wczoraj u NIUNKI znalazłam z tyłu na uszku kleszczorka, mniejszy niż łepek od szpilki, a że była juz 23 to nie zdecydowalismy sie na jazdę do szpitala i sama spróbowałam cholerstwo usunąć. Coś jednak zostało w skórze bo widzę takią czarną kropeczkę w uszku.
Lekarka nasza radzi jechać do chirurga, ale nie chciałabym stresować mocno Woriki ona ma 1,5 roku i z lekarzem to ma do czynienia tylko przed szczepieniem.
Co myślicie mam jechać czy może poczekać?
6 odpowiedzi na pytanie: kleszcz
Re: kleszcz
Jezeli lekarka radzi? Nie zastanawialabym sie!!! lepiej pojechac, poki jest to swieze, niz pozniej miec wiekszy problem. Wiesz, jak niebezpieczne moga byc kleszcze. Decyzja nalezy do Ciebie, jestes mama, ale ja bym od razu pojechala. Pozdrawiam Agata i Olivia 27.07.04
Re: kleszcz
ja od razu bym pojechała już wczoraj.
ania, filip, jaś
Re: kleszcz
No to jadę……
Re: kleszcz
Poczytaj sobie wątek o [Zobacz stronę] z forum. Dziewczyny opisywały przez co przechodziły i jak sobie radziły. Skoro już się wybrałaś do lekarza to zycze pozytywnie przebiegającej wizyty, i oby nic jednak złego nie było.
Pozdrawiam
Ola (06.01.2003)
Re: kleszcz
usunięto nam resztki świntucha i żeby nie paskudziło sie miejscowo spryskała pani antybiotykiem.
Mam obserwować, ale jak na razie nie zdażają sie przypadki boreliozy, choć kleszczy mnóstwo usuwaja w zabiegowym pokoju.
Re: kleszcz
No to swietnie. I jak mala to przezyla, ciezko bylo??
Znasz odpowiedź na pytanie: kleszcz