Witam!
Jestem tu nowa, ale tak właściwie to nawet nie wiem, czy powinnam tu zaglądać.
Jestem dopiero po pierwszej próbie zajścia w ciążę z wymarzonym co prawda od dawna dzidziusiem i jeżeli wszystko pójdzie dobrze jestem w drugim tygodniu. Stąd też moje pytanie. Czytałam gdzieś ostatnio, że tak naprawdę 50% ciąż kończy się poronieniem podczas pierwszej miesiączki. Czy rzeczywiście taka jest okrutna prawda? Czy jest może większa nadzieja?
Pozdrowienia dla wszystkich szczęśliwych przyszłych mamuś:) Iwona
6 odpowiedzi na pytanie: Tylko 50% powodzenia?
Re: Tylko 50% powodzenia?
Nie chcę Cię denerwować ale też tak czytałam…
Re: Tylko 50% powodzenia?
też tak czytałam, ale przecież my jesteśmy w tej drugiej połowie :).
Joanna
Re: Tylko 50% powodzenia?
Mnie udało się za tym pierwszym razem chociaż naczytałam się wczesniej o tych 50%.
Trzymam za ciebie kciuki!
Pozdrawiam.
smoki
Re: Tylko 50% powodzenia?
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze…i rzeczywiście znajdę się w tej drugiej połowie szczęśliwych, przyszłych mamuś. Dziękuję za pocieszenie, pozdrawiam jeszcze raz. Iwona
Re: Tylko 50% powodzenia?
> Czytałam gdzieś ostatnio, że tak naprawdę 50% ciąż
> kończy się poronieniem podczas pierwszej miesiączki. Czy
> rzeczywiście taka jest okrutna prawda? Czy jest może
> większa nadzieja?
Ja gdzieś wyczytałem, że ok. 75% (!!!) embrionów nie przeżywa pierwszych kilku dni ciąży… Ale osobiście myślę, że tak naprawdę nikt tego nie wie na pewno. Trzeba być dobrej myśli. Na pewno się uda!
### Pozdrawiam
### SNAJPER
###
Re: Tylko 50% powodzenia?
Nie myśl o tym!!! Musisz wierzyć, że wszystko będzie dobrze!!!
Pozdrawiam serdecznie.
Znasz odpowiedź na pytanie: Tylko 50% powodzenia?