Kto da więcej ?:Hyhy:
rany nareszcie WIOSNA! a może lato ???:Hmmm…:
już mi 3 pralki wysuszyły sie na dworze :Cwaniak:
szkoda tylko ,ze dzieci chore- W.zapalenie ucha a H.-szkarlatyna i muszą kisnąć w domu 🙁
Zamieszczone przez aggi
Kto da więcej ?:Hyhy:rany nareszcie WIOSNA! a może lato ???:Hmmm…:
już mi 3 pralki wysuszyły sie na dworze :Cwaniak:szkoda tylko ,ze dzieci chore- W.zapalenie ucha a H.-szkarlatyna i muszą kisnąć w domu 🙁
U mnie 33 w słońcu, w cieniu nie wiem 🙂 Właśnie się grillujemy, zimne piwko, dziecko w piaskownicy.. Żyć nie umierać!
U mnie też 23 w cieniu – Gliwice.
Czekam, aż mały skończy drzemkę i jadę na grilla :)))
Wreszcie ciepełko i to jakie :)))
Zbił mi się termometr, ale jest cudnie.
Grzejemy się w t-shirtach na dworzu przed domem:D
Obiadek tez skonsumowalismy na łonie natury
Ale dzisiaj naprawde zaczełam sie bać upałów, bo ja pracująca do konca ciązy…
Aguś współczuje choróbsk!!!
22 w cieniu na 3,5 piętrze 😀 pod Warszawą :Fiu fiu: g 16.11:)
U rodziców na słońcu 39stopni. U mnie nie wiem, bo nie mam termometru 😉
Właśnie wróciliśmy z plaży. I gdyby nie to, że Kuba świeżo po ospie to go rękami i nogami trzymałam, żeby nie poszedł się kąpać 😉
Inni widocznie ospy nie mieli bo całkiem sporo osób w strojach kąpielowych :Hyhy:
Otworzyłam sezon tarasowy, wyczyściłam rowery i tymczasowo chłopaki po tarasie zasuwają. Jutro sadzimy kwiatki 🙂
PS. Jak to się dzieje, ze moi chłopcy zdrowi przez całą jesień i zimę, nie smarkający w nawet najgorszą pluchę teraz kaszla i mają katar:Hmmm…:
u mnie sąsiedzi po głowie się pukali jak widzieli moje dzieciaki w krotkim rekawku
ale wybaczam im….
u nas tez upał
Paulina w krotkim rekawku
Maly tez lekko ubrany zero przykrycia oczywiscie
a mijalismy niemowlaka w wozku zakrytym kocem i tym wozkowym przykryciem 🙁
Zamieszczone przez Reginka
a mijalismy niemowlaka w wozku zakrytym kocem i tym wozkowym przykryciem 🙁
niektorzy potrzebuja czasu, zeby sie przestawic 😉
Zamieszczone przez kasiex
niektorzy potrzebuja czasu, zeby sie przestawic 😉
zgadzam się
moja sąsiadka dzisiaj córeczkę (2,5 roku) miała jeszcze w zimowej kurtece:Boje się: i czapce takiej cieplejszej
dodam, ze mała zdrowa jest
a moje na bluzkach latali
a matka na staniku siedziała na słoneczku :Hyhy: opala oj opala to słonko :Wow!:
u nas tez ciepelko,och nareszcie:):Hura!:
Zamieszczone przez alina24
zgadzam się
moja sąsiadka dzisiaj córeczkę (2,5 roku) miała jeszcze w zimowej kurtece:Boje się: i czapce takiej cieplejszej
dodam, ze mała zdrowa jest
biedna dziewuszka
a mamusia tez w kurteczce zimowej paradowala?
Byliśmy dziś na weselu-Jeremiu po chorobie dopiero co no ale biegał w krótkim rękawku- było ok. 25 stopni!!!!
ps. ja na długi….
Zamieszczone przez kasiex
biedna dziewuszka
a mamusia tez w kurteczce zimowej paradowala?
nie no co ty 😉
matka w polaru (jak to mówi mój Nikoś)
Musisz się zarejestrować lub zalogować, żeby odpowiedzieć
Rodzice » Tematy » NA KAŻDY TEMAT » Tematy, których nie znalazłam w forum » 26 stopni w cieniu !