięcy i mówi pełnymi zdaniami?? [o swoim synku] ja im na to – mama do niego mówi pełnymi zdaniami to i on tak mówi”

                                  wot i tajemnica sie rozwiazala – ja do leona mowie :ato ato ato, atu atu atu, mama, tata, wiktoria mowi yyyyyyy – to i chlopak przejal zasob slow :D:D

                                  • Zamieszczone przez heksa
                                    … prawie nic, bo jak wracam z pracy to leci do mnie wolajac cos w stylu “mama, mama”. Jak rzuca psu pilke to mowi “Tikotikoo, tikotikoo”, co odpowiada “give me the ball, give me the ball” hmmm. Ale majac roczek mowila i “thank you” i “good girl” i “all gone”, a teraz juz tego nie mowi. 🙁 Lekarz mowi, ze to dlatego ze starsza siostra ja wyrecza w mowieniu. I prawda jest taka, ze Sophie rzeczywiscie czesto to robi. Moj maz podobno zaczal mowic w wieku lat 3 – tez mial starsze siostry ktore go obslugiwaly. Nie wiem, troche sie martwie. Lekarz kaze czekac do dwoch lat.

                                    Jak bylo z mowa u Waszych pociech w tym wieku?

                                    moje starsze dziecko do 3. urodzin uzywalo dziwnych niezrozumialych słów, tych normalnych bylo kilka
                                    tez sie martwilam
                                    po 3. urodzinach dosc szybko rozwinela mu sie mowa

                                    • Zamieszczone przez kurczak1
                                      A jak było ze starszą siostrą? Pamiętasz 😉 kiedy zaczęła mówić?

                                      wlasnych doswiadczen jeszcze nie mam z mowieniem, ale tak mi sie nasunelo, ze akurat tego nie ma co porownywac, bo np. moj starszy o 4 lata brat zaczal mowic majac chyba 9 miesiecy 😮 powtarzal wszystko i po wszystkich jak papuga – nie wiem jak on to robil:) natomiast ja podobno milczalam jak zaczarowana do 2 roku zycia, ale jak sie juz rozgadalam…..;)

                                      • Zamieszczone przez garcia
                                        wlasnych doswiadczen jeszcze nie mam z mowieniem, ale tak mi sie nasunelo, ze akurat tego nie ma co porownywac, bo np. moj starszy o 4 lata brat zaczal mowic majac chyba 9 miesiecy 😮 powtarzal wszystko i po wszystkich jak papuga – nie wiem jak on to robil:) natomiast ja podobno milczalam jak zaczarowana do 2 roku zycia, ale jak sie juz rozgadalam…..;)

                                        no właśnie nie ma co porównywać. jak wieść rodzinna niesie ja byłam z tych gadających dużo i szybko a mój młodszy brat wręcz przeciwnie i do dziś szczególnie wylewny nie jest. moje dzieci też różnie. Frans generował tysiące własnych słów, chętnie powtarzał, pełnymi zdaniami zaczął mówić po 2 urodzinach. Zocha komunikuje się pozawerbalnie. słownik jej składa się może z 10 słów z czego aktywnie używa 4 🙁 dwa lata niebawem…..

                                        • Zamieszczone przez effcia
                                          no właśnie nie ma co porównywać. jak wieść rodzinna niesie ja byłam z tych gadających dużo i szybko a mój młodszy brat wręcz przeciwnie i do dziś szczególnie wylewny nie jest. moje dzieci też różnie. Frans generował tysiące własnych słów, chętnie powtarzał, pełnymi zdaniami zaczął mówić po 2 urodzinach. Zocha komunikuje się pozawerbalnie. słownik jej składa się może z 10 słów z czego aktywnie używa 4 🙁 dwa lata niebawem…..

                                          jakbym o sobie czytala, ja poltora roku i nawijałam ładnie, dużo i wyraźnie, a moj mlodszy brat prawie do 3 roku nic- teraz tez za duzo i poprawnie wyslawiac sie nie potrafi…:)

                                          u mojej widzę niewielkie postepy, ale to bardziej w sferze bajek niz rzeczywistosci, na Noddiego mowi Odi, i wie ze Nurkuj Oli-to Oli.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: 18-mcy i nic nie mowi

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general