I znowu przyszła, nieproszona, małpa wstrętna, czerwona.
Dziś nad ranem zrozumiałam, że straciłam wszystko, co chciałam.
I tkwię w tym bólu sama, przez wielu nierozumiana.
Bo w jednej małej kropelce zamknięto całe moje szczęście.
Dziś kolejne odliczanie zaczynam i mam nadzieję, że to wytrzymam.
Chcę wierzyć, że już niedługo będę szczęśliwą mamunią.
Bo czekam niecierpliwie na CIEBIE – moja słodka kruszyno. Proszę – chciej zawitać w moim ciepłym domku. Będzie nam wspaniale jak nigdy nikomu.
Załamana, niedoszła mamusia.
6 odpowiedzi na pytanie: I znowu przyszła…
Re: I znowu przyszła…
Na razie załamana, ale już niedługo ona pewno to się zmieni, zobaczysz, musisz najwyraźniej jeszcze troszeczkę poczekać.
Buziaczki!
Marysia zwana riibą
Re: I znowu przyszła…
Gacuniu…
Przykro mi.
Ja teraz czekam na cholere i wiem juz ze przyjdzie.
Postanowiłam, że tym razem inaczej do tego podejde. Zaczne od nowa zupelnie inaczej….
Tylko kompletnie nie wiem jak sie do tego zabiore….
Sle ci moc buziaków. Mam nadzieję, że niedługo te odczucia pozostaną tylko złym wspomnieniem.
I że bedziemy sie cieszyć.
Gosia
Re: I znowu przyszła…
zapuka nieoczekiwanie… będzie najmilszym gościem…
agapa
[Zobacz stronę]
Re: I znowu przyszła…
Przepraszam ze pytam, ale czy Ty moze nazywasz sie Ania? A malpa sie nie przejmuj, napewno w przyszlym cyklu bedzie lepiej 🙂 Pozdrawiam Dorka
Re: I znowu przyszła…
Prosze nie martw sie,nadejdzie twoj dzien, dzien kiedy poczujesz urok macierzynstwa,glowa do gory i nie zalamuj sie,wszystko przed Toba. Pozdrawiam cieplo.
Re: I znowu przyszła…
SORKI DORKA, ŻE DOPIERO TERAZ TOBIE ODPISUJĘ, ALE WCZŚNIEJ PO PROSTU NIE ODCZYTAŁAM TWOJEGO PYTANIA. TAK, MAM NA IMIĘ ANIA. A MOGĘ WIEDZIEĆ DLACZEGO PYTASZ?
DUŻA BUŹKA
GACKA
Znasz odpowiedź na pytanie: I znowu przyszła…