Czy wybaczyłybyście zdradę
..jak w pytaniu…zastanawiam sie ile jest kobiet, ktore bylby w stanie wybaczyc mezowi, partnerowi zdrade, ale tak z przemysleniem…patrzac w przyszlosc, czy dalybyscie rade nie wracac do tego, nie wypominac?
Czy moze jednak uwazacie, ze jesli ktos dopuszcza sie zdrady nie zasluguje juz na zadna szanse i nalezy wszystko przekreslic.
Duma, czy serce…. A moze cos innego?
Monika & Laurcia 21.06.04
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Jak obliczyć średnią na koniec roku i na semestr? Niektórzy popełniają prosty błąd
Cechy dramatu szekspirowskiego. Czym charakteryzują się utwory Szekspira? Ta wiedza przyda się na maturze
Matura międzynarodowa 2024 wystartowała. Uczniowie tych szkół są już po egzaminie z polskiego. Kiedy napiszą pozostałe?
5 pomysłów na prezent na dzień dziecka od EMPIKu
CKE matura 2024. Centralna Komisja Egzaminacyjna to nie Sąd Ostateczny. W jaki sposób można odwołać się od wyniku?
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Noworodek, niemowlę
- Czy wybaczyłybyście zdradę
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
51 odpowiedzi na pytanie: Czy wybaczyłybyście zdradę
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
Nie wiem. I nie chce gdybac – bo juz nie raz mi zycie pokazalo, ze to ja sobie mysle na temat: “Co by bylo gdyby… Co bym zrobila gdyby…” jakos wogole nie przystaje do rzeczywistosci, jesli juz sie w takiej sytuacji znajde… Obym sie nie znalazla…
Magda & Marcia 07.09.04
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
oj nie, nie potrafiłabym wybaczyć zdrady. Nie umiałabym uwierzyć, ze to był “tylko jeden głupi raz” i już się nie powtórzy. Skoro raz zdradził, to moim zdaniem zrobi to ponownie.
To, co sobie przysiegamy, nie tyle w kościele, co własnie sobie nawzajem, bez słów, to świętość. A zdrada narusza świętość miłości i zaufania.
Dla mnie nie istnieje wytłumaczenie, że “tamto nic nie znaczyło”. Bo skoro ja nie zdradzam, to wymagam tego od drugiej strony. Zdrada świadczy w pewnym stopniu o tym, że czegoś facetowi w związku brakuje. No a skoro tak, to po co dalej miałby być ze mną…?
Jednym słowem zdrada to dla mnie koniec związku.
Pozdrawiam
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
….sama nie wiem…jak sie nie jest w takiej sytuacji to trudno powiedziec…. CHYBA duzo zalezy, od sytuacji, jak dlugi zwiazek, czy sa dzieci,…itp, ale jezeli czlowiek wybaczy to chyba pozniej z tym zyc jest na poczatku na pewno trudno…zapomniec raczej sie nie da,…, a co najwazniejsze jak odbudowac po takim “wyskoku” zaufanie????
Natinha z Alnatem (26.09.04)
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
Jeszcze kilka lat,miesięcy temu powiedziałabym NIGDY nie wybacze ale teraz nie wiem,m ysle, ze raczej nie wybaczyłabym, ale teraz mamy dziecko…
Poza tym to zależy jakie okoliczności towarzyszyłyby zdradzie, czy było to po pijaku, jednorazowe, czy łącza go jakieś uczucia z tą druga no i dlaczego to sie stało.
Obym nigdy nie znalazła sie w takiej sytuacji…
Na dzień dzisiejszy odpowiem: nie wybaczyłabym.
Jusi & Milenka ur.27.05.03.
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
O wlasnie…i o to mi najbardziej chodzi…Jak odbudowac zaufanie??? Bo to jest najtrudniejsze…..
Monika & Laurcia 21.06.04
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
.. no wlasnie, chyba tak na 100 % sie nie da…??. choc bys chciala zaufac to i tak ciagle przychodza do glowy rozne mysli,… co konczy sie stalym wypytywaniem i kontrola….oj ciezka sprawa, ciezka
Natinha z Alnatem (26.09.04)
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
cieżko byłoby wybaczyć, nie wiem czy bym potrafiła i też nie będe gdybać bo nie wiem…
mysle jednak, że jestem osobą, która szanuje i jest uczciwa wobec innych i latego oczekuje tego samego – w przyjaźni zdrady nie wybaczyłam, a w małżeństwie – na razie nie musiałam… i oby tak zostało!!!
bruni i CHŁOPAKI :
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
wole sie nad tym nie zastanawiac….cale szczescie nigdy nie bylam w takiej sytuacji….ja przenigdy nikogo nie zdradzilam (choc prawde mowiec mialam kiedys okazje…tzn bedac z kims ktos inny sie we mnie zakochal i mnie “podrywal”) i tego samego oczekuje od partnera….gdyby maz mnie zdradzil nie tak latwo byloby odejsc (po narodzinach dziecka nie jest to takie proste), moze bym wybaczyla ale nie zapomniala do konca zycia…
Mężu nie zdradzaj mnie!!!:)
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
nie wiem. trudno tak gdybać.
ale jestem skłonna wybaczyć.
wiem, ze nigdy nie będe się zarzekac, że czegoś na bank nie zrobię lub zrobię, bo życie stawia nas czasem w takich okolicznościach, o jakich nam się nie śniło i różnie bywa:-) to tak ot, nie tylko na temat zdrady:-)
Beata&Patryk(03.03.03)
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
jestem świeżo po rozmowach z koleżanką, którą po kilku latach małżeństwa zdradził mąż (i to nie raz) i w końcowym efekcie zostawił. do tej pory myślałąm, ze zdrada to coś strasznego, czego nie da się wybaczyć lub jest to piekielnie trudne. teraz wydaje mi się ( przemyślenia po zwierzeniach koleżanki), że tak bardzo kocham mojego męża i nasze życie razem, że bardzo bym o niego walczyła i o nasz związek. zdrada na pewno by mnie bolała, ale to, że jest nadal ze mną byłoby najważniejsze. człowiek popełnia w życiu wiele głupstw, a my przecież ślubowaliśmy sobie na dobre i na złe ( wiem, wiem, też i uczciwość małżeńską 🙂 ), ale mam nadzieję, że dośc jasno sie wyraziłam.
reasumując, bardzo starałabym się wybaczyć, zapomnieć, aby nie maiło to wpływu na nasze małżeństwo. bo straszniejsze w tej chwili wydaje mi się odejście do innej kobiety.
Ania, Tytus (21.08.2001) i Celinka (19.10.2004)
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
Jeszcze jakiś czas temu powiedziałabym że na pewno nie, ale teraz jest Nina….
Nie wiem. I mam nadzieję że nie będę musiała się nad tym zastanawiać. Chyba dużo zależy od rodzaju zdrady, tak jak któraś z dziewczyn pisała – czy ze zdradą łączyły się uczucia. Na pewno trudno by mi było wybaczyć tak do końca – nie wspominać o tym, nie myśleć, nie wracać…. Nie wiem czy dałabym radę.
Na pewno o zdradzie nasze życie wyglądałoby zupełnie inaczej, nawet jeśli bym wybaczyła.
Monika & Nina ( 18 m-cy)
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
Oczywiscie wiem, ze najciekawsze sa wypowiedzi aktualne, ale jesli bedziesz miala wolny czas – poszukaj stare wątki – byly, byly… chyba nawet dosc owocne 😉
Mateuszek (2 lata)
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
Popieram Cie w 100 %!!!! Nawet, gdybym miala kontynuowac zwiazek, chociazby ze wzgledu na dziecko, to i tak nie mialo to by sensu, bo przy kazdym mozliwym momencie wypominalabym to, takze i tak zwiazek przypominalby pieklo!!. Ja nie zdradzam, nie mysle o tym i tego samego wymagam od meza. A nawet, gdyby tak sie stalo, i bylaby wymowka, ze to pierwszy i ostatni raz, nigdy bym nie uwierzyla!!! Bo to tak, jak z pierwszym seksem, papierosem itd. nie potrzebujesz tego, dopoki nie skosztujesz, a pozniej, jak sie zrobi pierwszy krok, to drugi bardzo latwo postawic. Dlatego trudno, mimo tego, ze maz jest dla mnie wszystkim, nie potrafilabym zyc z nim, po prostu bym sie psychicznie wykonczyla i przy okazji jego tez!!!! Ale mam nadzieje, ze nigdy nie bede musiala tego przezywac. Wiem, ze to straszne chwile z doswiadczenia naszych przyjaciol, ktorzy sa wlasnie w trakcie rozwodu- on postanowil sie zabawic z mloda siksa, a ona go przepedzila!!! Jestem dumna z mojej kumpeli- mysle, ze tez bym tak zrobila!!! Wiadomo, zawsze latwo sie gdyba, ale coz, wiem, ze nie umialabym zyc z ta mysla. Pozdrawiam Agata
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
Nie nie nie
Zdrada to coś czego nie da się wybaczyć! Nie ważne są okoliczności. Jeżeli raz się straci zaufanie to ciężko to potem odbudować. I chyba nawet dziecko nie spowodowałoby żebym została z takim mężczyzną. Ja jestem wierna i uważam, że druga strona też musi tej wierności dochować.
Miłość jest ciężko stracić ale jest też poczucie dumy i swojej wartości. Poza tym to nie mogłabym pójśc do łóżka z facetem, który kochał się przed chwilą z inną.
Pozdrawiam Ela i Tymcio (09.09.04.)
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
Nie wiem jakbym sie zachowala… Nigdy nie bylam w takiej sytuacji… Na pewno wylalabym morze lez. Przede wszystkim bolala by mnie duma… Byloby to dla mnie straszne rozczarowanie i zawod… Na pewno starcilabym zaufanie do mojego meza… I nie wiem czy zdolal by je odbudowac. Stalabym sie podjerzliwa… Zylabym ciagle w jakims strachu, chorej obsesji…
Jakbym nie miala dziecka na pewno byloby mi latwiej zrezygnowac z takiego zwiazku. Dziecko zobowiazuje nas do 100- krotnego zastanowienia sie nad decyzja o rozstaniu… Kierowalabym sie na pewno dobrem corki… Wydaje mi sie, ze musialabym wyprowadzic sie na jakis czas i wszystko przeanalizowac… Decyzja nie bylaby latwa… Duze znaczenie na pewno mialby fakt, czy maz zdadzil mnie z milosci do innej kobiety czy wylacznie dla sexu…
Na razie nie obawiam sie zdrady ze strony meza- pomimo, ze pracuje czasami z samymi kobietami. Za to on jest o mnie baaardzo zazdrosny- nawet o swoich przyjaciol I ciagle powtarza, ze boi sie, ze kiedys odejde z innym…
Buziaki
Monika i Majcia (28.01.04)
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
Nie dalabym rady zaufac jeszcze raz. To moja odpowiedź.
Kacperek 12.02.04
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
Wybaczyłam… Imprezy, wyskoki, głupoty… Później i tak samo się rozleciało… Ból pozostał ogromny, ale czas wyleczył mnie z tego. Dziś potrafimy wypić wspólne piwo, a nawet uśmiechnąć się do wspomnień – tych dobrych wspomnień.
Już nie boli, bo nie stoję przecież w miejscu, nie rozpamiętuję, nie szlocham w poduszkę. Mam rodzinę, przyjaciół, własne życie.
I chociaż nasze drogi krzyżują się bardzo rzadko, to jednak się krzyżują. I chyba nawet się z tego cieszę…
Jednak swojego obecnego towarzysza życia wolałabym tu i teraz ostrzec, że jeśli kiedykolwiek, z kimkolwiek, gdziekolwiek – to już tak łatwo mu nie przejdzie 😉
Ania i Natunia (16,5 m-ca)
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
jak wiekszosc – nie wiem, co bym zrobila… nie jestem natomiast pewna jednego: czy zdrada “imprezowa” nie jest czasem gorsza od tej, w ktorej jest jakies uczucie i zaangazowanie emocjonalne. dla mnie to by znaczylo, ze wystarczy troche alkoholu, byle panna, ktora sie nawinie i bedzie chetna i juz po calym naszym zwiazku…ze tak malo potrzeba do tego, aby przekreslic wszystko to, co nas laczy… i tym gorzej, gdyby sie tlumaczyl, ze “to nic nie znaczylo”, bo to jest dla mnie rownoznaczne z tym, ze ja i moje uczucia tak samo nic nie znacza, skoro tak latwo przychodzi jemu ranienie mnie. i nie wiem, czy zostalabym “dla dobra dziecka”. bo jakie to dobro?! takie, ze bedzie zylo w rodzinie, w ktorej nie ma zaufania i szacunku? wolalabym zyc sama z dzieckiem, niz “w pelnej rodzinie” i sypiac z facetem, ktory byc moze kilka godzin wczesniej kochal sie z jakas kolejna przypadkowa panna. jakos trudno mi uwierzyc, ze ktos, kto zdradzil dla sexu, zrobil to tylko raz i koniec. takie “one night stand” sa najgorsze… to tak,jak alkoholizm – na chwile przycichnie, ale nigdy nie wiesz, kiedy znowu sie odezwie… A ja jestem tak skonstruowana, ze w niektorych sprawach reaguje lekko histerycznie ;). bez przerwy bym o tym myslala i byle spoznienie powodowaloby u mnie niemal panike, ze znow to sie stalo. po jakims czasie pewnie bym zwariowala 😉
nie wiem, czy odeszlabym, czy zostala. moze milosc do drugiego czlowieka okazalaby sie silniejsza od urazonej dumy i zranionych uczuc? mysle, ze “gdybac” sobie mozna, ale co naprawde czlowiek zrobi, to nie wie nawet on sam do momentu, w ktorym zetknie sie z problemem w zyciu.
oby zadna z nas nigdy nie zetknela sie z tym, o czym tu sobie dyskutujemy…
pozdrawiam
ania
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
zycie mnie nauczylo ze mozna,ale czy warto?????na szczescie teraz juz nie musze wybaczac bo łukasz mi nie daje powodow-i nie dawal.za to moj ex…
dominika i malgosia(27.02.05)
Re: Czy wybaczyłybyście zdradę
Wiele jest takich kobiet.
Nie łatwo zapomnieć,można próbować wybaczyć i dac szansę.
LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy wybaczyłybyście zdradę