Rany dziewczyny. Jestem po prostu zakręcona. Przytulaliśmy się z mężem (wg moich wyliczeń, ale tylko i wyłącznie na zasadzie obserwacji śluzu), tydzień przed owu i dokładnie w dzień owu. Czyli 4 i 12 dc. Wczoraj, czyli 18 dc robiłam test (bo strasznie niecierpliwa jestem) i oczywiście wyszedl negatywny.
Od 3 dni mam okropne mdłości. Po prostu straszne. Nie wymioty, ale mdłości. Pojawiają się po zjedzeniu śniadania, ale największe są po południu. Poza tym, nie mam ŻADNYCH objawów. W pierwszej ciąży miałam milion innych objawów, ale żadnych mdłości. Bolały mnie piersi, chciało mi się spać, siusiałam co chwilę, ale żadnych mdłości.
Albo (mam nadzieję) jestem w ciąży, albo to urojona jakaś:(( I na tle nerwowym te mdlości, ale to byłby chyba dziwny zbieg okoliczności, prawda?
Co o tym sądzicie??? Planowana @ dokładnie za tydzień. Kiedy najwcześniej powinnam powtórzyć test? Korci mnie na robienie go codziennie, aż do skutku:-)
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
21 odpowiedzi na pytanie: Okropność. Czy to to?
Re: Okropność. Czy to to?
Pamiętam, że 2 lata temu byliśmy z mężem (jeszcze wtedy nie mężem ;)) nad morzem. I z dnia na dzień wzięło mnie na pieczone kurczaki i mleko. Potrafiłam wypić 2 litry mleka dziennie. I powiem Ci, ze od razu pomyslałam o ciąży. No i się zaczęło. Mdłości, hustawka nastrojów itd. Może więc byc tak, że intensywne myslenie o ciąży powoduje pojawienie się ciążowych objawów…
Mam jednak nadzieję, że mdłości w Twoim przypadku świadcza o tym, ze Wam się udało.
Tego Ci życzę z całego serca 🙂
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: Okropność. Czy to to?
Zapomniałam napsać o zmianie nastrojów. Aż się wczoraj nie poznawałam, bo pozabijałabym każdego kto mi stanął na drodze:-))
Dzięki porky:-))))
Naprawdę mam nadzieję, że coś zatrykało, ale wiem też, że to mogą być tylko psychiczne objawy:-(
Myślę, że za tydzień wszytko będzie wiadomo.
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: Okropność. Czy to to?
życzę Ci tego bardzo, jak pewnie wiesz dziewczyny wielokrotnie pisały że testy przed terminem spodziewanej @ nie dają prawidłowych wyników, tak więc po co się rozczarować, czekaj cierpliwie do dnia @ i staraj się o tym nie mysleć:) pozdrawiam i trzymam kciuki
Re: Okropność. Czy to to?
Joanno, mam nadzieję, że to to i jak przyjdzie czas na testowanie (kiedy nie wiem :)), zobaczysz te 2 kreski i dopadną Cię wszystkie możliwe ciążowe dolegliwosci 😉
Re: Okropność. Czy to to?
Zyczę powodzenia w testowaniu i oby za tydzien nie było @
Pozdrawiam
Re: Okropność. Czy to to?
Ja jednak czuję, że nic nie wypaliło tym razem. Test robiłam dziś, strasznei głupia i niecierpliwa jestem. Nie mam żadnych już objawów. Nudności minęły. ŻADNYCH objajwów:-( No i po prostu czuję że nic z tego. Czas planowanej @ jest w przyszły wtorek. Kolejny test zrobię tylko wtedy jeśli @ nie przyjdzie.
Ale ja wiem że przyjdzie, buuuuuu:-(
I wogóle jestem gruba i mam doły:-( buuuuuu
Ale dzięki krzemianka:-)
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: Okropność. Czy to to?
Buuuuuu, czuję, że jednak przyjdzie:-((
Nie mam już żadnych objawów:-( Za to mam przeczucie, że nic z tego teraz nie wypaliło:-(
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: Okropność. Czy to to?
Dzięki:-)
No właśnie z tą cierpliwością to u mnie cienko:-(((
Dziś, na tydzień przed @ zrobiłam test, oczywiście negatyw.
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: Okropność. Czy to to?
Oj szkoda Asiu nie martw się w następnym miesiącu bedzie lepiej czego zyczę głowa do góry
Pozdrawiam
Re: Okropność. Czy to to?
mam nadzieje że sie uda 🙂
ja tez mam doły…. straszne, jestm gruba, ciagle jest mi niedobrze i boli mnie brzuch bo biorę antybiotyk, starania coraz bardziej odległe w czasie, a w dodatku bliska mi osoba, która nie chce dzieciaka (ma juz dwoje podchowanych, całkiem inne plany) zaszła w ciaże, a ja mam ja pocieszać 🙁 to strasznie dołujace że ludzie, którzy nie chcą wpadaja po jednym stosunku, a nam sie nie udaje, w ogóle wszytko do dupy…. mój maż jest tak kumaty w sprawach emocjonalnych jak…. kurcze nawet nie wiem do czego porównać, juz chyba kura ma wiecej empatii i zrozumienia, sorki że wykorzystałam Twój post do wyzalenia sie…. Ale już mi trochel epiej
Mam nadzieje ża szybo Wam sie uda 🙂
Re: Okropność. Czy to to?
ja tez przez kilka cykli sobie wmawiałam, ze to na pewno teraz i sie udało i autosgestia zrobiła swoje, czyli nudnosci itp objawy… a potem miesiaczka:(
przestan sie nakrecac, bo sfiksujesz
bruni i CHŁOPAKI :
Re: Okropność. Czy to to?
Nie krępuje się:-)
Cieszę się, że się wyżaliłaś.
Twój mąż widac ma tyle empatii co mój romantyzmu. Zawsze mu mówię, że jest romantyczny niczym paczka gwoździ:-)
Ja też się zawsze wściekam na tę niesprawiedliwość natury:-(
A do mnie dziś przyszedł małpiszon:-(((
Ja, Grzesiek i Pawełek, 19.09.2003
Re: Okropność. Czy to to?
Nie: sfiksujesz, tylko: już sfiksowałaś.
I przez to moim chłopakom się obrywa:-(
A dziś zawital małpiszon:-(((
Ja, Grzesiek i Pawełek, 19.09.2003
To nie to:-(
No jednak urojone objawy.
To nie to.
Dziś zawitał małpiszon:-(((
Ja, Grzesiek i Pawełek, 19.09.2003
Re: Okropność. Czy to to?
Przez ostatnie dni przeżywałam dokładnie to co Ty, też niepotrzebnie nakręcałam się, łudziłam sie nadzieją bo @ spóźnieła mi się.
Dziś łączę się w bólu bo rano i do mnie przyszła małpa 🙁
Napisałam to bo mam nadzieję, że we dwie będzie nam łatwiej, wcześniej nie pisałam bo nie chciałam nakrecać Ciebie swoim nakręcaniem 🙁
Mam nadzieję, że szybciutko nam się uda
Pozdrawiam Ania
Mati 19.4.2004
Re: Okropność. Czy to to?
Oj Aniu, nawet nie wiesz jak się cieszę, że napisałaś.
Nakręcałam się jak kretynka. Myślałam, że skoro przy pierwszym dziecku udało nam się na zasadzie “złotego strzału”, w pierwszym cyklu, to i teraz się uda. A tu d… A blada.
W dodatku jestem w cieżki szoku, bo u mnie małpa zawsze ja kz zegarkiem w ręku, co 26 dni. Nawet o tej samej porze dnia dostaję. A dziś @ przyszła o 6 dni za wcześnie. No i jestem w szoku. Może to właśnie przez to nakręcanie się, a może Bozia hce żeby nam szybciej wyszło, skoro się przegapiło za pierwszym razem:-))))))
Tak sobie się pocieszam.
Aniu, mam nadzieję, że nam się udaw tym cyklu:-)))))
Cieszę się, że jest ktoś kto dokładnie tak jak ja będzie to teraz przeżywał:-))
Będę czekać na wieści od Ciebie:-))))
Buziaki
Aśka
Ja, Grzesiek i Pawełek, 19.09.2003
Re: Okropność. Czy to to?
Pocieszam się, że wspólnymi siłami pójdzie nam na pewno dużo szybciej i też cieszę się bardzo,że tu na forum znalazłam kogoś dokładnie z taką samą sytuacją
Ania
Mati 19.4.2004
Re: Okropność. Czy to to?
No duże prawdopodobieństwo.
A tak na marginesie. Głupieję już. Jeśli masz chwilę, przeczytaj mojego posta z prośbą o odpowiedź.
Zobacz ile podobieństwa. Nawet synków rodziłyśmy tego samego dnia. Co z tego, że innego roku i miesiąca
:-)))))
Pozdrawiam cieplutko
Ja, Grzesiek i Pawełek, 19.09.2003
Re: Okropność. Czy to to?
Moze jednak sie uda
Nam z Ala tez “ladnie poszlo”…za drugim razem spodziewalam sie czegos podobnego i niestety 7 miesiecy czekania i staran…mam nadzieje ze u Was bedzie szybciej
Toeris, Ala(14.09.03) i
Re: To nie to:-(
Smuce się razem z Tobą
Ale zobaczysz nastepnym razem się uda
Znasz odpowiedź na pytanie: Okropność. Czy to to?