co polecacie na uodpornienie?

Chciałabym spróbować jakiegoś leku na uodpornienie dla mojej trzylatki. Lekarz dał nam IRS ale to była porażka. Psikało do nosa tak że aż się wylewało trudno było Kasię do tego zmusić. A jeszcze w trakcie podawania się rozchorowała. Może podawałyście coś co było skuteczne i łatwe w podawaniu? A może to tylko wywalanie pieniędzy w błoto? Poradźcie coś proszę.

26 odpowiedzi na pytanie: co polecacie na uodpornienie?

  1. Zamieszczone przez Aania
    Chciałabym spróbować jakiegoś leku na uodpornienie dla mojej trzylatki. Lekarz dał nam IRS ale to była porażka. Psikało do nosa tak że aż się wylewało trudno było Kasię do tego zmusić. A jeszcze w trakcie podawania się rozchorowała. Może podawałyście coś co było skuteczne i łatwe w podawaniu? A może to tylko wywalanie pieniędzy w błoto? Poradźcie coś proszę.

    3 latka to właśnie ten czas kiedy dziecko najwięcej choruje, pierwszy rok w przedszkolu. Moim zdaniem to norma.
    Ja osobiscie co polecam…. przeczekać pierwszy rok w przedszkolu, wychoruje sie za wszystkie czasy a tym samym nabierze odporności. Basia poszła do przedszkola mając 2 lata 9 miesiecy, wychorowała sie i spokój. Od 4 roku życia podaję jej codzinenie łyżke tranu (smak malinowy). I tyle!

    • Zamieszczone przez Aania
      Chciałabym spróbować jakiegoś leku na uodpornienie dla mojej trzylatki. Lekarz dał nam IRS ale to była porażka. Psikało do nosa tak że aż się wylewało trudno było Kasię do tego zmusić. A jeszcze w trakcie podawania się rozchorowała. Może podawałyście coś co było skuteczne i łatwe w podawaniu? A może to tylko wywalanie pieniędzy w błoto? Poradźcie coś proszę.

      Taaak, pół apteki przetestowałam i poprawa nastąpiła, tak – w drugim roku przedszkolakowania jak nabył trochę odporności.

      P. S. Jeżeli chcesz podawać szczepionkę stymulującą układ immunologiczny to może zamiast IRS, którego droga podanie ewidentnie nie posłużyła córeczce, rozważy inny tego typu preparat:

      Doustna szczepionka Broncho-Vaxom, która jest stosowana w nawracających zakażeniach górnych dróg oddechowych oraz przewlekłych zapaleniach oskrzeli. Szczepionka zawiera liofilizowany lizat z namnożonych komórek patogennych bakterii, odpowiedzialnych za zakażenia górnych dróg oddechowych. Nie powinno stosować się tej szczepionki w przebiegu ostrych chorób zakaźnych, chorób nerek, cukrzycy. Ciąża jest również przeciwwskazaniem do stosowania szczepionki;

      Luivac (szczepionka doustna) zastosowanie w nawracających zakażeniach dróg oddechowych.

      Ribomunyl jest szczepionką zawierającą rybosomy bakteryjne i części błon komórek bakteryjnych o właściwościach immunostymulujących. Może być wykorzystany w zapobieganiu nawracającym zakażeniom dróg oddechowych. Szczepionka ta występuje w postaci m.in. aerozolu do stosowania wziewnego, granulatu lub tabletek doustnych

      • rozne

        mysmy testowali rozne rzeczy
        byl bronchovax – ale co sie pozniej dowiedzialam – to jest szczepionka uodparniajaca na sprawy bakteryjne – a w przedszkolu lapie sie glownie sprawy wirusowe
        wiec na sprawy wirusowe – jest inny uodparniacz – ISOPRINOSINE
        i chyba dziala:)

        kiedys bralismy ESBERITOX – tez fajny

        • Zamieszczone przez komanczera
          Ja osobiscie co polecam…. przeczekać pierwszy rok w przedszkolu, wychoruje sie za wszystkie czasy a tym samym nabierze odporności.

          No właśnie, z takiego samego założenia ja też wychodzę, choć teściowa już snuje bajki, by małą zabrać z przedszkola. Trzymanie pod kloszem nic nie da, nawet z najlepszymi szczepionkami.

          • Zeby tak było że następny rok będzie lepiej bo ja już też myślę czy warto do przedszkola mała wysyłać :(. Ach żeby tak był jakiś cudowny środek…

            • Zamieszczone przez Aania
              Zeby tak było że następny rok będzie lepiej bo ja już też myślę czy warto do przedszkola mała wysyłać :(. Ach żeby tak był jakiś cudowny środek…

              cudowny środek = cierpliwość i nie poddawanie sie mamusi 😉

              • hmmm ja tez mysle ze jak się wychoruje to bedzie juz spokój…zanim moj mały poszedł do przedszkola to chorował bardzo rzadko,2 razy w zyciu tylko brał antybiotyk a “małe ” infekcje i katarki leczylismy homeopatycznie…
                od listopada(bo wrz i paźdz sie jakos uchował)co 3 tyg angina albo zap gardła(z temp 40 st) i nie mam mowy zeby wyleczyc homeopatycznie…. Antybiotyk musi byc…mimo tego że od pocz wrzesnia do konca grudnia podawłam mu esberitox… w lutym pediatra zaleciła spróbowac ribomunyl i jestesmy juz po 2 serii przypominającej….zobaczymy…. Ale na cuda nie licze…bardziej czekam na wiosne aż te niewymrozone wirusy i bakcyle przestana atakowac…

                • U nas też razem z przedszkolem zaczęło się chorowanie i non stop katar. Dostalismy nawet Zyrtec, ale pomógł w pierwszym tygodniu a potem wszystko wróciło. W końcu po wielu poszukiwaniach trafiliśmy do pediatry – homeopaty, dostajemy engystol na wzmocnienie, euphorbium do nosa. Zaczęłam się tym troche interesować, znalazłam tez stronę homeopatiaok.pl, tam są różne artykuły o odpornośći, warto poczytać.

                  • Chyba po prostu przeczekać…. U nas Mała w ogóle nie chorowała do wieku 2 lat – potem poszła do żłobka i…. 2 tyg w żlobie, 2 tygodnie w domu i tak pół roku – potem tydzień dom, 3 tyg. żlobek. W przedszkolu było już raz na miesiąc i tak jakoś lżej.
                    Teraz od września do grudnia (!) nic, grudzień/styczeń – masakra 2 razy antybiotyk. Od luego znowu swięty spokój 🙂
                    Tak więc chyba po prostu uzbroić sie w cierpliwość (i wyrozumiałego szefa), ewentualnie dziadków lub dorywczą niańkę (ale to już finanse…)
                    Zdrówka życzę.

                    • My wlasnie tez przezywamy choroby przedszkolne:(
                      styczen – 4 dni w przedszkolu
                      luty -4 dni w przedszkolu
                      marzec – 3 dni w przedszkolu, teraz wlasnie mega kaszel

                      mam nadzieje, ze nabiora odpornosci bo rece opadaja:(

                      • Zamieszczone przez Aania
                        Chciałabym spróbować jakiegoś leku na uodpornienie dla mojej trzylatki. Lekarz dał nam IRS ale to była porażka. Psikało do nosa tak że aż się wylewało trudno było Kasię do tego zmusić. A jeszcze w trakcie podawania się rozchorowała. Może podawałyście coś co było skuteczne i łatwe w podawaniu? A może to tylko wywalanie pieniędzy w błoto? Poradźcie coś proszę.

                        A ja uważam, że wszystkie uodparniacze to lipa i wyciąganie kasy od rodziców 😉

                        • a ja polecam IMMUNIT. Odkąd go daje to Bartek nie choruje a jak coś złapie to jest chory max 2 dni. Gorączka mu schodzi po 1 dniu. Dałam nawet młodszej Ali jak gorączkowałą i tez juz nastepnego dnia była zdrowa. Jak odstawiłam immunot przed zabiegem wyciecia migdałów to Bartek złapał zapalenie oskrzeli. To w sumie nasza pierwsza choroba od maja. W szeszły roku przedszkolnym był chory na okrągło. A teraz omija moze 1-2 dni przedszkolne w miesiącu.

                          • Zamieszczone przez komanczera
                            cudowny środek = cierpliwość i nie poddawanie sie mamusi 😉

                            😀

                            dodałabym szybkie reagowanie

                            plus ewentualnie jednak jakis syrop z witamina C, wapnem (typu Ceruvit)

                            • Zamieszczone przez GOHA
                              Doustna szczepionka Broncho-Vaxom, która jest stosowana w nawracających zakażeniach górnych dróg oddechowych oraz przewlekłych zapaleniach oskrzeli. Szczepionka zawiera liofilizowany lizat z namnożonych komórek patogennych bakterii, odpowiedzialnych za zakażenia górnych dróg oddechowych. Nie powinno stosować się tej szczepionki w przebiegu ostrych chorób zakaźnych, chorób nerek, cukrzycy. Ciąża jest również przeciwwskazaniem do stosowania szczepionki;

                              osobiscie testowałam na sobie z rewelacyjnym skutkiem.
                              Nie choruje prawie wcale

                              • U mas było tak jak u Ciebie Helenb. Przedszkole było świętem. Koleżanka poleciła mi właśnie propolis (kit pszczeli) na mleku zrobić. Podobno świetnie uodparnia. Właśnie kupiłam i zaczęłam podawać. Przemyślałam sprawę i nie dam Kasi żadnej “szczepionki” raczej będę wzmacniać jej odporność. Jak propolis będzie skuteczny to napiszę o tym na forum.

                                • Zamieszczone przez Aania
                                  U mas było tak jak u Ciebie Helenb. Przedszkole było świętem. Koleżanka poleciła mi właśnie propolis (kit pszczeli) na mleku zrobić. Podobno świetnie uodparnia. Właśnie kupiłam i zaczęłam podawać. Przemyślałam sprawę i nie dam Kasi żadnej “szczepionki” raczej będę wzmacniać jej odporność. Jak propolis będzie skuteczny to napiszę o tym na forum.

                                  pierwszy rok przedszkola przechorowany, teraz też trochę chorował, ale… zdecydowałam się postawić mu bańki, tzn. pielęgniara je stawiała i na razie sza… podaje syrop z cebuli profilaktycznie, Smyk go uwielbia.

                                  • Zamieszczone przez Aania
                                    Chciałabym spróbować jakiegoś leku na uodpornienie dla mojej trzylatki. Lekarz dał nam IRS ale to była porażka. Psikało do nosa tak że aż się wylewało trudno było Kasię do tego zmusić. A jeszcze w trakcie podawania się rozchorowała. Może podawałyście coś co było skuteczne i łatwe w podawaniu? A może to tylko wywalanie pieniędzy w błoto? Poradźcie coś proszę.

                                    Ezberitox (nie wiem jak pisze sie ta nazwe) w syropie lub w tabletkach… polecam (jest to lek zilowy – ale bardzo skuteczny – ja sama go przyjmowalam ok. 3 miesiecy po zachorowaniu na gronkowca zlocistego…podnosi odpornosc imulogiczna)

                                    • Od września Młoda chora, gł. zielony katar, przechodzący na oskrzela (+ oczywiście kaszel) 3 antybiotyki w międzyczasie. Od lutego podaję Ribomunyl, ale efekt jego podawania widać podobno po pół roku. W zeszłym tyg. zrobiłam posiew z nosa i wyszły pneumokoki, podaję czwarty celowany anybiotyk, zresztą Weronika dzisiaj dostała gorączkę, to przynajmniej wiem co konkretnie działa. I pewnie co najmniej przez miesiąc nie pójdzie do przedszkola, bo potem będę musiała ją zaszczepić.A przedszkole opłacam i szlag mnie trafia bo to ponad 400 zł co miesiąc, bez jej chodzenia.

                                      • z propolisem i wszystkimi miodopodobnymi wyrobami nalezy uważac bo sa bardzo uczulające….. miałam w rodzinie taki przypadek – ciocia miała probolemy skórne i ktos jej polecił wczasy u pszczelarza-pobyt związany z kuracjami propolisowymi itp.po kilku dniach ciocia wylądowała na ostrym dyzurze z pokrzywka wysypką i dusznosciami….okazało się że alergie na miód i o mało się nie przekręciła po owych wczasach…..całe życie nie wiedziała ze ma uczulenie…..
                                        miód jest ok ale nie dla alergików…

                                        • Cześć,
                                          Jest wiele metod na uotpornienie.
                                          Możesz zapytać pediatrę

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: co polecacie na uodpornienie?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general