…. tak że płakać mi się chce…. KARK… nie mogę obrócić dziś głowy w lewą stronę, tragedia… byłam u lekarza i dostałam silne leki, ale chyba nie dość silne skoro nadal napieprza tak że ledwo siedzę, ledwo leżę, ledwo wszystko…. byłam już na prześwietleniu, jutro będą zdjęcia…. kiedyś już to miałam, ale nie tak, wtedy lekarka kazała mi nie nadwyrężać karku i uważać na gwałtowne ruchy głową… tylko że to mnie boli i tak mi z tym cholernie źle że nie mogę sobie miejsca znaleźć…..
…. chyba się pójdę rozpłakać, bo co ja jeszcze mogę….. 🙁
19 odpowiedzi na pytanie: BOLI…..
Przytulam 🙁
wspolczuje
biedna jestes… współczuję
Wspólczuję:( A jak ty to sobie zrobiłaś? Zawiało cię?
U nas na to mówią ‘hakenszus’ :-/
A może rozmasować jakoś pod prysznicem?
Nie zazdroszczę bólu:(
O kurka wodna współczuję jak mnie oststnio bolało myslałam ze oszaleje lekarka mi dała leki i naszczęscie pomogło widac u ciebie potrzeba troche wiecej czasu…
Trzymaj się…
nie przewiało, chrupnęło mi…..
Uuuuu współczuję. Mam nadzieję, że szybko się naprawisz.
Może faktycznie ciepły strumień wody rozluźni troszkę mięśnie. Pewnie o delikatnym masażu nie ma nawet co wspominać, bo jak tak mocno boli, to masaż tylko dostarczyłby większego bólu :(.
no…..jestem na przeciwbólowych lekach, zrobiłam prześwietlenie, nic nie wyszło,…. dostałam skierowanie na rehabilitację…. mam nadzieję że pomoże….
Pozdrówki 🙂
Oj jej współczuję!!!
tylko rehabilitacja, a najlepiej znalezc kogos, kto profesjonalnie ustawi kregi. ALe z szyja jest ryzyko, koniecznie ktos z duzym doswiadczeniem i wieloletnia praktyka. Wspolczuje 🙁 mam ten problem regularnie. Teraz np tez 🙁
O rany, miałam to w LO! alez bolało…musisz poczekać. Chyba tylko to zostało…
ps. źle przeczytałam- myślałam, że to od przewiania.
współczuje, rehabilitacja pomoze
rozmasowac (o ile nie ma przeciwwskazań) i bedziesz jak nowa
Mój mąż to ma bardzo często i fachowo nazywa się to chorobą Lumbago.
Śmieszna nazwa, ale ból wcale nie jest śmieszny.
Mam nadzieję, ze do dzisiaj już ci przeszło.
a więc tak….
od czasu do czasu mnie ten kark boli, może to być skutkiem przewiania mięśni…. od 11go sierpnia zaczynam rehabilitację (nagrzewanie lampami i stymulacja prądami)…. zobaczymy jak to będzie, na razie jadę na ketonalu jeżeli jest taka potrzeba…..
…. mam nadzieję ze będzie dobrze…. 🙂
pozdrówki 🙂
ja tak też ma często ale stosuje stary babciny sposób nalewam gorącą wodę do butelek po napojach i kładę je sobie przy szyii tak przez 2-3 dni i przechodzi… sprobuj może pomoże
he he, dokladnie tak mowia
wspolczuje bolu, mam nadzieje ze szybko przejdzie
Och, współczuję!!
Mam nadzieję, ze rehabilitacja pomoże!!
Nie zazdroszczę Tobie. Domyślam się, jak bardzo cię boli. Stosuj leki, które przepisał ci lekarz, a na efekty będzie trzeba troszkę poczekać, ale każdego dnia powinnaś poczuć się lepiej!
Trzymaj się!
Znasz odpowiedź na pytanie: BOLI…..