No to już wiem że czekałam na wrednego małpiszona – nie zamierzam mówić do niego po dobroci bo mnie wkurza. Nie cierpię tego samopoczucia pierwszego dnia kiedy wszystko mnie boli i denerwuje…
Sama się dziwię ale nie wylewam łez jak w zeszłych dwóch miesiącach – to co że do trzech razy sztuka i i tak się nie udało? Od dzisiaj (no może za 3 dni..) zaczynam kolejne starania odliczając od jeden :-)))
W końcu mówiłam na początku tego miesiąca że uda się dopiero w następnym 🙂 Więc wszystko jest ok 🙂
Trzymam kciuki żeby chociaż Wam dziewczyny udało się w tym miesiącu bo nie chce mi się czekać w tej długiej kolejce czarnych żeby znowu wejść na jeden dzień na zielone – więc do roboty i uciekać mi stąd jak najszybciej !!!!!!
Pozdrowionka
Iwi
10 odpowiedzi na pytanie: I już wiem na co czekałam…
Re: I już wiem na co czekałam…
Nie smutkuj sie:)pare dni i robota czeka:)
I mam male ale co do twojego wykresiku:idz do gina i mu go pokarz.Wydaje mi sie, ze jesli nie bierzesz progesteronu to chyba by ci sie przydal
ale leje u mnie!!!!!!poszlo sobie sloneczko z Hamburga:(
Re: I już wiem na co czekałam…
Hormonków żadnych nie brałam a tabletki odstawiłam już dość dawno temu…
Chyba umówię się do gina – mam nadzieję że da mi skierowanie na hormonki…boję się trochę że będzie marudzić że skoro to dopiero 3 m-c starań to jeszcze mogę poczekać…
[Zobacz stronę]
Re: I już wiem na co czekałam…
ech……………………
(Oby Dobra ) Nowinka
Re: I już wiem na co czekałam…
Jak madry gin to da bo przynajmniej na oko wyglada, ze cos sie dzieje z progesteronem.Za duzo skokow w dol no i przydalo by sie troszke wydluzyc 2faze(oczywiscie nie jest ona tragicznie krotka:)
i staraj sie mierzyc o tej samej porze bys miala pelny i dokladny obraz tego co sie u ciebie dzieje:)
Re: I już wiem na co czekałam…
Dzięki Aga!
czyli czy dobrze rozumiem że jak sa takie skoki tempek jak u mnie to może być coś nie tak z progesteronem tak? I przez to może być kłopot z fasolką?
Orientujesz się może jak szybko można sobie poziom hormonków wyrównać i czy to zmusza do przerwy w staraniach a jak tak to na jak długo??
[Zobacz stronę]
Re: I już wiem na co czekałam…
Tak, takie skoki w 2 fazie moga byc przyczyna nie utrzymania fasolki:( Jesli mam racje a chyba mom:) to dostaniesz luteine lub duphaston i poprawa juz moze byc w pierwszym cyklu
Re: I już wiem na co czekałam…
iwi,
następnym razem będzie lepiej… pozdrawiam bardzo mocno…
ami7
[Zobacz stronę]
Re: I już wiem na co czekałam…
No nie powiem brzmi to obiecująco 🙂
W takim razie zaraz po @ idę do mojego gina i albo po dobroci albo siła biorę od niego skierowanie a za miesiąc uciekam na czerwone!
[Zobacz stronę]
Re: I już wiem na co czekałam…
Trzymam kciuki za nastepny miesiac!!!! Musi sie udac!!!
Re: I już wiem na co czekałam…
Nosek do góry! nie wolno tracić nadziei uda sie uda i to napewno już niedługo, a teraz wygoń @ i ostro do roboty, fasolki lubią pracowite mamusie! Trzymam kciuki za następny cykl 🙂
Kasiek
Znasz odpowiedź na pytanie: I już wiem na co czekałam…