karmienie i teściowa

mam problem przy karmieniu !!! Otóż gdy karmię mojego szkraba on je spokojnie a za chwilkę płacze, krzyczy i pręzy się już nie wiem co mam robić a przy tym teściowa złota kobieta no ale gdy tylko dominik krzyknie przylatuje i pyta co się dzieje on uspakaje się ona odchodzi a gdy znów krzyknie teściowa w drzwiach !!!! Nie mam pojęcia co mam robić martwi mnie bardzo płacz mojego dziecka przy karmieniu co mam robić? może odciągnąć pokarm do butelki?! No i mniejszy problem teściowa co z nią zrobić bo przez nią czuję sie jak wyrodna matka wiem że ona tak tego nie odbiera ale ja niestety tak czuję !!!!
Pomóżcie proszę !!!!
pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na odpowiedzi
pa

alas + dominik ur. 09.06.2003

12 odpowiedzi na pytanie: karmienie i teściowa

  1. Re: karmienie i teściowa

    moja mama robi to samo…przybiega i pyta czemu mały tak płacze… A ja oczywiscie sie wkurzam choć wiem że chce dobrze, bo przecież wiadomo, ze nie robię mu krzywdy…chyba trzeba sie do tego przyzwyczaić:)

    Ola i Igorek 25.03.2003

    • Re: karmienie i teściowa

      Może ma kolki? u nas tak własnie wyglądały….

      moja mama jest idealna w wyczuwaniu kiedy jej potrzebuję… na takie krzyki małe i rzadsze nie przychodzi… jednak kiedy wie ze ja np. jem a słyszy ze dziecko płacze przychodzi i jestem jej wdzięczna… robi to tak dyskretnie, spokojnie, nie z okazywaniem ze ona umie go uciszyc a ja nie… bedzie mi bardzo brakowało awaryjnych wizyt mamy kiedy sie przeprowadze…

      • Re: karmienie i teściowa

        Jest idealna bo to Twoja mama! ( jak dobrze być matką 🙂 a nie teściowa!!!-u mnie też tak jest- jak jest mama to jest ok gorzej jak teściowa wkracza do akcji 🙂 oj my kobiety…

        • Re: karmienie i teściowa

          …i pomyśleć, ze też będziemy teściowymi..brrrr

          Ola i Igorek 25.03.2003

          • Re: karmienie i teściowa

            staram sie byc obiektywna, tak to juz u mnie jest, ze mama jest taka, a tesciowa… lepiej nie mowic, widzialam ją raz w zyciu i wolałabym na tym poprzestać… ale mąż ma te same odczucia, mojej mamy pomoc traktuje naturalnie, a telefony swojej matki i dobre rady jak wtrącanie sie.. po prostu wiele zalezy od tego, w jakim stylu ktos udziela pomocy… moja mama miala wtrącająca sie tesciową i dlatego stara sie byc dla nas inna, pomocna ale dyskretnie…
            mało spraw w zyciu mi sie tak udało jak mama…

            • Re: karmienie i teściowa

              U mnie jesst identycznie,moja Zytunia je zbyt szybko i polyka duzo powietrza co jest przyczyna bolu brzuszka.Ja przerywam karmienie i czekam az sie malej odbije,staram sie tez aby przy karmieniu byla ulozona dosyc wysoko. Wiem, ze sie denerwujesz ja tez zawsze zalewam sie potem z nerwow. Sprobuj mojej metody,moze poskutkuje,a tesciowa sie nie przejmuj.
              gabrysia3 i Zyta ur.23.05.03

              • Re: karmienie i teściowa

                też sobie tak pomyślałam -ciekawe jaką ja będę teściową-czy taką z kawałów- ja to sobie sama może lepiej od razu wybiorę synową -hi, hi, hi 🙂 oj chyba wraca mi trochę lepszy humorek

                • Re: karmienie i teściowa

                  Twoje dziecko ma kollki. Pokarm wpadając do brzuszka wywołuje ból. Polecam regularne podawanie Gripe Water.

                  Aniaaa i Sebcio (17.03.03)

                  • Re: karmienie i teściowa

                    Dziewczyno, Twój dzidziuś ma niewątpliwie kolkę. Zastosuj coś z dostępnych specyfików. Polecam kropelki BOBOTIC lub INFACOL bez recepty. U nas pomogło, chociaż zanim doszłam do Boboticu, wypróbowałam kilka innych i długo trwało zanim kolka minęła. Nieraz po prostu trzeba przeczekać. Uważaj też na to co jesz. Jak zlikwidujesz kolkę, zlikwidujesz – płacz, a wtedy problem z teściową zniknie. Niestety nie wiem, co możesz zrobićżeby teściowa nie biegała za każdym płaczem doCiebie,nie znam jej,a na różne osoby są różne sposoby. Jest jednak jeden, który działa na wszystkich – szczerość. Powiedz jej, że mały ma kolkę,popłacze jeszcze trochę, a Ciebie denerwuje to jej ciągłe pytanie, co się dzieje. Ty jesteś zdenerwowana, dzidziuś też, bo odbiera nastrój mamy. A musisz wiedzieć, że kolka często ma podłoże nerwowe, a nawet jak nie w tym przypadku, to i tak Twoje nerwy mogą powodować dłuższy atak kolki. Wogóle dziecko “kolkowe” potrzebuje dużo więcej spokoju. Życzę powodzenia.

                    Pozdrawiam, MONIKA, ta od
                    Kacperka (20.09.1994) i Majeczki ( 1.03.2003)

                    • Re: karmienie i teściowa

                      Ja też cenię sobie pomoc dyskretną, nie cierpię jak ktoś komus pomaga i trąbi o tym na cały świat. A tak poza tym to miło by było gdyby kiedyś nasze dzieci powiedziały tak o nas jak ty o swojej mamusi 🙂

                      • Re: karmienie i teściowa

                        Nie wiem czy pomogę ale może troszkę pocieszę. Miałam dokładnie taki sam problem z małą w czasie karmienia, chwilę ssała a za chwilę był płacz, krzyk, wierciła się przy tym i prężyła. Byłam przekonana że to kolki no ale jak Majka skończyła 3 miesiące nie było poprawy, potem minęło 6 miesięcy i to samo, może już nie taki histeryczny płacz ale wyrywanie się itp….
                        Powiem Ci że do dzisiaj tak je tzn. nie płacze ale musiałabym ją kiedyś nagrać…..Leżymy sobie, bo pije mleczko na leżąco a ona na mnie wchodzi, wstaje, leży do góry nogami i w taki sposób ssie pierś, śmiesznie to wygląda ale teraz nie płacze tylko się śmieje.
                        Oczywiście istnieje też możliwość iż są to kolki.
                        Musisz bacznie obserwować maluszka. U nas np. było tak że w ciągu dnia jak była rozbudzona to był problem z karmieniem a w nocy na śpiku ssała spokojnie no i oczywiście nie pomagały żadne środki na kolki.
                        Co do teściowej to chyba najlepiej będzie się przyzwyczaić i traktować jej pomoc z przymrużeniem oka

                        Iwona i Majka (07.05.02)

                        • Re: karmienie i teściowa

                          dzięki serdeczne za porady – jejku myslałam że kolka nas nie dopadnie zresztą moja przybrana mama ( teściowa) powiedziała że to nie kolki zresztą juz sama nie wiem. Jutro kupię coś na kolki i zobaczymy!!!! A co do teściowej to dobra kobieta ale same wiecie mama to mama !!!
                          pozdrawiam
                          p.s. cieszę się że poprawiły się humorki
                          no własnie ciekawa i ja jestem jaką będę teściówką?? my z mężem na teściów mówimy marsjanie jak z reklamy spodobało nam się to określenie hi hi hi

                          alas + dominik ur. 09.06.2003

                          Znasz odpowiedź na pytanie: karmienie i teściowa

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general