Rozmawiając z koleżanką zasugerowała mi, że zatrudniając opiekunkę powinnam zapewnić jej również całodzienne wyżywienie. Ja zupełnie o tym nie pomyślałam i troszkę się dziwię że takie zwyczaje obowiązują. A jak jest u Was? jakie warunki zatrudnienia mają opiekunki Waszych dzieci?
Ania z Damiankiem (13.01.2003) i Kamilką (16.04.2004).
6 odpowiedzi na pytanie: Wyżywienie dla opiekunki
Re: Wyżywienie dla opiekunki
hmmm a czy tobie w pracy zapewniają całodzienne wyżywienie?? Ja nieposzłabym na taki układ.
Ja ze swoją nie mam takich problemów bo Niunię prowadzę do niej. Ale niestety trzeba wszystjko obgadać przed opieką nad dzieckiem. Ja np. miałam parę wątpliwości co do urlopu przez opiekunkę. Nie było problemu jak ja i opiekunka szłyśmy w tym samym czasie na urlop – płaciłam jej jak za cały miesiąć. Ale w tym roku niania urlopowała 3 tyg. w czerwcu, a ja urlop dla rodzinki zaplanowałam w lipcu. Niania w czerwcu dostała odpowiednią mniejsza kwotę bo przecież nie będę płaciła jej za 3 tyg. na wczasch :)), ale w lipcu zapłaciłam całą pensję (dostała tzw. urlopowe) chociaż opiekowała się Zu tylko przez dwa tygodnie.
Wszystko przed trzeba dogadać, wiem że niektóre Nianie życzą sobie wyżywienie, opłacenie biletu miesięcznego na dojazdy + stałą pensję
Izka i Zuzanka (12.V.2002)
Re: Wyżywienie dla opiekunki
Musisz ustalić takie sprawy na początku. U mnie nasza niania nie ma całodziennego wyżywienia. Prszynosi sobie sama, zresztą ona odrazu zaznaczyła to na początku. Kawa, herbata coś słodkiego jak najbardziej, ale nie wyżywienie. Ja płacę jej okresloną kwotę co miesiąc + bilet miesięczny. Za urlop, kiedy nie zajmowała się Mikim nie płaciłam jej.
Pozdrawiam
Żabka i Mikołaj (13.02.03)
Re: Wyżywienie dla opiekunki
witam ja jestem opiekunka
pracuje dwa dni w tygodniu po 11 godzin (czasami dluzej gdy rodzice maluszkow gdzies wieczorem wychodza)
i mam dostep do pelnej lodowki i oni zapewniaja mi kawe, herbate wszelkie inne napoje i jedzenie wraz z obiadem (( przygotowuje dla siebie i starszego dziecka)
oni uznali to za oczywisty fakt a ja nie mialam nic przeciwko
mysle ze takie kwestie jak i wiele innych trzeba ustalic na samym pocztku
p.s ja akurat mam wyzywienie ale wiem ze duza czesc opiekunek przynosi swoje a do dyspozycji ma tylko napoje i drobne przekaski (np owoce czy jogurt)
pozdrawiam
Zuzanna 21 cykl starań
Re: Wyżywienie dla opiekunki
Damianek miał już kilka opiekunek ale nigdy kwestia wyżywienia nie była omawiana, kawa, herbata ewentualnie coś słodkiego to jak najbardziej ale posiłki…? Ja zawsze jestem w domu a opiekunka zajmuje się starszym synem, nie wyobrażam sobie abym gotowała obiad specjalnie dla niej, mój mąż późno wraca do domu i zawsze jemy razem.
Ania z Damiankiem (13.01.2003) i Kamilką (16.04.2004).
Re: Wyżywienie dla opiekunki
mysle ze jest tosprawa do ustalenia
mysle ze duzo tez zalezy od tego ile godzin dziennie opiekunka jest u was
oczywiscie na pewno zadna opiekunka by nie oczekiwala przygotowanego dla niej obiadu:)
kwestia tylko ustalenia (jesli w porze obiadowej u was przebywa) czy moze korzystac z waszych produktow, czy ma przynosic swoje i przygotowywac sobei obiad czy np przynosic ze soba gotowe oposilki i tylko u was w domu odgrzewac
obecnie tak jak pisalam korzystam z ich produktow i jem obiad przez siebei przygotowany wraz ze starszym dzieckiem ale kiedys u wszesniejszej rodziny pani domu sama powiedziala ze moge korzystacc z drobnych przekasek (owoce jogurty itd) ale obiady zebym przynosila juz gotowe z domu
przede wszystkim jasno to ustalcie na poczatku to zaoszczedzi wielu nieporozumien
serdecznie podrawiam i zycze dobrej opiekunki!
Zuzanna 21 cykl starań
Re: Wyżywienie dla opiekunki
Dziewczyna która do nas obecnie przychodzi nie robi nic poza opieką nad Damiankiem, to ja przygotowuję wszystkie posiłki dla synka. Zwykle przynosi ze sobą kanapki i nigdy nie zostaje dłużej niż 7 godzin.
Ania z Damiankiem (13.01.2003) i Kamilką (16.04.2004).
Znasz odpowiedź na pytanie: Wyżywienie dla opiekunki