Witajcie
Moja koleżanka ma problem z dzieciątkiem. Od początku były jakieś problemy. Na początku z potwierdzeniem ciąży, potem z określenie jej wieku (koleżanka ma bardzo dłuuuugie cykle i nieregularn). Potem miała krwiaka i odwarstwienie kosmówki. Razem leżałyśmy na sali. Teraz jest pod stałą kontrolą, krwiaka nie ma, ale… dziecko przestało rosnąć. Serduszko puka, ale wg USG to jest 15 tc, a ona wg wcześniejszych USG i ustaleń powinna być około 20 tygodnia. Od paru tygodni dziecko nie urosło. Robili jej USG genetyczne – jakieś nieprawidłowości w jamie brzusznej dziecka, ale dokładnie nie określili. Zrobili jej też amniopunkcję, wynik ma za 3 tygodnie. Martwię się o nią bardzo. Słyszałyście może o podobnych przypadkach? że potem jednak dziecko zaczęło rosnąć i wady okazały się niegroźne?
Madzia i Maciek (2,5) +
6 odpowiedzi na pytanie: Gdy dzidzia nie rośnie…
Re: Gdy dzidzia nie rośnie…
Niestety (a może “stety”) nic nie wiem na ten temat, ale ze wszystkich sił będę trzymała kciuki, aby wszystko dobrze się skończyło.
Kasia 14.02.03
Re: Gdy dzidzia nie rośnie…
Magda, bardzo współczuję Twojej koleżance. Ta ogromna niepewność jest na pewno przytłaczająca. A co mówią Jej lekarze? Czekają z diagnozą do wyników amniopunkcji?
Johanka mama Wojtusia (20.09.2004)
Re: Gdy dzidzia nie rośnie…
Narazie każą jej czekać na wyniki i co jakiś czas kontrolować czy jest tętno dzidzi :(.
Madzia i Maciek (2,5) +
Re: Gdy dzidzia nie rośnie…
J ajestem w troszkę innej sytuacji, bo po 1. zamiast przytyć w ciąży to, ciągle chudnę- dlatego, że mała czerpie z moich pokładów już odłożonych, a nie z tego co dostarczam jej sama jedząc.
po 2. też jest bardzo malutka i chuda i wcale nie wygląda ( ja tez nie ) na ten etap ciąży.Ale wiem, że to czasem tak własnie funkcjonuje.
Mnei lekarze uspokajają, bo z małą jest wszystko ok pomimo, że jest taka malutka.
Ola i Leonia
Re: Gdy dzidzia nie rośnie…
Witam!
Ja byłam w podobnej sytuacji w pierwszej ciąży. Od początku lekarz twierdził, że dzidziuś słabo sie rozwija. Wybrałam się do innego lekarza i niestety potwierdził diagnoze. Nafaszerował mnie lekami, cały czas leżałam plackiem, przez 8 dni również w szpitalu. Rozwój dzidziusia był jednak nadal opóźniony i niestety w 10 tyg.poroniłam. Tak to się skończyło u mnie, ale uważam, że nie należy nigdy tracić nadziei i znam wiele przypadków, gdzie podczas ciąży działy się różne dziwne rzeczy jak np. bardzo silne krwotoki, a jednak ciąża utrzymała się i urodził sie zdrowy dzidziuś. Z całego serca życze Twojej koleżance, aby tak było również w jej przypadku, ale jeśli skończy się inaczej to nie ma co sie załamywać. Pozdrawiam.
Inka + aniołek (+07.02.2007) + maleństwo (15.06.2008)
Re: Gdy dzidzia nie rośnie…
jak lezałam na patologii ciąży to też widziałam taki przypadek – kobieta w 39tc a brzunio taki jak ja miałam w 4 miesiącu.
też był problem z rośnięciem dzidzi, prawie cała ciążę przeleżała na patologii z tego co wiem urodziła przez cc zdrowe dziecko ważące 1.5 kg
trzymam kciuki za mamę i maluszka
K&M 23.03.2007
Znasz odpowiedź na pytanie: Gdy dzidzia nie rośnie…