Jak powiedzieć dziecku, że jest adoptowane?

Pytanie oczywiście do rodziców wychowujących adoptowane dziecko. Jak wyjaśniliście albo macie zamiar wyjaśnić swojemu maluchowi, że nie jest waszym biologicznym dzieckiem?

19 odpowiedzi na pytanie: Jak powiedzieć dziecku, że jest adoptowane?

  1. Chcę, żeby wiedziało o tym od początku, tak aby to było dla niego naturalne. Nie zamierzam robić z tego wielkiego halo. Po prostu dziecko wie, a z czasem będzie coraz więcej rozumiało.

    • Ja też chcę, by dziecko wiedziało od początku, tak jest najlepiej 🙂

      • a na kursie nie było?

        • Oboje z żoną od początku oswajaliśmy dziecko ze słowem,,adopcja”. Od piątego roku wspominaliśmy też o fakcie, że zostało urodzone przez,,jakąś panią”. Teraz nie mamy żadnego problemu i żadnych pytań dotyczących przeszłości.

          • Moja córeczka też radzi sobie z tym problemem doskonale. Na początku (około ósmego roku) nie chciała nic słyszeć o adopcji i uciekała od tematu. W szkole dzieci pytały ją jednak o to, i potrafiła im odpowiedzieć. Wchodzi teraz w wiek nastoletni i obawiam się czy nie trzeba będzie odświeżyć tematu za jej przyczyną. Może będzie chciała poznać biologiczną mamę?

            • Im wcześniej tym lepiej, inaczej dzieci będą bardzo to przeżywać gdy będą w wieku nastoletnim

              • Zgadzam się, lepiej powiedzieć o tym wcześniej. Jako nastolatek będzie w tanie już coś podejrzewać i jeśli w tym burzliwym okresie się czegoś domyśli, będzie spory problem przede wszystkim dla niego. Zdecydowanie lepiej powiedzieć od razu. A przynajmniej wtedy gdy to możliwe.

                • Zróbcie to natychmiast gdy dziecko będzie już umiało samodzielnie myśleć nie zwlekajcie bo szkody jakie poniosą obydwie strony mogą być nie do naprawienia.Jak tego sami nie zrobicie to wyręczy was jakiś obcy albo przez przypadek samo się wyda i dopiero wtedy jest nieszczęście.

                  • Tylko czy okres dojrzewania to dobry czas na takie wiadomości? Dziecko boryka się wówczas z własnymi problemami i huśtawką nastrojów, a taki cios może znacznie pogorszyć sprawę. Może lepiej poczekać z tym do powiedzmy 16-17 lat, kiedy dziecko myśli bardziej samodzielnie i rozsądnie?

                    • buszujaca-w-zbozu Dodane ponad rok temu,

                      Szczerzwe to gdybym była adoptowana to wogole nie chcialabym tegoi wiedziec. Za bardzo kocham swoich rodziców. I nie ma dobrego momentu na powiedzenie o czymś takim

                      • myślę, że na pewno złym momentem jest powiedzenie tego w okresie dojrzewania. a jak to zrobić? pewnie możesz skorzystać z pomocy psychologa albo innych par, które adoptowały. powodzenia!
                        zrob coś dla siebie. tanie wykańczanie domu – przyda się każdym rodzicom

                        • Zależy ile ma lat… Moja znajoma powiedziała adoptowanej córce 5letniej, że mamusie bolał brzuszek i musiała urodzić ją inna pani, ale ona urodziła sie wtedy w sercach mamy i taty..

                          • dziecko musi wiedzieć o adopcji, ale kiedy się o tym dowie to zupełnie inna sprawa, musi być dojrzałe emocjonalnie

                            • Nie ma chyba dobrego momentu na takie coś. Z jednej strony również wolałabym nie wiedzieć, z drugiej jednak gdybym dowiedziała się jakoś przypadkiem np przy niezgodnosci kodu genetycznego to miałabym pewnie żal do rodziców, że to ukrywali przede mną. Trudna sprawa.

                              • Zamieszczone przez Agulka987
                                Nie ma chyba dobrego momentu na takie coś. Z jednej strony również wolałabym nie wiedzieć, z drugiej jednak gdybym dowiedziała się jakoś przypadkiem np przy niezgodnosci kodu genetycznego to miałabym pewnie żal do rodziców, że to ukrywali przede mną. Trudna sprawa.

                                no właśnie, lepiej wcześniej wiedzieć

                                • Jak powiedzieć dziecku że jest adoptowane

                                  Moi rodzice też nie chcieli ukrywać przede mną prawdy – chcieli jedynie, żebym zrozumiała.
                                  Jednak ludzie są tylko ludźmi…
                                  Szczerze mówiąc nie mam im tego za złe – rodzicom, że nie dowiedziałam się od nich.
                                  Pamiętaj, że ludzie są podli.
                                  Moja koleżanka – też adoptowana kilka razy jako dziecko została wygoniona z podwórka przez inne dzieci bo była z domu dziecka.
                                  Cała moja rodzina, znajomi rodziców – wszyscy wiedzą że jestem adoptowana – jednak nigdy nikt nie dał mi do zrozumienia ani nie wspomniał, że nie jestem biologicznym dzieckiem rodziców.
                                  Zobaczysz za kilkanaście lat, jak chłopcy już założą własne rodziny wtedy tak naprawdę docenią to co dla nich zrobiliście.
                                  Bo czy można porównywać życie w pełnej kochającej rodzinie z rodzicami, którzy zrobią dla ciebie wszystko do życia w domu dziecka???

                                  • Myślę, że im wcześniej tym lepiej. Oczywiście dziecko musi byc już świadome.

                                    • Myślę, że najlepiej jest wyperswadować to dziecku, gdy jest jeszcze małe – ale delikatnie. Przynajmniej nie będzie później sytuacji, że dziecko ma pretensje o to, że było cały czas okłamywane.

                                      • Dziecko powinno znać prawdę od poczatku. Będzie bardziej wam ufać, będą poajawiały się pytania, czasem trudne. Ale ostatecznie będzie szczęśliwe że ma takie a nie inne życie. Późne przekazanie takiej informacji może być trudne i zachwiać relacjami, a najgorzej jak samo się przypadkiem dowie.

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: Jak powiedzieć dziecku, że jest adoptowane?

                                        Dodaj komentarz

                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo