Nawilżacz

Muszę kupić porządny nawilżacz powietrza, który zmieni mi klimat w pokoju, bo co roku w sezonie grzewczym wilgotność powietrza w pokoju dziecka nie przekracza u mnie 20% pomimo, że kaloryfer praktycznie jest non stop wyłączony. Kilka lat temu kupiłam jakieś ustrojstwo, które nawilża jedynie miejsce w którym stoi. Podpowiedzcie proszę jaki nawilżacz zadziała tak, by chociaż wilgotność do 40% mi wzrosła? Na co w ogóle powinnam zwracać uwagę przy kupnie (wiem, że na pewno znaczenie ma to do jakiej powierzchni się nadaje – ten, który mam miał nawilżać pomieszczenia do 20 m2 – grubo przesadzona informacja). Czy istotne i dlaczego są ultradźwięki?

10 odpowiedzi na pytanie: Nawilżacz

  1. Przede wszystkim powinnaś zwrócić uwagę na łatwość czyszczenia urządzenia, bo jak będzie bardzo zabudowane, to pleśnie namnożą Ci się raz dwa, a wtedy nawilżaniem tylko sobie napytasz biedy.
    Pamiętaj tylko o jednej rzeczy, samo zakręcenie ogrzewania nie załatwi Ci nigdy sprawy, bo aby mieć odpowiednią wilgotność i czuć się dobrze, to i temperatura w pomieszczaniu musi być odpowiednia. Wilgotność od samego nawilżacza Ci aż tak nie podskoczy.

    • Mata – dzięki za info.
      Mam dzikie mieszkanie – jest w nim potwornie ciepło i do tego sucho – o ile teraz jeszcze okna mogę mieć otwarte i kaloryfery wyłączone o tyle zimą już z oknami nie poszaleję. Średnia temperatura w pokoju to jakieś 25 stopni, wilgotność tak jak pisałam 20%. Jak okno otworzę to temp. spadnie do 20 stopni.
      Jak mogę jeszcze regulować temp i wilgotność?
      Ręczniki na kaloryferach próbowałam – średni efekt, bo kaloryfery zakręcone to i parowanie słabiutkie.

      • Wymienianie powietrza jest jak najbardziej wskazane, ale……… o ile teraz wietrzenie nie obniża wilgotoności w domu, o tyle ile przyjdą przymrozki, to wietrząc będziesz wpuszczała suche powietrze do środka (co nie znaczy oczywiście, że nie należy wcale wietrzyć 😉 ).
        Ja zaobserwowałam na przykładzie naszego mieszkania i higrometru, że tak, jak nie wystarczy samo zakręcenie grzejników, tak też i samo nawilżanie nic nie da, jeśli w po wietrzu nie będzie wystarczająco ciepło. Te dwa czynniki trzeba zgrać wtedy dopiero istnieje szansa na osiągnięcie optymalnych warunków.
        My też mamy niską wilgotność. Dopóki nie ma przymrozków systematycznie wietrzymy. Jak robi się za zimno na dworzu i powietrze tam jest suche, to częstotliwość wietrzenia zmieniajszamy, włączamy ogrzewanie, a do tego uruchamiamy nawilżacz. Z tym, że osiągnięcie odpowiedniej wielgotności w mieszkaniu też trochę trwa. To nie jest tak, że się włączy i już jest super. Może jak się usiądzie przy nawilżaczu to tak, ale na dłuższą metę, aby wilgotność się utrzymała na sensownym poziomie, trzeba nawilżać systematycznie. Przynajmniej w naszym mieszkaniu tak jest. U nas jest bardzo sucho. Jak mieliśmy przed wakacjami malowanie, to malarz musiał kłaść kilka warstw farby tylko dlatego, że ściany ją normalnie piły, wciągały jak gąbka.
        Ja w jednym pokoju ustawiam nawilżacz, a w drugim mam akwarium, a i tak muszę sobie nawilżać oczy, śluzówkę nosa i kremować całe ciało nawet nie będąc po kąpieli. Taką suszę mamy.

        • O, to już coś więcej wiem
          Będę próbować z tym ogrzewaniem i nawilżaczem – możesz jeszcze pokazać mi jaki macie nawilżacz?
          Rozumiem Cię doskonale z tą suszą – maskara normalnie. O ile latem da się to jakoś wytrzymać o tyle zimą jest to nie do zniesienia. W razie czego pójdą w ruch ręczniki, bo z tego co piszesz to będę i grzać i “moczyć” jednocześnie.

          • U mnie też czasem dokładam ręczniki 😉
            A nawilżacz mamy taki:

            • Zamieszczone przez Mata_Hari
              U mnie też czasem dokładam ręczniki 😉
              A nawilżacz mamy taki:

              Cena mnie zaskoczyła, ale poczytałam opis i jestem na “tak”. Korzystasz z wszystkich funkcji tego urządzonka? Z których najczęściej?

              • Urządzenie ma jeden przełącznik, który można ustawić w dwóch położeniach tak, by urządzenie pracowało na dwóch różnych prędkościach. Ja najczęściej korzystam z większej prędkości. Jeśli chcę nawilżać zimą, do misy wlewam sobie letnią wodę. Gdy chcę chłodzić latem (mało korzystałam z tej opcji), to wlewam sobie wodę zimną, a do tego jeszcze dokładam kostki lodu – naprawdę czuć różnicę. Jako sam oczyszczacz urządzenie rzadko działa. Najczęściej miałam tak, gdy źle sobie dobrałam ilość wody w misie i np. podczas nocy skończyła się. Wtedy urządzenie mechanicznie, poprzez sam filtr cząstek stałych filtrowało powietrze 😉 Dobre jest to o tyle, że człowiek ma pewność, że brak wody nie uszkodzi urządzenia, można spokojnie zająć się czymś innym niż tylko myśleniem o tym, czy aby na pewno starczy wody.
                W aromaterapię się nie bawiłam. Wystarczy co prawda dolać do wody odpowiedniego środka i włączyć urządzenie, ale nie miałam potrzeby tego robić.
                Urządzenie nie ma designerskiego wyglądu 😉 (żeby nie powiedzieć inaczej), ale przynajmniej mogę je sobie bez problemu wyczyścić. Wolę to niż super wyglądające ustrojstwo, które jest praktycznie nierozbieralne. Trzeba tylko mieć troszkę miejsca na nie, bo misa jest całkiem spora.

                • Dzięki Mata za szczegółowy opis.
                  Designerskiego wyglądu nie oczekuję
                  Ma działać bez zarzutu i do tego efektywnie, a nie wyglądać.
                  Mojego nawilżacza już nie włączam właśnie ze względu na to, że nie jestem w stanie go domyć – totalna porażka z konstrukcją.
                  U nas latem zasuwają wentylatory – bez nich nie byłoby szans na spokojne przeżycie
                  Jeszcze raz dzięks za info.

                  • Zamieszczone przez Mata_Hari
                    U mnie też czasem dokładam ręczniki 😉
                    A nawilżacz mamy taki:

                    Też mamy od paru lat Triadę – rewelacja – dla astmatycznego Krzyśka to wybawienie 🙂

                    • Nawilżacz powietrza

                      Witam,
                      reprezentuję firmę sprzedającą m.in. nawilżacze powietrza. W naszych produktach zastosowano ultrdźwiękową technologię powodującą, iż zamontowane wewnątrz ultradźwięki rozbijają cząsteczki wody tworząc mgiełkę nawilżającą powietrze, co więcej, urządzenie działa bezgłośnie. Bezpieczeństwo użycia zapewnia automatyczne wyłączenie przy zbyt niskim stanie wody. Poza tym nasze nawilżacze wzbogacone zostały o kompozycje zapachowe, nastrojowe barwy światła i odprężające dźwięki mające nieoceniony wpływ na nasz nastrój. Zapraszamy na naszą stronę internetową

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Nawilżacz

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general