INSEMINACJA
Drogie Panie,
Czy mozecie podzielic sie opinia n/t inseminacji?
Byc moze jesli kolejne 2 cykle nie udadza mi sie naturalnie, to bede musiala poddac sie inseminacji.
Zastanawiam sie czy jest to metoda z powodzeniem? troszke czytalam wczesniej i forumowiczki pisaly raczej negatywnie…
bede wdzieczna za wasze opinie 🙂
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Unieważnienie matury — kiedy CKE może to zrobić?
Bunt w literaturze. Do jakich lektur można było się odwołać? Temat maturalny wywołał burzę
Babcie dają się nabrać “na wnuczka”, a wnuczek wcale nie mądrzejszy. Uwaga na maturalne scamy, oszuści coraz bardziej kreatywni
Jakie były tematy na maturze z języka polskiego 2024? Są już pierwsze informacje od zdających. “Wyjątkowo łatwe”
Błąd kardynalny na maturze? Uważaj, te pomyłki mogą skutkować niezaliczeniem egzaminu
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 18 odpowiedzi na pytanie: INSEMINACJA
Hey dziewczyny. Mam 28 lat (w maju 2013 będę miała 29). Jestem tutaj po raz pierwszy, ale o dziecko staram się już od końca 2009 roku czyli nieco ponad 3 lata z przerwami (łącznie około roku). Pierwszy raz do lekarza poszłam po około 6-7 miesiącach starań czyli w w maju 2010 roku. Została mi zbadana prolaktyna, progesteron, różnie bakterie, grzyby ect. Negatywnie wyszła tylko ureaplasma, która szybko została wyleczona antybiotykami. Powiedziano mi wtedy, że mam tyłozgięcie macicy, ale poza tym jest wszystko ok. Pani z tytułem doktora aby pobudzić jajniki zaczęła podawać mi Clo na początek po 1 tabletce, a następnie po 1i1/2 tabletki, aby pobudzić pęcherzyki do wzrostu. Na monitoringu tym sposobem hodowałam po 1 komórce (przy czym nie wiadomo czy ona była dobra, czy jakaś felerna). Po 4 miesiącach brania tego leku, poprosiłam Panią doktor o skierowanie na badania drożności jajowodów. Bez sensu wydało mi się branie leków hormonalnych przy dobrych wynikach hormonów, które mi zleciła i bez dodatkowej wiedzy na temat tego, czy w ogóle jestem drożna. Na moją prośbę o skierowanie, Pani zareagowała bardzo negatywnie i jeszcze opie…ła mnie że leków nie biorę bo komórek nie ma tyle ile ona by chciała, podczas gdy ja te leki brałam – ale było jak było. Skierowania na to badanie nadal nie dostałam. Po około rocznym leczeniu u tej Pani po prostu już więcej do niej poszłam. Z mężem odpuściliśmy na rok starania z różnych przyczyn. W listopadzie 2012 roku stwierdziliśmy, że ostro się za siebie bierzemy – co 2 dni przytulanki w listopadzie i grudniu bez rezultatu. Powiedziałam sobie, że skoro mam wydawać grube pieniądze na prywatnego lekarza, aby wszystko szybko załatwić to na pewno będzie to klinika leczenia niepłodności. Weszłam więc przed świętami Bożego Narodzenia na internet i znalazłam Gyncentrum w Katowicach. Jestem już po pierwszej wizycie u na prawdę robiącego dobre wrażenie doktora, który już przy pierwszej wizycie zlecił mi badania na TSH, PRL, WYmaz z pochwy, anty-tpo, chlamidia, AMH, LH, FSH,E2. (dzisiaj byłam pobrać krew do tych 3 ostatnich badań). Mój mąż dostał również skierowanie na komplet badań nasienia (wcześniej miał zrobione tylko badania ogólne). Nie mam jeszcze wyników LH, FSH i E2 – dowiem się wszystkiego 29 lutego, ale przy okazji i z ciekawości podjechałam do kliniki i odebrałam sobie wyniki pozostałe, które poza AMH są ok. Gdy zobaczyłam że moja norma AMH jest zaniżona to przeszłam totalne 4 dniowe załamanie nerwowe… płacz, histeria etc. Normy, które są prawidłowe w tej klinice to AMH od 1,3ug/l do 7,0ug’l. Mój wynik badania to 1,16 i szerze powiedziawszy jestem w szoku i totalnie załamana bo nie wiem co mam robić. Czuję się taka bezsilna. Myślicie, że inseminacja i dobra stymulacja przy takim wyniku w ogóle coś dadzą? Bardzo proszę o pomoc.
Ja po prostu jestem załamana… czuję się tak jakby mi całe życie przeleciało przed oczami, a wszystkie marzenia o dziecku zostały zniweczone.
witaj kate84 🙂
z tego co piszesz to widzę że też trafiałaś na konowałów 🙁 jeśli chodzi o AMH to się nie znam na tych sprawach, wiem tylko że odpowiada on za rezerwę pęcherzyków i z wiekiem ma się go coraz mniej bo następuje proces przekwitania, myślę że lekarz nie będzie chciał tracić czasu i albo przystąpi do inseminacji, ale najpierw drożność trzeba zrobić, albo do in vitro…zapraszam Ciebie kochana na wątek zawziętych, tam jest sporo dziewczyn które starają się o maleństwo, między innymi ja, może one Tobie coś powiedzą więcej na ten temat 🙂
Dziękuję Ci kochana za odpowiedź. We wtorek mam wizytę u lekarza. Powiem szczerze, że czekam na nią jak na wyrocznie… chciałabym aby już dzisiaj był ten wtorek. Nawet nie potrafię się odstresować. Nie bardzo stać mnie teraz na in vitro – zresztą ono też nie daje 100% pewności. Myślę, że będę chciała na początku podejść do inseminacji do 5-6 razy z bieżących pieniędzy (cykl po cyklu) przy dobrej stymulacji. Mój mąż ma bardzo dobre wyniki spermy. Jeśli to nie zadziała to dopiero w grudniu tego roku (praktycznie za rok) będę mogła wziąć pożyczkę i podejść do in vitro – bardzo się boję. Mam nadzieję że nie będę musiała ;( że sama inseminacja starczy…
kochana nie wiem skąd jesteś ale inseminacja jest refundowana i jeśli klinika ma podpisaną umowę to tylko za leki zapłacisz 🙂 musisz się dowiedzieć, ja np chodzę prywatnie do kliniki ale mój gin daje mi skierowania i robią mi iui za darmo 🙂 a in vitro od lipca podobno też ma być refundowane napewno po części, więc może nie trzeba będzie się zadłużać 🙂
Jesteś kochana, że mi to napisałaś :* Jestem z Sosnowca, na pewno we wtorek zapytam się mojego lekarza o to. Dziękuję. Tylko nie wiem jak to jest, bo ja chodzę prywatnie do lekarza – na NFZ musiałabym czekać jakieś 3 miesiące, ale tak… klinika ma podpisaną umowę z NFZ. Na 100% zapytam się o to wszystko.
ja też chodzę prywatnie bo też musiałbym czekać 3 miesiące na wizytę, ale jeśli klinika ma podpisaną umowę z NFZ to powinni Ci zrobić za darmo 🙂 zapytaj się lekarza 🙂
ok 🙂
dziewczyny ale się zadziało ciąże,gorąco na forum intensywnie śledzę.Karla kiedy testujesz czuje, że i tobie się uda.
mi minie 7 dni po iui w środe biore enkorton dupka i luteine i eutyrox mam nadzieje,że będą efekty.Do tego pochorowałam się jak cholera.Fiksuje już czas się dłuży.
dziewczyny ale się zadziało ciąże,gorąco na forum intensywnie śledzę.Karla kiedy testujesz czuje, że i tobie się uda.
mi minie 7 dni po iui w środe biore enkorton dupka i luteine i eutyrox mam nadzieje,że będą efekty.Do tego pochorowałam się jak cholera.Fiksuje już czas się dłuży.
jutro testuję, jutro jest 12 dp iui 🙂
KARLA JAK PODCZYTUJE CIEBIE TO ŚĄDZE,ŻE BĘDZIE DOBRZE OBJAWY JAKIEŚ MASZ JA NIC WYJĄTKOWO ZAWSZE JAKIES KUCIA CZY COŚ A TERAZ NIC PO PROSTU NIC.WIĘDZ NIEDŁUGO PEWNIE WYPŁAKIWAĆ WAM SIE ZACZNE.UPIJE SIĘ CZY CO NIE WIEM. TESTU ROBIĆ CHYBA NIE BĘDĘ BO JA CZĘSTO MIAŁAM 12 DNI PO BLADZIUŚKĄ KRESKĘ A PO14 NIC WIĘC RĘCE OPADAJĄ. MOŻE TO BYŁY WŁAŚNIE TE BIOCHEMICZNE CZY COŚ
kochana trzymam mocno za Ciebie napewno tym razem się uda 🙂
u mnie 12 dp iui i jedna krecha :(:( już nie wierzę w to że mogę być w ciąży :(:(
karla wiem o czym mówisz człowiek czasami wątpi we wszystko żyć się odechciewa ale do cholery chyba jest bóg na tym świecie i ciebie też wysłucha. Życzę ci tego.Wiem załamać sie można szlak trafia i wkór…. A ta bezradność niemoc. Ale głowa do góry i do walki o to twoje dzieciątko.A za dwa dni test zrób a może…
dzięki kochana, dobrze napisałaś, nie wiem ile jeszcze mi starczy siły do walki 🙁 ale za Ciebie nieustannie trzymam
Karla – w końcu się uda 🙂 Mnóstwo tutaj nas po długiej walce z maluszkami.
Witaj karla86. Poczekajj jeszcze ze dwa dni, 12 dni po iui to mało. Nie trać nadziei. Trzymam kciuki.
wiem że bardzo wiele z Was długo się starało i cieszę się że się Wam udało, wiesz ja mam tak że się posmucę te 2-3 dni że się nie udało, a później znowu staję do walki, przerasta mnie ta niemoc, że chce się a nie wychodzi 🙁
dziękuję kochana 🙂
Karla – bo najważniejsze to walczyć – więc za 2 -3 dni rozumiem, że wracasz znowu do boju. Mam nadzieję, że zwycięskiego przy kolejnej próbie. A pewnie, że wiem jak każda porażka boli, więc jak najbardziej możesz się posmucić :(.
Znasz odpowiedź na pytanie: INSEMINACJA