Drogie moje – polećcie coś na dobrego na wypadanie włosów. Zdaję sobie sprawe, że po porodzie tak bywa ale ja rodziłam prawie 9 miesięcy temu i już powinno być lepiej. Może znacie jakieś specyfiki na ten problem. Byłabym wdzięczna również za radę odnośnie “przytłuszczenia” włosów. Stały się suche i im dalej od mycia tym są suchsze!
Czekam na pomoc!
Pozdrawiam
Gonia i Dareńka (17.12.2004)
8 odpowiedzi na pytanie: Jezu – chyba będę łysa!
Re: Jezu – chyba będę łysa!
A może warto zrobić badania (ja robiłam: morfologię, magnez, żelazo i tsh) albo skonsultuj to z dermatologiem? Też bardzo wychodziły mi włosy i chudłam. Wszyscy mówli że dlatego, że karmię, a okazalo się że mam nadczynność tarczycy.
Ela+Mikołaj (28.09.2004)
Re: Jezu – chyba będę łysa!
Gosiu! Spróbuj szampon z czarnej rzepy – seboradin i łykaj preparaty witaminowe – te specjalne dla wypadających włosów. Rzeczywiście zrobienie badań Ci niezaszkodzi a może wyjaśnić wiele rzeczy.
pozdrawiam Ela
Re: Jezu – chyba będę łysa!
mam podobny problem, z tym ze ja mam ewidentnie wlosy przetluszczajace sie….juz kompletnie nie wiem co robic, lykam tabletki ze skrzypu polnego, witaminy, jem mase warzyw, owocow i lipa…troche faktycznie pomaga szampon z rzepy, ale on jest bodajze na przetluszczajace sie wlosy…ostatnio fryzjerka polecila mi taki preparat, ktory sprzedaja podobno tylko w aptece…tylko ze zapomnialam nazwy…;( to bylo cos w stylu “waks”, ale glowy sobie nie dam uciac, podobno kosztuje puszka ok 16 zl, starcza na kilka razy i…czyni cuda!!! jest specjalnie dla wlosow suchych (pozatym rozne rodzaje na rozne kolory), a wiec cos dla Ciebie!! ja stwierdzilam ze uzyje w ostatecznosci jak juz nic nie bedzie dzialac, bo mi z kolei wlosy tak sie tluszcza, ze po jednym dniu juz wygladaja jakbym je smalcem wysmarowala…pozdrawiam i mam nadzieje, ze jednak pozostanie nam troche wlosow…. 😉
Re: Jezu – chyba będę łysa!
Ja tez ponownie mam ten problem. Juz raz wypadaly mi wlosy garsciami po porodzie- jakies 5-6 miesiecy po. Uzywalam preparat Loxon 1000 – dostepny w aptekach na porost wlosow- zadzialal w 100%. Teraz jem Skrzyp Polny, uzywam Seboradin i robie maseczki z zoltka+oliwy z oliwek+cytryny. To na razie dziala..
Buziaki i powodzenia.
Re: Jezu – chyba będę łysa!
ten preparat to Henna Wax – dwa rodzaje: do wlosow jasnych i do ciemnych. Tez polecam!!! Cudow nie ma, ale wyraznie wzmacnia i odzywia wlosy
elik i antek 19,5 mies
Re: Jezu – chyba będę łysa!
Witam, u mnie identycznie po 6 miesiącach od porodu włosy zaczęły wychodzić pękami. Ja już wcześniej miałam problem z wypadaniem włosów. Dużo kasy wydałam na dermatologa, zapisywał mi różne robione wcierki, a rezultat był mierny. Potem odżywiałam włosy najróżniejszymi specyfikami (chyba wypróbowałam wszystko co możliwe). Najlepszy efekt dał wosk WAX, ale to troszkę trwało. A teraz znowu od nowa. Czytałam, że jeśli to spowodowane jest zmianami hormonalnymi (po porodzie) to rada jest jedna przeczekać, ale jakoś nie mogę patrzeć i nic nie robić. Wax działa ale trzeba trochę poczekać, a do tego czasu włosy wypadną całkiem (a odrastają powoli, wiem z doświadczenia), dlatego zainwestowałam i kupiłam szampon i odżywkę Vichy stosuję 4 dni i już widzę trochę poprawę. (po 3 tygodniach stosowania proces wypadania włosów ma być zahamowany – tak pisze, a jak będzie zobaczymy).
Re: Jezu – chyba będę łysa!
Stosowałam przeróżne środki,ale najbardziej skuteczny jest H-Pantoten.
Asia i Kuba(już trzy lata)
Re: Jezu – chyba będę łysa!
Gosia,A co robisz na przetłuszczające sie włosy?
Kiedy mi wypadały robiłam sok z czarnej rzepy i wcierałam w skórę głowy na jakaś godzinę,pózniej myłam głowę. Mnie to pomagało. Pozdrowionka
Znasz odpowiedź na pytanie: Jezu – chyba będę łysa!