czy wy tez tak placzecie?

juz nie moge, wczoraj jak bylam u lekarza z malym no i sie rozryczalam.powodu specjalnego nie bylo do placzu wogole, ale ostatnio stalam sie taka emocjonalna. nie mowie o placzu w domu po katach z jakis tam powodow- na to mozna sobie pozwolic. ale samej mi wstyd- w miejscu publicznym, taka duza “dziewczynka” i placze! lzy mam na zawolanie. dolega wam to tez?

aneta i mati, ur.8.05.03

13 odpowiedzi na pytanie: czy wy tez tak placzecie?

  1. Re: czy wy tez tak placzecie?

    ja tak mialam przy pierwszym dziecku, teraz mi przeszlo. moze sie starzeje….:)


    kleeo i Natalia (ur.26.07.02)

    • Re: czy wy tez tak placzecie?

      Ja ryczałam przez połowę ciąży….ciągle i o byle co….po prostu szłam i ryczałam bez powodu…jak Karol się urodził to chyba przez pół roku nie uroniłam ani jednej łezki…

      Pewnie to ze zmęczenia…..

      Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 12 miesiąc!!!!!!!!!!

      • Re: czy wy tez tak placzecie?

        ja ryczalam w ciązy i rycze teraz….powod przewaznie jakis jest…ostatnio ryczalam caly dzien (wczoraj) jak uswiadomilam sobie ze musze wrocic do pracy i znaleźć opiekunke dla Pawelka….

        • Re: czy wy tez tak placzecie?

          Ja się wruszałam jak na najlepszym romansie w kinie płakałam z miłości,której nie sposób było ogarnąć.Każde spojrzenie na moje dziecko wywoływało łzy-jak taki piękny człowieczek zrodził się z dwóch komórek?No już mi przeszło bo to pewnie były hormony ale czułam się cudnie przelewając łzy szczęścia.

          Gosia i Tamiczek (03.04.03)

          • Re: czy wy tez tak placzecie?

            ja płakałam przez pierwsze tygodnie, głównie z bezsilności, jak nie wiedziałam – o co chodzi mojemu synkowi…przy pierwszym szczepieniu tez sie polały łzy….. na drugim juz sie uodporniłam:)

            • Re: czy wy tez tak placzecie?

              Hormonki…….. 🙂 przejdzie 🙂

              Anka i Basiulec (PÓŁ ROKU!!!)

              • Re: czy wy tez tak placzecie?

                No więc płaczę… tak… płacze czytając Wasze posty – to chyba najczęściej… czytając o dzieciach… mam tak od ciązy, nie bylam w stanie czytać poradników dla mam…
                u lekarza natomiast nie! i własnie to mnie zastanawia… kiedy Mati plakał płakałam z nim może ze 3 razy w domu (szpitala nie licze, tam była tragedia) z bezsilności…

                • Re: czy wy tez tak placzecie?

                  ja najwiecej plakalam w ciazy chyba…wiadomosci wieczorne (i to wcale nie smutne) doslownie mnie potrafily do lez doprowadzic… po porodzie plakalam raz pod koniec w szpitalu bo dopiekla mi sasiadka z sali wyniki jasia byly srednie a ja b chcialam juz wyjsc do domu (pamietam jak mi bylo glupio jak widzialam na korytarzu pania dr z ksiazeczka – a czekalam na wyniki ktore mialy zadecydowac o wyjsciu…myslalam ze to ksiazeczka zdrowia jasia – przepustka do domu a pani dr na moj widok smutno pokrecila glowa i wreczyla ksiazeczke mojej kolezance ktora rodzila po mnie…emocje puscily az mi glupio bylo….), potem byly placze z bezsilnosci jak jas mial kolki i plakal no i przy pierwszym pobieraniu krwi jasia – lzy kapaly mi ciurkiem bo musialam go trzymac…ostatni raz plakalam jak czekalam na wyniki po rtg, tomografii jasia…tym razem ze strachu…
                  no coz – wrazliwe z nas istoty…

                  kiuiczycaZjasiemUboku (21.02)
                  [Zobacz stronę]

                  • Re: czy wy tez tak placzecie?

                    Ja tez tak mam:( Placze z byle powodu, a za chwile juz jestem usmiechnieta:)

                    Pozdrawiam
                    Marta i Gabrysia (27.03.2003)

                    • Re: czy wy tez tak placzecie?

                      WITAM W KLUBIE

                      Beata z Patryczkiem (ur.17.02.2002)

                      • Re: czy wy tez tak placzecie?

                        o taaaaak 🙂

                        /

                        • Re: czy wy tez tak placzecie?

                          Kochana, każdemu zdarzają się takie chwile, ale to chyba świadczy o tym, że czas odpocząć. I to porządnie. Zdaje sie nerwy masz po prostu napięte jak postronki, choć pewnie na co dzień tego nie widać. Dla naszych ukochanych dzieci staramy sie tlumić zdenerowanie, czasem nawet uczucie ocierające się o złość ( np. kiedy dzidzius uśnie po 4 godzinach kolki, a tu czlowiek jest tak zmęczony i obololały, że… Nie może juz usnąć), zmeczenie, senność, niecierpliwość, ale to wszystko sie kumuluje gdzieś w organizmie i czeka sobie na chwilę odpowiednią do wybuchu, np. płaczu. Może “sprzedaj” Aniołka na godzinkę tatusiowi, a Ty zupelnie nie mysląc o kłopotach-na basen, do kosmetyczki, solarium, do biblioteki albo kina ( tu chyba godzina nie wystarczy). Powinno pomóc…
                          ada77 i miki-20 maj 2003

                          • Re: czy wy tez tak placzecie?

                            oj zdarza się mi to dosyć często a moja Basia skończyła 3 m-ce. Też tłumaczę to sobie hormonami ale jak długo jeszcze???
                            Kasia mama Basi 8.03.2003

                            Znasz odpowiedź na pytanie: czy wy tez tak placzecie?

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo