Lekarz mnie nieco przestraszył….

Napisałm na bocianie o moim problemie ze śluzem i ponizej jest też odpowiedź.

Mój list:
“Witam, piszę pierwszy raz i liczę bardzo odpowiedź.
Otóż- jak w temacie” nie mam nigdy śluzu, który wyglądałby jak białko jaja kurzego. Włściwie to nie widziałam u siebie nawet po prostu przezroczystego! Każdy jaki mam jest mleczny i absolutnie nieciągnacy. Zmienia się jedynie konsystencja od gliniastego, poprzez śmietanę do rzadkiego.

Czy to oznacza, ze naturalne poczęcie jest mało możliwe?
czy powinnam zgłosić sie do lekarza? ”

I oto odpowiedź…

Szanowna Pani
To może być brak owulacji lub jakieś nieprawidłowości w szyjce macicy i trzeba zgłosić się do lekarza
Jacek Szamatowicz

No i trochę się przestraszyłam… Niedługo polecę zatem do lekarza…eeech

Czy słyszałyście kiedyś o czymś takim?
Czy mam się porządnie martwić?

Ania
[Zobacz stronę]

9 odpowiedzi na pytanie: Lekarz mnie nieco przestraszył….

  1. Re: Lekarz mnie nieco przestraszył….

    Posłuchaj, powinnaś zrobić przede wszystkim ocenę cyklu co się bada z krwi – dlatego lekarz jest tu wskazany. Nie oznacza to że jesteś chora – chodzi o dokładne wykazanie czy nie brakuje Ci jakiegoś hormonu…. może trzeba pobudzić jajniki do pracy, a moze równie dobrze być wszystko w porządku. Tylko żeby to stwierdzić nie można sugerowac się poradami “lekarza z forum” tylko tego, który cię przebada, widzi jak wygląda Twoja szyjka macicy i skieruje na odpowiednie badania. Póki co nie ma się co martwić. Głowa do góry. Zrób rzetelne badania.
    Buziaki
    kabi

    • Re: Lekarz mnie nieco przestraszył….

      Lotos,
      Widziałam twój post na bocianie. Ja też mam problem ze śluzem, tzn. po łyżeczkowaniu mam go o wiele mniej i myślę sobie, że po urlopie pójdę na monitoring, żeby zobaczyć czy mam w ogóle owu. Lekarz na forum stwierdził, że to być może cykle bezowulacyjne. Nawet jeżeli tak nie jest, to z owu na pewno jest cos nie tak, bo mój progesteron nie jest najwyższy. Ale to dopiero zbadam po wakacjach. Nie chcę sobie teraz psuć humoru…

      A jak u ciebie? Masz stwierdzoną owu? Może też pomonitoruj cykl. Wiesz, miałam do południa doła, ale już mi przeszło. Nie ma sensu się zamartwiać, zanim się czegoś nie sprawdzi. Trzeba mysleć pozytywnie!!! Na pewno nie jest tak źle.

      Daj znać co u Ciebie.
      Pozdrawiam,

      Necia

      • Re: Lekarz mnie nieco przestraszył….

        Hmm.. na usg podczas badania kontrolnego miałam pęcherzyk wielkości 18 mm w 12-tym dniu cyklu- stąd wiem, ze pęcherzyki są, czy pękają? nie wiem.
        co do śluzu to mam podejrzenia, że to przez drobne stany zapalne….
        mam b. częst podrażnienia (od dzieciństwa zresztą)- szczypie mnie ujście pochwy. strasznie z tym cuduję- mam specjalny zel z wyciągiem z kory dębu, rumianek, clotrimazolum, tormentiol, co owszem pomaga, ale na krótko.
        myślałam, ze moze przesadzam z myciem -ograniczyłam i też bez rezultatu. Ktoś powiedział, bym nie nosiła wkładek, no to nie nosiłam- też bez zmian…podczas okresu muszę mieć tampony, bo mnie normalnie tak swędzi, ze strach. Jeden lekarz mówi, że wszystko ok, inna lekarka, ze to jakieś drobne stany zapalne, chroniczne w pochwie i one drażnią mi na zawnątrz…w to drugie raczej wierzę, bo to jest nawracające…zauwazyłam pewna regularność ; bardziej szczypie przed owu, potem spokój i znów jakieś parę dni po owu, cisza, przed i w trakcie @.
        Wyadaje mi sie więc, że ty masz inny powód gorszego śluzu niż ja… na monitoring się wybiorę od następnego cyklu -tak dla pewności…i chyba pójde do wróżki -może wymysli coś na moje przypadłości:)
        progesteron mam w II fazie wysoki- “ładny”jak mówi mój lekarz:)
        aha- jadłam wiesiołek -i nic, od nast. cyklu będę podjadać siemię. ktoś mówił o flegaminie, ale przecież to jest wykrztuśne – to nie szkodzi zdrowiu?

        Ania
        [Zobacz stronę]

        Edited by lotos on 2004/07/04 16:26.

        • Re: Lekarz mnie nieco przestraszył….

          Na szczęście wisielczy nastroj przeszedł mi wczoraj, kiedy to w 16dc zrobiłam test owu i wreszcie wyszedł pozytywny. Nie miałam nigdy monitoringu, a tempkę mierzyłam za krótko (to bylo dla mnie zbyt stresujące) i nie sądziłam, że moja owu jest tak późno. Sądzę jednak, że moglo się coś rozregulować po Castagnusie, bo podczas jego brania moje cykle zawsze były troszkę inne, a ponieważ go już odstawiłam, więc to może tego “zasługa”. Wiem, że pozytywny test jeszcze nie swiadczy o tym, że owu było, ale jest jednak większe prawdopodobieństwo. I z tego się bardzo cieszę.
          Co do śluzu…to sama nie wiem. Nie jest tak, że go w ogóle nie mam i że jest sucho. Ja mam uczucie” wilgoci” przez dobrych parę dni. Po prostu nie wiem, ile go musi być. Przed łyżeczowaniem miałam go sporo, ale może i teraz wystarczy. Oby…
          Powiem ci, że też pokojarzyłam śluz ze stanami zapalnymi. Ja właśnie przeszłam kurację antybakteryjną, ale niestety nie widzę jakiejś dużej poprawy w kwestii jakości śluzu. Tak czy inaczej na pewno lepiej bakterii nie mieć. Też miałam dość częste uczucie swędzenia i podrażnienia pochwy + upławy, ale na razie odpukać jest OK. A czy robiłaś sobie posiew lub czystość? Podczas leczenie bakterii, czytałam, że nie powinno się w ogóle używać tamponów, są bakteriogenne (nie wierm czy takie słowo istnieje, ale dla brzmi OK).

          Ja też łykam wiesiołek, ale bez rewelacji, może faktycznie lepsze byłoby siemię. A może ta wrózka???

          Zyczę powodzenia i daj znać.

          Necia

          • Re: Lekarz mnie nieco przestraszył….

            wiesz ja jakoś niedowierzam momentami tym odpowiedziom na bocianie, otóż ja też obserwowałam ten śluz i nigdy nie miałam takiego jak opisują lekarze, nigdy nie był ciągnacy, zawsze raczej taki sam, i co i za 4 razem się udało, mimo to że miałam do tego jak się później dowiedziałam malutkiego mięśniaka w macicy, co przeważnie utrudnia zajście. W 4 cyklu skończyłam z mierzeniem tempki i ogladanie śluzu bo wychodziły zawsze głupie wyniki i właśnie w tym cyklu się udało. Każdy organizm działa inaczej, więc głowka do góry i więcej optymizmu, a ja będę trzymała kciuki

            jovi (jjjjjjjj) i wrześniowa panna

            • Re: Lekarz mnie nieco przestraszył….

              Aniu – a może masz np taki jak woda? to też jest śluz płodny chociaż nijak się nie ciągnie 😉
              może wybierz się po prostu do swojego lekarza i zrób sobie z raz monitoring żeby zobaczyć czy masz owulację – a już na pewno nie strasz się na zapas 😉

              Miyu i….

              • Re: Lekarz mnie nieco przestraszył….

                Ocho- jak woda to moze i jest – bo rzadziutki, ale kompletnie totalnie bezwarunkowo nie przezroczysty- zawsze lekko mleczny.

                Ania
                [Zobacz stronę]

                • Re: Lekarz mnie nieco przestraszył….

                  Ania nie przejmuj się wiele dziewczyn nie miało “książkowego” śluzu a są w ciąży.
                  Każdy organizm jest inny

                  Trzymam mocno kciuki za Twoje starania

                  28 cykl,[Zobacz stronę]

                  • Re: Lekarz mnie nieco przestraszył….

                    Na bocianie na mojego posta odpisały jeszcze 3 dziewczyny- powiedziały, że też miały taki śluz i urodziły dzieci poczęte naturalnie. To mnie trochę podbudowało 🙂

                    Ania
                    [Zobacz stronę]

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Lekarz mnie nieco przestraszył….

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general