Witam !!!
Dosc dlugo sie nie odzywalam. no jak zwykle troche problemow ktore juz pomalu sie rozwiazuja.
Ale chcialam napisac cos o moim synku, robi sie z niego ” mami synek”, ciagle chce byc tylko ze mna jak znikne mu z oczu to ryk nie wystarcza mu tata ani siostra chodz staraja sie o jego wzgledy jak tylko moga a on ciagle mama i mama nie raz mam dosc bo za przeproszeniem w tylek nie zdarze sie nawet poskrabac a on juz ryczy jak mnie nie widzi.
Ostatnio nawet zaczal bic, tak bic, wyobrazcie sobie ze jak jest u mnie na rekach a ktos chce go ode mnie wziasc to bije te osoby po rekach odwraca glowe i wtula sie we mnie.
Jak narazie nas to smieszy ale boje sie ze naprawde w pozniejszym wieku bede miala z nim cyrk a bedzie mial 4 lutego 5 mies. No nie wiem czy sie smiac czy plakac z jego zachowania.
Co do reszty to jest bardzo grzeczny jak i do jedzenia tak i do spania nie mam z nim w nocy zadnych problemow tylko w dzien juz tak duzo nie spi jak kiedys gdyz chce sie duzo bawic i gaworzyc, wiec trzeba mu poswiecac duzo uwagi.
Jezeli macie podobne problemy lub takie same z rowiesnikami to prosze o wypowiedzi w tej kwestii.
Aga i dzieci
2 odpowiedzi na pytanie: Mami synek:-))
Re: Mami synek:-))
Czy Chrystianek nadal ma 3 miesiące – bo ja się gubię (jak już zreszta pisałam)??? W każdym bądź razie mój Tadzik też taki był i w ogóle podobno wszystkie dziecie przez to przechodzą – MUSI być Mama, bo każdy inny jest be! Dotyczy to zwłaszcza dzieci, które są na stałe z mamami (bez niani, babci itp.) Mój Tadzio bardzo długo chodził przytrzymywany przynajmniej za jedną rączkę – i musiała to być MOJA ręka, bo gdy się zorientował, że ktoś mnie podmienił – robił awanturę. Na szczęście już z tego wyrósł i nie jestem niezastąpiona…
I nie możecie przy nim pokazywać, że Was to śmieszy, bo uzna to za fajną zabawę – rodzice się cieszą, więc tak trzeba robić…
Powodzenia!
Ola i maluchy: Staś (9.12.98), Tadzio (15.01.01) i Basia (11.01.03)
Re: Mami synek:-))
Chrystianek 4 lutego bedzie mial 5 miesiecy pojdzie mu 6
pozdrawiamy
Aga i dzieci
Znasz odpowiedź na pytanie: Mami synek:-))