Zawsze piekłam chleb na zakwasie, ale nie zawsze udaje mi się go zdobyć więc znalazłam w necie przepis na chlebuś na drożdżach. Bardzo prosty, a smakuje wybornie. Oczywiście proporcje nasion i rodzaj mąki można dowolnie zmieniać.
=========================================================
Składniki na 2 podłużne brytfanko
1 kg mąki wrocławskiej
10 dag świeżych drożdży
3 łyżeczki soli
? łyżki cukru
1 litr ciepłej (ale nie gorącej) wody
1 szklanka pestek słonecznika
? szklanki pestek dyni
? szklanki sezamu
1 szklanka otrąb żytnich/owsianych/pszennych (ja mieszam trzy rodzaje i używam otrębów firmy Sante )
Do dużej miski wsypać wszystkie ziarna, sól, cukier i wymieszać. Dodać drożdże, wlać 1 litr wody, dobrze wymieszać i zostawić na 10 minut, aby drożdże zaczęły pracować.
Dodać mąkę i wymieszać drewnianą łyżką (nie wiem dlaczego musi być drewniana, ale podobno musi ;-)). Przykryć ściereczką, zostawić na 20 minut w ciepłym miejscu, następnie przełożyć do korytek (tylko wysmarowanych masłem) i zostawić na kolejne 15-20 minut do wyrośnięcia.
Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok 60 minut w 180 stopniach (u mnie górna i dolna grzałka).
Po upieczeniu wyjąć chleb na kratkę, aby odparował. Smakuje wybornie… rewelacyjny z żółtym serem, a z pastą jajeczną to już niebo w gębie :-))
SMACZNEGO
23 odpowiedzi na pytanie: Pyszny chlebuś – prosty przepis
Ile tam jest łyzeczek cukru?
A maka jaka? 1500 czy jaka???? Pszenna, żytnia?
Przepraszam, nie zauważyłam, że wyszły znaki zapytania.
Cukru daję pół łyżki i po 3/4 szklanki nasion.
Ostatnio mąki dałam po pół kilo pszennej i razowej orkiszowej.
Ja zakwas robię sama i robię i żytni i pszenny Co do chleba to ja wszystko na oko:D Mieszam kilka rodzaji mąk i już;)Orkisz sama miele w młynku od kawy;)
podaj proszę przepis na ten zakwas bo ja niestety nie odlożyłam sobie ostatnio:(
To zależy z jakiej mąki chcesz zrobić ja robię jeden z pszennej razowej,a drugi z żytniej razowej. Powiem Ci tak ja robię wszystko na oko;)Tnz.zakwas ma być gęsty jak śmietana gęsta.Robią zakwas też 100g mąki i 100ml wody letniej.Ja jak tak robiłam to zieleniną mi siępokrył bo albo był za żadki albo za gęsty,a tak wiem jużjaką ma mieć gęstość i sypię mąki “na oko” No i wiesz oczywiście,że temperatura pokojowa ma być:D zakwas dokarmiasz raz dziennie o tej samej porze przez tydzień. No i wiadomo,że po tygodniu będzie słaby chlebuś więc ja polecam troszkę drożdży dodać:)
P. S.
Kupuję mąkę w biedronce babuni bodajże ona ma typ650 i mieszam z różnymi mąkami.Orkisz kupiłam w REALu w ziarnach i mielę w młynku od kawy:DZakupiłam też żyto i pszenicę:D
Dziękuję 🙂
a ten typ maki o którym piszesz to co?Ja dzisiaj kupiłam pszenną typ 450, ale na chlebus kupuję pszenną razową i zytnią -mieszam 3:1 – taki najbardziej lubimy;)
Zrobię zakwas z tej żytniej…hmmm…będę go karmic no i zobaczymy co wyjdzie
to i ja zrobię zakwas. Mam nadzieje, że mi wyjdzie.
a ja jestem z kategori debil kulinarny i bardzo proszę mi wyłożyć łopatologicznie
1. kiedy ten zakwas jest gotowy do użycia (ile dni od sporządzenia)
2. jak zamiast na drożdżach upiec chleb na zakwasie?
pozostanę niezmiernie wdzięczna za udzielenie wskazówek
Mąka 450 jest za słaba na chlebuś:DTo jest typ pospolity znaczy do wszystkiego,ale do chleba sienie nadaje:) Z lubelli można kupi mąkę pszenną pełnoziarnistą i jest rewelacyjna.Ja powiem tak jeśli dasz mąki razowe to chlebuś będzie ciężki i “mokry” po upieczeniu:)Zobacz czy ta żytnia nie jest przypadkiem razowa:)
Aa no i jeśli robicie zakwas z mąki razowej to musicie więcej wody da bo robi się zakwas o wiele gęściejszy:)
Kochana proszę bardzo:D
ad1.zakwas dokarmiasz przez siedem dni czyli wsypujesz makę wlewasz letnią wodę mieszasz:D Gęstośc ma by śmietany na następny dzień o tej samej porze powtórka i tak do siedmiu dni:)
Ad2. Tak zakwas działa tak samo jak drożdże chociaż nie wyrośnie Ci tak samo:)Możesz do zakwasu doda ciutkę drożdży(ja tak robię)wtedy jest on mniej mokry i mniej ciężki:)
A jak Ci wychodzi chleb zytni? Pytam bo każdorazowo – niezależnie od zakwasu – wychodzi mi kleisty w środku. Nieważne czy mieszam z mąką pszenną. Jest niedobry. Glina i kit… T wyrozumiały, ale też na daje rady go zjeść. Robimy co jakiś czas dla odmiany domowy, ale mam coraz gorsze doświadczenia i ręce mi opadają
Edit. Robie raczej z mąk pełnoziarnistych. Chociaż takiej lekkiej – 500, 650 – też czasem daję. Wspomagam się też drożdżami
Kochana kleisty będzie wychodzi jeśli dajesz razową mąkę TYLKO Spróbuj następnym razem dac mąkę lżejszą.Ja daję więcej mąki właśnie tej lekkiej. Bo pomyśl jak robisz zakwas to pewnie na razowej???Więc już jest ciężki,a jeszcze jak dodasz mąkę ciężką Ja jestem też początkująca w pieczeniu chleba,ale eksperymentuję:D Pszenny chlebuś robię na zakwasie z mąki pszennej razowej,ale zamiast wody do chleba daję mleko.Aaaa ile dajesz soli??? To też jest dośc ważne może spróbuj da więcej soli???JA daję jeszcze łyżeczkę cukry brązowego.Jak ja sobie przypomnę mój pierwszy chlebuś Mój K też bardzo dzielny
Jak ciasto w maszynie jest za rzadkie przeważnie dodaję otrębów one też ładnie łączą i zagęszczają:)
brzmi cudownie obiecująco i nieskomplikowanie, ja napewno spróbuję aczkolwiek z moim talentem są marne szanse na powodzenie
dziękuję bardzo:)
Zaczęłam robic zakwas z maki żytniej (tak się nazywa i nie jest razowa)jest biało szara, nie mielona grubo hmm dobrze?A piekę z mąki razowej pszennej i faktycznie wychodzi ciężki i wilgotny -taki lubimy:)Choc od czasu do czasu można zrobic cos innego, bardziej lżejszegoa z tej pełnoziarnistej lubelli taki wychodzi?tzn lżejszy?
aaaa tej mąki 450 dodaje troche tylko do mąki pszennej razowej 🙂
No i mnie wyszedł kiedys taki jak dałam tylko żytniej…ble niedobry
Kochana lubelli jest pełnoziarnisty czyli też nie lekki. Proponuję da mąkę typ 650 ja widziałam ową w biedronce jak już mówiłam babuni się nazywa albo w realu TIPa uniwersalna.Ja daję więcej takiej mąki ponieważ zakwas jest żytni przecież,a jak dodasz jeszcze mąkę żytnią czy jakąkolwiek pełnoziarnistą to też będzie taki jak lubisz:)Tylko będzie mniej mokry i nie będzie gliniasty Jezuuu ja pamiętam jak zrobiłam właśnie sam żytni Rosło w buzi Spróbuj właśnie takie maki doda. Po kombinuj.Raz nie wyjdzie,a następnym razem będzie już lepiej. Nie zniechęcaj się bo to fajna zabawa:D
Pieczesz w tej maszynie do chleba???
Powiem Ci,że mi pierwszy zakwas nie wyszedłZrobił się na nim zielony kożuszekNo,ale wtedy zrobiłam za rzadki dwa to musiałam go wstawi do lodówki bo jechałam do rodziców.Jak wrócę do domu zrobię zdjęcie dzisiejszego chlebka i wstawię:)
ok-i zaopatrze się w mąkę w biedronce i pomieszam z pszenną razową grubo mieloną… Na razie jestem na etapie robienia zawasu… A chlebus piekę w piekarniku bo maszyny nie posiadam:)
Nie wiem czy mi sięuda,ale spróbuję:)Próbowałam wkleić zdjęcie na instrukcjach,ale ja go nie widzę także jak jednak go nie będzie dajcie mi prosze znać wkleję inaczej:)
Z tą żytnią eksperymentuję. Daję razową i zwykłą. Wspomagam sie drożdżami. Daję otręby, różnie rodzaje mąk. Cuda. Cukru unikam bo my dobrze wyglądamy… Jak koniecznie muszę to odrobina do rozrobienia drożdży. Jakos różnie mi wychodzi. Pszenny jest OK. Pyszny od zawsze. Ale żytni – to kicha. Mieszany – może być. Robię ręcznie. Na maszynę się kurzy w piwnicy 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Pyszny chlebuś – prosty przepis