Czy tablet szkodzi 3 latkowi ?

Witam
Moje drugie dziecko w chłopczyk wieku 3 lat dorwał 7 calowy tablet i codziennie tylko by na nim grał i malował. Czy wyświetlacz tabletu może mu zaszkodzić? Czy są to ekrany raczej przyjazne?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy tablet szkodzi 3 latkowi ?

  1. przemyslawgrzywuski Dodane ponad rok temu,

    Corka mojego kumpla tez ostro uzywa tabletu. Bardziej niz jej moze zaszkodzic rodzicom jesli zacznie cos kupowac na internecie 🙂 tak bylo u niego

    • ok, rozumiem 🙂
      co do nieuchronności – przeciez napisałam wczesniej to samo co Ty, moze krócej ale to samo – jest nieuchronne, bez dwóch zdań, ale jednak co innego 1-2-3-latek, a co innego szkolniak czy nastolatek, co innego potrafic obsłużyć i czasami zagrac, a co innego traktowac to jako towrazystwo na kilka godzin (zerknij na to co napisał autor wątku).
      Żeby była jasność – ja nie jestem przeciwna nowym technologiom, bardzo lubie nowe technologie, pracuje z tym na codzień, jestem inżynierem i naukowcem wiec siłą rzeczy…. niemniej widze drugą stronę medalu, o której mało kto pisze w powszechnie dostepnych zrodłach, bo po co? 😉
      Mój syn grywa na tablecie, obsługuje właściwie niemal naturalnie mojego smartfona i to ze babcie tego nei potrafią a on tak jest rzeczą najnormalniejszą w świecie. Ale skoro jzu ktos pyta czy jest to tak naprawde zdrowe (autor wątku) to odpwoiadam zgodnie ze swoją wiedzą – nie. Dorosły, nastolatek – pal sześć, ale małe dziecko, któremu organizm tak naprawde jeszcze sie kształtuje i reguluje – zdecydowanie ostrozność bierze górę. Co nie znaczy ze dziecko ma tego nie dotknąć czy czasami nie zagrać – ale na pewno nie klilka godzin dziennie. I na pewno nie będzie w tym uszczerbku dla wiedzy czy umiejetnosciach, nie przesadazajmy.

      • Zamieszczone przez Usianka
        ok, rozumiem 🙂
        co do nieuchronności – przeciez napisałam wczesniej to samo co Ty, moze krócej ale to samo – jest nieuchronne, bez dwóch zdań, ale jednak co innego 1-2-3-latek, a co innego szkolniak czy nastolatek, co innego potrafic obsłużyć i czasami zagrac, a co innego traktowac to jako towrazystwo na kilka godzin (zerknij na to co napisał autor wątku).
        Żeby była jasność – ja nie jestem przeciwna nowym technologiom, bardzo lubie nowe technologie, pracuje z tym na codzień, jestem inżynierem i naukowcem wiec siłą rzeczy…. niemniej widze drugą stronę medalu, o której mało kto pisze w powszechnie dostepnych zrodłach, bo po co? 😉
        Mój syn grywa na tablecie, obsługuje właściwie niemal naturalnie mojego smartfona i to ze babcie tego nei potrafią a on tak jest rzeczą najnormalniejszą w świecie. Ale skoro jzu ktos pyta czy jest to tak naprawde zdrowe (autor wątku) to odpwoiadam zgodnie ze swoją wiedzą – nie. Dorosły, nastolatek – pal sześć, ale małe dziecko, któremu organizm tak naprawde jeszcze sie kształtuje i reguluje – zdecydowanie ostrozność bierze górę. Co nie znaczy ze dziecko ma tego nie dotknąć czy czasami nie zagrać – ale na pewno nie klilka godzin dziennie. I na pewno nie będzie w tym uszczerbku dla wiedzy czy umiejetnosciach, nie przesadazajmy.

        No z tym sie zgadzam :):):):)

        • Zamieszczone przez Koli

          co do szkodliwości.. Ja (wiem ze troche nie wyszłam matce naturze ) mam astygmatyzm i krótkowzroczności… I luz… Chociaż jako dziecko miałam ograniczane TV tylko dobranocka a w soboty o 14 Disney – i koniec kropka, komputer miałam dopiero w liceum, jakieś nitendo tez sie pojawiło jak byłam w liceum, bo brat dostał ale tez były ograniczenia.

          moj m- TV miał kiedy chciał i duzo, miał w pokoju zreszta, zasypia z nim do dzis zreszta i sie budzi z telewizorem…
          komputer tez… Zreszta jest informatykiem pracuje zdecydowanie wiecej niz powinien…
          a wzrok ma idealny….zreszta on jest mega zdrowy itp..
          kręgosłup ma krzywy ale to jakby sie nie zalicza 😀

          wiec teorie teoriami a życie życiem 😀

          Koli, piszesz o zupełnie innych sprawach niż te, które stanowią problem. Natura nas jakos stworzyła i to jest jedno, ale ten twór natury można koncertowo zepsuć. Naprawde chciałabym uniknąć wykładów na forum….

          Podkreslam jeszcze raz – to czym sie podpieram to nie teoria – to wyniki badań na ludziach. Poziomu melatoniny raczej nei da sie inaczej okreslic jak sprawdzic ile tego jest w czlowieku, ale pewnosci nie mam bo to nie moja działka – niemniej to co czytałam opierało sie na badaniu zawartości melatoniny w – o ile dobrze pamietam – ślinie u osób, które spędzały określoną ilość czasu pracując na tablecie. O pierwszych udowodnionych negatywnych efektach upowszechnienia LEDow w oswietleniu w ubieglym roku nawet cos sie przedarło na portale typu onet, ale szybko z nich zeszło. Ja czytałam tekst źródłowy w bazie naukowej. O pomniejszych problemach z LEDami nie będę nawet pisać.

          Czasu spędzonego przed komputerem nie komentuje bo tez jestem nienajlepszym przykładem – wiedza swoje, a praca swoje…. I juz odczuwam dolegliwości z oczami – 2 lata temu problem nie istniał. O cyklu cyrkadialnym równiez raczej nie moge powiedziec ze mam porządny, bo nie ma nic wspolnego z naturą tryb zycia sowy i sypianie po 4-5 h na dobę, a potem odsypianie. To jest efekt wielu czynników, ale skoro nie chce mi sie spac o 1 w nocy to cos jest nie tak z moim poziomem melatoniny, ewidentnie. Mi już za wiele w tym względzie nie zaszkodzi, bo i tak mam organizm rozjechany, a przeciez jako dziecko nie grałam na kompie czy tablecie, bo tego nie było. A nawet jesli ma mi cos zaszkodzić, to moj horyzont czasowy jest o mniej wiecej 40 lat krótszy niż 3-latka – nie zafunduje swiadomie synowi problemów ze snem w wieku szkolnym, wole nie ryzykować. Zreszta nie trzeba byc naukowcem by dostrzec, ze dzieciaki zle reagują na tv i przesiadywaie przed kompem (jakkolwiek pozytywne i wartościowe są przekazywane treści) – są pobudzone, łatwo sie uzalezniają itp. No ale tu juz wchodzi psychologia i takie tam – na tym sie nie znam.

          • Ha, rok rozwazalam ledy czy halogeny 🙂 stanęło na halogenach 🙂
            Co do szkodliwości technologii to ja wyczuwam jej negatywne właściwości. Nigdy nie nosilam komórki w kieszeni będąc w ciąży. Bajki nie podobają mi się bardziej biz appsy ze względu na często agresywny obraz. Krecik jest ok, stare boby budownicze w miarę, ale już nowe bardzo chaotyczne- szybka zmiaba scen. To mi się nie podoba, ale bardziej intuicyjnie. Tylko wlasnir nie wylewajny dziecka z kąpielą. Nie chodzi nawet o to,że dziecuaki będą się z birgo śmiać, kiedy nie będzie potrafił go obsługiwać, ale ma on spora wartość edujacyjna. Tylko ze mój starszy to intelektualista, sugerowano mi poddać go badania kiedy skończy 3latka w kierunku dziecka wybitnego. Młodszy- mądry 🙂 ale tablet byłby dla biego z pewnością najlepsze zabawka do rzucania, polewania woda itp 🙂

            • cos czuje ze to jak ze wszystkim – w nadmiarze szkodzi, a madrze uzywany tablet moze pomoc w rozwoju dziecka, przeciez nie bedzie sie dziecka chowac w piwnicy, w koncu wyjdzie do swiata – pelnego elektroniki

              • tak samo jak wyjście na dwór, bo pełno zmutowanych mikrobów w powietrzu, promieniowanie kosmiczne i słoneczne, fale radiowe ze stacji naziemnych i satelitów, spaliny i freony – wszystko wykazało szkodliwy, nierzadko rakotwórczy wpływ na organizm. Wszystko kwestia natężenia i częstotliwości ekspozycji, tak samo ze sprzętem RTV

                • Sam fakt, że dziecko w wieku 3 lat spedza czas przed tabletem jest przerażające-nie czas na takie zabawki mi sie wydaje. A monitor jak to monitor zdrowy dla oczu nie jest.

                  • ja nie kupiłabym dziecku tableta w tym wieku…. całkowicie zmienia percepcję
                    chyba ze bedzie uzywany w nieielkich ilosciach, ale nie ma co o tym marzyc w przypadku trzyletniego dziecka

                    • Żali mi dzisiejszych dzieci… nowinki techniczne, super zabawki edukacyjne to nie wszystko.
                      Najważniejszy jest bezpośredni kontakt z rówieśnikiem a przy komputrze tego nie znajdziesz.

                      • trzeba pozwalać na “zabawki” typu tablet ale z umiarem, jak wszystko zresztą

                        • Na pewno nie zaszkodzi, ale czy jest sens tak małemu dziecku dawać tablet? Jest masa innych zabawek, które pomogą w rozwoju dziecka, tablet jest chyba najgorszym wyborem.

                          • trudno powiedzieć. zależy jak go używa. bo wiadomo że gry pobudzają mózg i podnoszą iloraz inteligencji ale nie może to się dziać kosztem nauki czego innego bądź izolowania się od środowiska.

                            • Zgadzam się z przedmówcą. Na tablety, smartfony, laptopy i inne technologiczne cuda jeszcze przyjdzie czas. Moim zdaniem ważne jest, by maluch w tym wieku podłapał dobry kontakt z otoczeniem i rówieśnikami. Owszem, różne bodźce emitowane przez taki tablet stymulują mózg, ale dziecko jest równocześnie w pewien sposób odcięte od innych i pozostawione same sobie.

                              • Wymień używane klocki LEGO na gotówkę!

                                Serwis skupujemyLEGO.pl to największy skup klocków LEGO w Polsce. Działamy w całym kraju.
                                Klocki są bezpośrednio odbierane od Ciebie, a płatność jest dokonywana w ciągu 24h.
                                Po więcej szczegółów zapraszamy na naszą stronę internetową:

                                • Przede wszystkim należałoby się zastanowić nie nad tym, czy ekran może mu szkodzić, lecz nad tym, czy gra wpływa negatywnie czy pozytywnie na rozwój malca. Jest on w takim wieku, że szczególnie ważne jest, żeby miał dużo ruchu, ćwiczył motorykę małą – rysując kredkami, lepiąc z plasteliny, bawiąc się klockami – tego będzie pozbawiony, bawiąc się większość czasu na tablecie. Poza tym gra przecież sam, a dzieci w tym wieku uczą się poprawnej wymowy, zaczynają inicjować zabawy z innymi dziećmi, uczą się z nimi bawić, być w grupie. Tablet nie zastąpi tych wszystkich rzeczy, które są niezbędne do prawidłowego rozwoju trzylatka, a staną się dla niego nieatrakcyjne, w stosunku do gier. Odsyłam też do ciekawego artykułu na ten temat:

                                  • Nie ma sensu uczyć dziecka technologii, kiedy musi nauczyć się podstawowych umiejętności. Tablet niech idzie w odstawkę, to zabawka dla dorosłych…

                                    • Zamieszczone przez oczek
                                      Nie ma sensu uczyć dziecka technologii, kiedy musi nauczyć się podstawowych umiejętności. Tablet niech idzie w odstawkę, to zabawka dla dorosłych…

                                      Łatwo powiedzieć tablet niech idzie w odstawkę. Mój synek ma 2,5 roku i cały czas chciałby bawić się tabletem, nie tak prosto jest mu tego zabronić

                                      • problemywychowania007 Dodane ponad rok temu,

                                        Zamieszczone przez mlodamama28
                                        Łatwo powiedzieć tablet niech idzie w odstawkę. Mój synek ma 2,5 roku i cały czas chciałby bawić się tabletem, nie tak prosto jest mu tego zabronić

                                        Witam mlodamama28, wydaje mi się, że zabronić jest dosyć łatwo, gorzej jest z konsekwencją i to jak Twoje dziecko się do tego odniesie. Moim zdaniem 2,5 roku to trochę za wcześnie na tableta. Rozumiem wszystko, postęp technologiczny itd., ale nie zapominajmy, że w tym wieku dziecko przede wszystkim powinno rozwijać swoją motorykę małą i dużą. Myślę, że w tym wieku to Pani powinna organizować czas dziecku i to jak je spędzi zależy od Pani. A konkretnie, w jakim celu dziecko używa tableta? Czy gra w gry? Jeśli tak to jakie?

                                        • Zamieszczone przez mlodamama28
                                          Łatwo powiedzieć tablet niech idzie w odstawkę. Mój synek ma 2,5 roku i cały czas chciałby bawić się tabletem, nie tak prosto jest mu tego zabronić

                                          Cytując dr Magdalenę Śniegulską – “To, że dziecko chce grać, nie oznacza, że właśnie tego potrzebuje najbardziej, dlatego to do nas, rodziców, należy decyzja.”. To rodzice organizują czas swoich pociech i to oni powinni decydować, czy i ile czasu dziecko może spędzić przy tablecie, nie ono. Nie jest to dziwne, że dla malucha tablet jest interesujący – w końcu daje tyle bodźców, obraz jest kolorowy, atrakcyjny. Ale zadaniem rodziców jest dbać o rozwój dziecka, a więc też zabronić dziecku tego, co go hamuje i koniecznie zaproponować coś w zamian. Należy sobie postawić pytanie, czy rzeczywiście krzywdzimy dziecko zabierając mu atrakcyjną zabawkę, która nie pozwala mu się prawidłowo rozwijać.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy tablet szkodzi 3 latkowi ?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general