Hej piszę ponieważ nie wiem jak odnaleźć się w tej sytuacji.Dlatego postanowiłam napisać tutaj i mama nadzieje że mi pomożecie. Jestem od 3 miesięcy w związku z facetem,który ma syna (4 letniego ) z poprzedniego związku. Matka tego dziecka wyjeżdża na 3 miesiące za granicę więc mój chłopa zabiera je do siebie bo tak chciałam żeby było.Jak przez ten pobyt tego dziecka budować nasza relację żeby przetrwał to związek i żeby dziecko nie poczuło się zmuszone do kontaktu ze mną. Na początku mój kontakt z tym dzieckiem był dobry ( w tedy kiedy jego matka go podrzucała to ja się nim zajmowałam ) i chyba zbyt szybko bo teraz dziecko zaczyna reagować na mnie w dziwny sposób czuje się zazdrosne a ja nie robiłam nic żeby się tak czuło. Nie oczekuje że to dziecko będzie mnie od razu uwielbiało tylko jak powinny wyglądać moje kontakty z tym dzieckiem? Jak spędzać czas w trójkę?
10 odpowiedzi na pytanie: jak zbudować relacje z dzieckiem partnera z poprzedniego związku
…dlaczego piszesz o chlopcy-TO DZIECKO???
zmrozilo mnie szczerze mowiac
…chlopczyk pewnie zaczal kojarzyc ciebie z rozstaniami z mama,a przeciez dla niego nie jest to komfortowa sytuacjia,on chce byc przy mamie,przy niej czuje sie bezpieczny,a jesli to zostalo zachwiane… No coz sprobuj go zroumiec,jemu naprawde bardzo ciezko,wiec tylko miłoscia i dobrocia mozesz skrasc jego zranione serduszko
100% racji. Podpisuję się 🙂 P. S. Ale Twoja córcia ma śliczne imię!
Co do autorki. Przede wszystkim zmień nastawienie do syna partnera. Nie odnoś się do niego z dystansem, tak jak to pokazałaś w pierwszym poście.
noooo wiem:D
hehe
a tak serio,dziekuje za komplement w imieniu coreczki:)
piszesz, że mały czuje się zazdrosny; to naturalne, w życiu jego taty jest ktoś, kto w jego mniemaniu jest dla niego konkurencją; radziłabym nie obnosić się z uczuciem do partnera, a wspierać go w tym, żeby jak najwięcej czasu poświęcał synowi; możesz usunąć się w cień tak, aby chłopczyk miał okazję dostrzec, że nadal jest dla taty najważniejszy; jeśli już będzie miał tę pewność będzie łatwiej Wam się zbliżyć
Myślę, że tata powinien tu odegrać najważniejszą rolę i być tym tatą na 200%. Zgadzam się z crazy, że dobrze byłoby dać im trochę przestrzeni i troszkę usunąć się w cień. Chłopiec na pewno bardzo przeżywa rozstania z mamą, więc tata powinien zrobić wszystko, by było dziecko miało przy nim poczucie bezpieczeństwa.
Faktycznie, powinnaś zmienić nastawienie do syna Twojego faceta. Już samo to jak o nim piszesz swiadczy o tym że traktujesz go z dystansem. Spróbuj zyskać jego zaufanie, ale nic na siłę, powoli i delikatnie. Może wspólna zabawa pomoże? Jak będzie u was to zaproponuj mu pomoc przy robieniu obiadu 🙂 Wiesz, tak sobie myślę, że może mały odczuwa podświadomie Twoją niechęć do niego i sam też tak reaguje. Pamiętaj też, że to przede wszystkim dla niego trudna sytuacja. Jest mały i jeszcze nie wszystko rozumie. Cierpliwości!
Postaw się na miejscu chłopaka, znam dzicko, które samo przeżyło taką sytuację i niestety nic dobrego z tego nie wyszło…
spędzajcie w trójkę czas, ale nie bądź nachalna, daj mu czas… zabierzcie dziecko do zoo czy kina, z czasem się oswoi
Niestety, Pani nigdy nie zastąpi dziecku jego prawdziwej rodzonej matki, chłopiec jest już na tyle “duży”, że wie, kto jest jego mamą, a kto tatą. Na początku przede wszystkim powinna Pani porozmawiać z partnerem, bardzo ważna jest tu jego rola, aby stopniowo tłumaczył dziecku, że teraz coraz częściej będziecie spędzać czas razem (we trójkę) i zapewniać je, że przy Pani może czuć się również bezpiecznie. Powinna Pani zachowywać się przy chłopcu bardzo naturalnie i absolutnie nie zmuszać go, aby na przykład w danym momencie się z Panią bawił, jeśli akurat w danej chwili nie ma na to ochoty. Mimo tego, wskazane jest proponowanie dziecku rozmaitych zabaw, wyjścia na spacer, na basen lub na rowery. Dziecko musi poczuć, że jest przez Panią przede wszystkim lubiane. Bardzo ważne jest też, aby dać chłopcu czas, aby mógł przywyknąć do danej sytuacji, poznać Panią i przekonać się do Pani osoby.
Strasznie ciężkie są takie tematy, czasami nawet człowiek jak się stara z całych sił to jeszcze gorzej wychodzi… znam to po swojej koleżance, która też weszła w taką relację. Trwało to aż 2 lata zanim córka jej partnera się przyzwyczaiła i tak jakby ją “zaakceptowała”. Trzeba mieć mocny charakter, bo tak na prawdę musisz odsunąć się na bok, nie starać się pokazywać “JA chcę żebyś MNIE polubił”, tu trzeba na pierwszym miejscu postawić młodego człowieka a dopiero później siebie. Często się związki rozpadają przez takie sytuacje, ale trzymam kciuki!
Znasz odpowiedź na pytanie: jak zbudować relacje z dzieckiem partnera z poprzedniego związku