Ssanie oleju to znany od tysięcy lat rytuał, który polega na regularnym płukaniu ust olejami takimi jak olej kokosowy, sezamowy czy słonecznikowy. Codzienne ssanie oleju praktykowane przez długi okres czasu prowadzi do oczyszczenia organizmu, poprawy stanu jamy ustnej i zębów, a co za tym idzie, zniwelowania stanów zapalnych w organizmie i przyniesienia ulgi w wielu schorzeniach.
- Ajurwedyjscy praktycy uważali, że ssanie oleju usuwa bakterie i toksyny z jamy ustnej.
- Podobnego zdania są współcześni lekarze, którzy zalecają płukanie ust olejem.
- Ssanie oleju hamuje rozwój próchnicy i pomaga przy krwawiących dziąsłach. Dzięki oczyszczaniu organizmu z toksyn ma również zbawienny wpływ na skórę i cerę.
- Ssanie oleju należy powtarzać każdego ranka przez kilka miesięcy. Uwaga! Nie wolno połknąć oleju. Należy go wypluć u wypłukać usta wodą, a następnie umyć zęby.
Ajurwedyjskie korzenie płukania ust olejem
Ajurweda to jeden z najstarszych systemów medycznych. Rozwinął się on w starożytnych Indiach i nazywany jest dziś matką medycyny. Opiera się na holistycznej filozofii zdrowia, w której nacisk kładziony jest na zwalczanie przyczyn stanów chorobowych, a nie ich objawów. Co więcej, ajurwedyjscy praktycy podkreślają, że zaleczenie objawów pogłębia jedynie przyczyny i prowadzi do rozprzestrzeniania się choroby. Zgodna z tymi założeniami była praktyka codziennego płukania ust olejem. Stosowana ją zarówno jako terapię leczniczą, jak i profilaktykę w wielu stanach. Olej miał wyciągać z języka i jamy ustnej bakterie i toksyny oczyszczając tym samym krew i cały organizm. Co jednak o płukaniu ust olejem i zdrowotnych właściwościach tej praktyki mówi medycyna zachodnia?
Zdrowotne efekty ssania oleju we współczesnej medycynie
Jako pierwszy środowisku medycyny zachodniej koncepcję płukania ust olejem przedstawił pod koniec lat 80-tych ukraiński onkolog – dr. Fedor Karach. Sam chorował przewlekle i wykorzystał tę metodę, poznaną dzięki syberyjskim szamanom, pozbywając się całkowicie dolegliwości. Doktor przekonywał, że codzienne, poranne ssanie oleju słonecznikowego przez minimum 10 minut może pomóc w oczyszczeniu organizmu z toksyn, a nawet
metali ciężkich.
Zależność pomiędzy higieną jamy ustnej a zdrowiem całego organizmu
Założenie dobroczynnego wpływu ssania oleju, czy to kokosowego, słonecznikowego, rzepakowego czy sezamowego, opiera się na przekonaniu bliskiemu również zachodnim medykom o wpływie zdrowia jamy ustnej na cały organizm. Wiele badań mówi o zależności pomiędzy chorobami zębów i jamy ustnej, a schorzeniami całego organizmu. Ta zależność opiera się na możliwości przedostania się bakterii, grzybów i wirusów zamieszkujących jamę ustną do systemu krwionośnego i doprowadzenia, przy słabym układzie odpornościowym, do wielu poważnych stanów, w tym chorób serca, nerek czy zapalenia stawów. Obciążenie układu odpornościowego bakteriami oraz innymi czynnikami patologicznymi, jak długotrwały stres i nieodpowiednia dieta, prowadzi do powstawania nowych stanów zapalnych i schorzeń.
Właściwości zdrowotne płukania ust olejem
Benefity zdrowotne ssania oleju zaobserwować można już po kilku tygodniach regularnej, codziennej praktyki. Na początku zauważyć można poprawę stanu zębów – wzmocnione zostaje szkliwo, a rozwój próchnicy ulega zahamowaniu. Ssanie oleju przynosi ulgę w przypadku nadwrażliwych zębów i dziąseł, a także leczy krwawiące dziąsła. Szybko zaobserwować można również lepsze samopoczucie i poprawę jakości snu, co wiąże się z oczyszczaniem organizmu. Jednak to długofalowe efekty są często najbardziej zadziwiające. Dzięki zminimalizowaniu stanów zapalnych w organizmie, ssanie oleju przynosi ulgę w wielu przewlekłych schorzeniach skóry, jak atopowe czy łojotokowe zapalenie skóry oraz przynosi ulgę w objawach alergii oraz prowadzi do jej wyleczenia lub długotrwałego złagodzenia. Ssanie oleju pomaga również w przewlekłych problemach z zatokami, usuwa flegmę i śluz tam zgromadzony, a dzięki temu może pomagać również w utrzymujących się długo i nawracających bólach głowy. Ssanie oleju zalecane jest również w terapiach mających na celu oczyszczenie organizmu z pasożytów czy innych patogenów. Pomocne jest również w walce z przerostem Candidy.
Ssanie oleju a uroda
Ssanie oleju przyczynia się również do poprawy urody. Oleje, w szczególności nierafinowany olej kokosowy, który wyróżnia się antybakteryjnym i antygrzybicznych działaniem, może pomóc w wybieleniu zębów. Oczywiście, ta naturalna terapia nie będzie tak szybka, jak użycie chemicznych substancji, z pewnością jednak będzie zdecydowanie delikatniejsza i bezpieczniejsza. Ssanie oleju świetnie wpływa również na cerę – oczyszczając organizm z toksyn i metali ciężkich poprawiamy stan wątroby, która często wpływa na stan naszej skóry. Oczyszczenie wpłynie również na pigmentację – cera stanie się rozjaśniona, a przebarwienia znikną. Płukanie ust olejem może być pomocne nawet przy poważnych problemach ze skórą, takich jak egzema czy łuszczyca. Olej wpłynie również pozytywnie na nasz oddech i poprawi jakość snu, co wpłynie na lepszy wygląd oraz samopoczucie.
Jaki olej wybrać do płukania ust?
Najczęściej polecane do ssania są trzy oleje: kokosowy, sezamowy oraz słonecznikowy. Pierwsze dwa zalecane są szczególnie w ajurwedzie. Muszą być koniecznie nierafinowane, to znaczy tłoczone na zimno, co umożliwia zachowanie ich prozdrowotnych właściwości. Olej kokosowy w szczególności charakteryzuje się cudownymi właściwościami, działa bowiem nie tylko przeciwzapalnie, ale również przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybicznie. Dodatkowo jest chętnie wybierany na początku przygody z płukaniem ust ze względu na jego przyjemny, kokosowy posmak. Z kolei olej słonecznikowy polecany był przez dr. Fedora Karacha jako najlepszy wybór nie tylko ze względu na jego właściwości, ale też łatwą dostępność i połączenie z naszą strefą klimatyczną. Tak naprawdę jednak, każdy z przedstawionych olejów sprawdzi się dobrze, a po skończonej butelce jednego zawsze możemy poeksperymentować z innym i sprawdzić efekty.
Jak płukać usta olejem – praktyczny przewodnik
Płukanie powinno odbywać się na czczo, rano. Istnieją dwie przyczyny takiego zalecenia: z jednej strony, po przespanej nocy, kiedy w naszych ustach wytwarzana jest mniejsza ilość śliny, liczba bakterii szybko się namnaża i dobrze je wszystkie wtedy usunąć. Z drugiej zaś, szczególnie dla początkujących ssanie oleju może być ciężkie i skutkuje odruchami wymiotnymi. Warto więc zminimalizować ryzyko nieprzyjemnych doświadczeń i podejść do praktyki z pustym żołądkiem. Do płukania używamy zazwyczaj pełnej, dużej łyżki oleju, który ssiemy przez 10 do 20 minut. Należy unikać szybkiego płukania, które znamy z używania płynów do higieny ust, a raczej powoli zasysać pomiędzy zębami, tak, aby olej mógł dotrzeć nawet w trudno dostępne przestrzenie międzyzębowe. Po zakończeniu płukania olej należy wypluć, najlepiej do toalety. Trzeba uważać, aby w żadnym wypadku go nie połknąć – zawiera on mnóstwo bakterii i toksyn, których chcemy się pozbyć! Po wypluciu usta należy kilkakrotnie przepłukać wodą i dokładnie umyć zęby.