dziwne, bo pojawia sie od 2 dni o tej samej porze
zaczerwienienia (nie krostki, nieregularne plamy w okolicy miedzy odbytem a jądrami i dokola) pojawiają sie przed ostatnią zmianą pieluchy
podczas dnia, przy kąpieli ich nie ma
ubieramy pieluche po kąpieli, dziecko je, troche sie bawi, i za jakies 2 godziny, czyli nie tragicznie dlugo, zmieniamy pieluche juz na noc
i wtedy są te plamki
smaruje je sudocermem
po nocy ich juz nie ma
nie zmienilam niczego do kąpieli ani pieluch (choc wieczorem są inne ale na noc te same i nic nie jest po nich!), nic nie zmienialam, a moje mleko tez raczej nie wchodzi w gre, bo pije go mało i w poludnie, poza tym nic nowego nie jadlam; kupki sa bez zmian…
co to moze byc? moze macie jakis pomysł… plamy są brzydkie, bardzo czerwone… gdyby nie znikały juz byłabym z tym u lekarza
3 odpowiedzi na pytanie: Cos dziwnego na pupie
Re: Cos dziwnego na pupie
Czy tylko wychodzą one po kąpieli?
Jeśli tak to moze byc to na skutek gorącej, chlorowanej wody. Ciało jest rozgrzane, moze nie do konca wytarte, zawinięte w pieluszke jeszcze odparowuje.
Ja przynajmniej po kąpieli tak mam tylko bez pieluchy oczywiscie :-))
Jak mi sie cos innego skojarzy to dam znać.
Ewa, Sandra, Sebastian
Re: Cos dziwnego na pupie
A czy Mati nie gmera sobie przy kapieli w siusiaczku?? Jeremi to robi nagminie – w jednej raczce kaczuszka druga na jajeczkach. Moze jesli gmera to sobie tam podraznia.
Asia z Jeremim (04.03.03.)
Re: Cos dziwnego na pupie
nie… to nie wygląda tak… kiedys ciągnął, ale to co sie czerwieni to jak uczulenie i jest nizej… ale wczoraj na szczescie juz tego nie bylo
Znasz odpowiedź na pytanie: Cos dziwnego na pupie