Mam pytanie głownie do mam dzieci z rocznika 2003 z pierwszej połowy roku. Co sądzicie o tej planowanej reformie? Ja zaczynam sie bać, bo moja Jagoda ma szansę byc w pierwszej klasie z 1,5 roku starszymi dziećmi. Miała pecha i urodziła sie 28 czerwca… a plan reformy zakłada, że w 2009 roku do pierwszych klas miałyby iść dzieci z rocznika 2002 (jako 7 latki) oraz dzieci z rocnzika 2003 urodzone w pierwszej połowie roku.
Z drugiej strony jesli zatrzymam ją w przedszkolu to bedzie opóżniona o rok w stosunku do innych dzieci….
Czy nie mogło zostac jak było, komu przeszkadzało, że dzieci rozpoczynają edukacje od 7 lat?
25 odpowiedzi na pytanie: Sześciolatki do szkoły?
mysle ze sobie poradza dzieciaczki. Polska jest chyba jedynym krajem na swiecie (nie pamietam ktory kraj jeszcze) co szkola zaczyna sie od 7 roku zycia. Wiekszosc dzieci na swiecie zaczyna nauke w 6, a nawet 5 roku zycia.
A z Jagoda moze pojdz do psychcologa, zeby zrobil specjalistyczne testy. Ale mysle ze w przedszkolu bedzie wprowadzony specjalny program przygotowujacy dzieciaki do szkoly. Mysle ze nie powinnas sie martwic o twoja coreczke. Dzieciaki sa madre i dadza sobie rade -:)
Staś akurat jest z 2 lipca, więc łapie się wg tej propozycji na normalne pójście do szkoły.
Ale te decyzje tak często się zmieniają, że mam już mętlik w głowie. Niedawno była wersja, że o tym, kiedy dziecko pójdzie do szkoły przez pierwsze 4 lata reformy mają decydować rodzice. Teraz z kolei jest inaczej. Myślę, że jeszcze się to może zmienić.
Ja generalnie jestem przeciwko 6-letnim pierwszakom.
Ale niech któraś z Was mi wyjaśni, czy to, że dziecko nie pójdzie do szkoły jako 6-letnie znaczy, że zerówkę bedzie mogło kontynuowac w przedszkolu, czy tak czy inaczej zerówki wszystkie przeniesione będą do szkoły?
Ptyśka jest ze stycznia.
Mnie jakoś nie martwią na razie te pomysły 😉
Ale też generalnie nie mam nic przeciwko wcześniejszej edukacji.
Szkoda mi tylko całodniowej opieki, posiłków i dobrego nadzoru nad dziećmi przez ten rok.
Imo P. już jest w zasadzie gotowa do nauki, byle nie musiała usiedzieć w ławce kilka godzin, bo to niewykonalne 😉
No i przed posłaniem do szkoły sprawdzę u fachowca, czy nie odbiega emocjonalnie od dzieci na tym samym poziomie edukacji.
To będzie decydujące i ostateczne kryterium.
od mojego nie odbiega na bank 😉 gwarantuje
😀
Faktycznie nie pomyślałam, że konsekwencją tego bedzie to, że dziecko zamiast w przedszkolu w moich godzinanch pracy bedzie musiało w pierwszej klasie przesiadywac na świetlicy 🙁
No chyba, że zatrudnię opiekunke…..
Kuba jest ze stycznia 2003
jeszcze nie wiem co zrobie, bo jeśli zostanie ten rok w przedszkolu w zerówce, to będzie to dla mnie super wygodnie, bo Borys będzie wtedy w najmłodszej grupie…
dlaczego myślisz, że będzie opóźniona??
przecież nie wszystkie dzieci pójdą do szkoły wcześniej…
a swoją drogą… też mam mętlik w głowie…
Mam tak samo – tzn, gdyby nie pomysł z sześciolatkami w szkole to Jagoda spotkalaby się na jeden rok w przedszkolu z Wojtkiem a tak własnie się wymienią….
w zwiazku z tym, ze pomysly zmieniaja sie jak w kalejdoskopie przestalam sie tym przejmowac, ale zdecydowanie wole, zeby Z poszla do szkoly w wieku 7 lat.
Ja jestem za pojsciem do szkoly w wieku 7 lat.
Hubert luty 2003, no i za jest to ze by poszedl do szkoly ze swoim przyjacielem, przeciw- calodobowa opieka, no i boje sie ze przedszkola nie przygotuja tych 5 latkow do startu do szkoly…
no i ze moje dziecie niezbyt gotowe bedzie…
Ja osobiście jestem przeciwna. I tak w tej chwili 6 -latki mają obowiązek nauki w zerówce. Natomist czy to jest w szkole, czy przedszolu, to sprawa drugorzędna. Zdaniem ministerstwa ma to być wyrównywanie szans edukacyjnych, ale nie podoba mi się, jak pani minister traktuje rodziców (Powiedziała, że lepiej, żeby dzieci były w szkole niż siedziały w domu ze swoimi bezrobotnymi rodzicami).
Poza tym w badaniach (ich wyniki są na stronie internetowej MEN) najlepiej wypada Finlandia, w której obowiązek nauki jest od 7 do 16 roku życia. Nie jest to zatem takie oczywiste, że wysłanie dzieci do szkół wcześniej przełoży się na wyniki w nauce.
Ja też jestem przeciwna wcześniejszemu sadzaniu dziecka w ławce….to nie dla mojej wiercipięty. A że w szkole każą siedzieć w ławce jestem pewna. SZkoły nie są przygotowane na taką reforme i znów kolejna przeprowadzona będzie na karkach nauczycieli, kosztem dzieci. Widziałyście przepełnione świetlice, będą bardziej. Ech szkoda się denerwować, na pewno 7 latke pośle do szkoły.
Nie jest prawdą że “Polska jest chyba jedynym krajem na swiecie (nie pamietam ktory kraj jeszcze) co szkola zaczyna sie od 7 roku zycia.” W Polsce szkoła zaczyna się od 6 roku życia tzw “zerówką” tylko do tej pory był wybór, dzieci mogły materiał realizować w szkole lub przedszkolu.
Z tego co wiem zajęcia takie jak w naszych przedszkolach na zachodzie nazywane są szkołą. U nas dzieci kończące “zerówkę” muszą umieć czytać, pisać, co do liczenia nie pamiętam więc nie będe się wypowiadać.
Dokładnie.
Poza tym obowiązek uczęszczania do przedszkola bedzie juz dla dzieci 5 letnich i jak dla mnie to super.
Mi sie pomysł podoba a zajęcia w zerówce w szkołach będa takie jak w przedszkolu i dzieci nie beda siedziały w ławkach przez kilka godzin.
Edysiu, nikt nie powiedział, że nie będą siedziały w ławkach i nikt nie powiedział o tym, że to będą zajęcia takie jak w zerówce i nikt nie powiedział nic o obowiązkowym przedszkolu dla pięciolatków.
Generalnie nie podoba mi się podejście do sprawy edukacji dzieci na tym etapie. Oczywiście, że nie jest dobrze jak 5-latek siedzi w domu i cały dzień ogląda telewizję (specjalnie przykład wyostrzony), ale co ś nie słychać, by ministerstwo myślało, jak stworzyć rodzicom szansę, szczególnie na wsi, do posłania dziecka na parę godzin, choćby w formule klubu przedszkolaka do takiego miejsca, tylko zarządza odgórnie, podważając kompetencje wychowawcze rodziców, kształcenie 5-latków przez państwo. I to ono ma być zbawienne. Jest różnica między stworzeniem możliwości a nakazem i wyrywaniem coraz młodszych dzieci z rodziny.
Dokładnie tak.
Kasiu, czytałam że Zuza będzie miała zerówkę w przedszkolu; czy wiesz już kiedy w w-wie będzie rekrutacja na kok 2008/2009? nigdzie nie moge znależć na ten temat informacji;
Z tego co wiem w przyszłym tygodniu ma być ogłoszenie na ten temat. Wstępnie między 3 a 31 marca, czyli dosyć późno. Molestuj dyrektor przedszkola Krzysia, bo w różnych dzielnicach odbywały się zebrania dyrektorów z “władzami” i pewne ustalenia już były robione i stąd wiem, że na Ochocie zerówek przymusowo z przedszkoli nie przenoszą.
O ile wiem 3 marca ma się odbyć w Biurze Edukacji Warszawy spotkanie urzędników z rodzicami na temat zerówek i rekrutacji do przedszkoli. Nie znam godziny, ale zamierzam się tam wybrać, bo strasznie mnie ten bałagan denerwuje.
Z jakiej dzielnicy potrzebujesz tej informacji?
Jeśli z Bemowa to mogę wkrótce dostarczyć.
Znasz odpowiedź na pytanie: Sześciolatki do szkoły?