Moje dziecko nie akceptuje żadnych guziczków. Nie pomagaja prośby, groźby, tłumaczenia, przekupstwa, no i co ja mam zrobić? Jak znaczna część rzeczy, które ma w szafie posiada guziczki. Nie wszystkie da się wypruć lub zamienić na coś innego. Nawet nie licze na to, że moje dziecko zrozumie, że większość ubrań ma po kuzynach i nie stac nas na wymianę garderoby :).
Dodam też że nie akceptuje też niektórych kolorów i ma swietne wyczucie, które rzeczy sa “babskie” np. koszulka z malutkim rózowym kwiatuszkiem juz nie przejdzie – z tego to przynajmniej mój mąż się cieszy 🙂
Czy takie preferencje w ubieraniu ulegaja zmianie, czy moge marzyć, ze moje dziecko w koncu ubierze piekna koszule które do niedawna namieknie kupowałam? Może macie jakieś doświadczenia w tej kwestii bo mi ręce opadają.
Znasz odpowiedź na pytanie: