Postów wyświetlanych: 8 - od 1 do 8 (wszystkich: 8)
Postów wyświetlanych: 8 - od 1 do 8 (wszystkich: 8)
Musisz się zarejestrować lub zalogować, żeby odpowiedzieć
Pomocy!!
Wlazło mi niewiadomo skąd, niewiadomo kiedy. Włażą wszędzie. Mając doświadczenie z molami zrobiliśmy czystkę. Poszło do śmieci wszystko. Mąki, cukry, sól, przyprawy. Teraz zaglądam do nowokupionej mąki i znowu są. Co to takiego:
małe brązowe robaczki, mniej więcej 2-3mm długości. Wchodzą do wszystkiego. Były nawet w pojemnioku drewnianym na herbatę. Szafkę po czystce przeleciałam środiem z chlorem. A po paru dniach znowu się pojawiły… Co z tym zrobić? Jak się pozbyć?
za szafkami
Od inwazji moli, wszystkie produkty poza chlebem trzymam w plastikowych szczelnych pojemnikach.
W ikei można kupić za kilkanaście złociszy spory komplet takich, w każdym markecie jest ich dużo.
Od tego czasu skończyły sie wizyty żyjątek.
[odpukuje w niemalowane]
Imo to jedyne długofalowe rozwiązanie.
a czy mąka z tego samego źródla? może to w sklepie mają inwazję…..czy to jest czarne czy brązowe? bo czarne to wołki zbożowe , a brązowe to psotnik zakamarnik może być
Zamieszczone przez Figa
Od inwazji moli, wszystkie produkty poza chlebem trzymam w plastikowych szczelnych pojemnikach.
W ikei można kupić za kilkanaście złociszy spory komplet takich, w każdym markecie jest ich dużo.
Od tego czasu skończyły sie wizyty żyjątek.
[odpukuje w niemalowane]
Imo to jedyne długofalowe rozwiązanie.
Właśnie w ten sposób przechowuję sypkie. I nic nie dało. Najciekawsze jest to, że zagnieździły się z powrotem w umytym dokładnie, wysuszonym, pustym i zamkniętym pojemniku. Celowo zostawiłam go na wierzchu zanim przesypałam tam nową porcję mąki. Z innym pojemnikiem nie byłam tak zapobiegawcza i po wyszorowaniu i wysuszeniu przesypałam tam nowy cukier puder. Po dwóch dniach wyjmuję z szafki a tam na dnie mnóstwo robaczków. Czyli do zamkniętych plastikowych włażą… Widocznie ikeowe nie są tak szczelne jak trzeba. Brakuje mi domu lupy i nie mogę się „gadom” przyjrzeć dokładnie i ocenić czy to wołek czy nie. Mąki zakup był jednorazowy, więcej od tego producenta nie wezmę. Mam nadzieję, że uda mi się to jakoś wyplenić, choć chemii stosować nie mogę bo małe dzieci w domu…
Zamieszczone przez korin
a czy mąka z tego samego źródla? może to w sklepie mają inwazję…..czy to jest czarne czy brązowe? bo czarne to wołki zbożowe , a brązowe to psotnik zakamarnik może być
Popatrzyłam na zdjęcia w necie i na razie najbliżej temu do tego psotnika. Dzięki. Mniej optymistyczna wiadomość jest taka,że to strasznie ciężko wytępić…
Zamieszczone przez ztforka
Właśnie w ten sposób przechowuję sypkie. I nic nie dało. Najciekawsze jest to, że zagnieździły się z powrotem w umytym dokładnie, wysuszonym, pustym i zamkniętym pojemniku. Celowo zostawiłam go na wierzchu zanim przesypałam tam nową porcję mąki. Z innym pojemnikiem nie byłam tak zapobiegawcza i po wyszorowaniu i wysuszeniu przesypałam tam nowy cukier puder. Po dwóch dniach wyjmuję z szafki a tam na dnie mnóstwo robaczków. Czyli do zamkniętych plastikowych włażą…
nie wlaza do pudelka tylko w ni laduja – musisz przynosic do domu zarazona make i reszte – zmien sklep z ktorego przynosisz – tak dla eksperymentu.
Zamieszczone przez chilli
nie wlaza do pudelka tylko w ni laduja – musisz przynosic do domu zarazona make i reszte – zmien sklep z ktorego przynosisz – tak dla eksperymentu.
Już zmieniłam. A napisałam, że włażą bo znalazły się w pustym, umytym i zamkniętym pojemniku po mące.
Zamieszczone przez ztforka
Już zmieniłam. A napisałam, że włażą bo znalazły się w pustym, umytym i zamkniętym pojemniku po mące.
a nie skumalam ze on pusty byl – zrozumialam, ze wsypalas do niego make
Musisz się zarejestrować lub zalogować, żeby odpowiedzieć
Rodzice » Tematy » NA KAŻDY TEMAT » Tematy, których nie znalazłam w forum » Robale w sypkich produktach, nie mole.