Wracając z Grecji z Kos dokładnie utknęliśmy na wyspie bo była awaria samolotu
[Zobacz stronę] tylko my szczęsliwie byliśmy po drugiej stronie i zyskaliśmy dzień wakacji więcej
Ale najlepsze było to że przysłali po nas samolot portugalskich linii lotniczych (wielki boening 767) i wychodząc już w Wawie na lotniski pilot wychodzący z kokpitu zauważył moich chłopców i zaprosił ich do kokpitu, posadził na kolanach i zapalił wszystkie wkaźniki. Matka oczywiście też przy okazji głowę wsadziła
Mina i radość moich chłopców BEZCENNA !!!
2 odpowiedzi na pytanie: Kokpit w samolocie
Gratuluję, wiem co to za radość i duma. Mojego malca kilka dni temu na wielkim pikniku lotniczym pilot sam osobiście zaprosił (jedynego ) do środka samolotu, założył hełmofon, powłączał wszystkie przyciski, normalnie radości było co niemiara. No i mam przyszłego pilota teraz w domu zafascynowanego nową pasją – samolotami…
Wyobrazam sobie ten zachwyt – mój malolat przez 3 miesiace był podjarany, ze mogl obejrzec z bliska helikopter 😉 A co dopiero taki boeing.
Mnie sie kiedys udało (całkiem przypadkiem) posiedziec trochę na mostku sporego promu (na trzeźwo bym tam nie polazla, a tak diabeł mnie podkusił tzn koledzy )
Mój kuzyn słuzbowe loty niekiedy zalicza w kabinie pilotów (w trakcie jednego z tych lotów malo nie dostal zawału i mial smierc w oczach), a jego synek niekiedy ma pozwolenie by wejsc do kabiny pilotow, gdy trafi sie jakas znajoma obsada w samolocie gdy lecą na urlop 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Kokpit w samolocie