Karol nie jadł…..prawie nic…..poza Bakusiami i mlekiem…. Nie wiedziałam czemu…kupowałam słoiczki, sama mieliłam zupki itp…..okazało się, że On po prostu nie chce zmielonego żarcia…..mięsko, owszem, ale oddzielnie…..marchew też w całości……..dobrze, ze przynajmniej teraz się zorientowałam………bo dziecko bym zagłodziła……
Karol się budził w nocy z płaczem i nie byłam w stanie Go uspokoić…. Ale zauważyłam, że odkąd śpi z nami w łóżku (czego dawniej nie cierpiał) to śpi super…….też czasami płacze, ale duż orzadziej i krócej……pediatra poradziła mi spanie razem z Nim,mówiąc, że jak matka idzie do pracy to dziecko jest tak stęsknione, że czesto dlatego potem w nocy ryczy….mądra lekarka……
Julka z nieciążowym brzuszkiem i Karolek, który jutro będzie miał roczek !!!!!!!!!
9 odpowiedzi na pytanie: Nagła zmiana…..
Re: Nagła zmiana…..
no to super!!!
Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)
Re: Nagła zmiana…..
no w sumie – rzeczywiście – to juz “duży chłop” – co będzie się interesował jakimis papkami – przecież to dla maluchów 🙂
Ola i Dominika ur. 8.12.2002 r.
Re: Nagła zmiana…..
odgadnąć potrzeby dziecka… dlaczego to jest takie trudne?
Maja z Natalką (8m)
Re: Nagła zmiana…..
pytanie – jak przekonałaś Karolka do spania z wami. Też tak chcę! W końcu ile można jeszcze wytrzymać nocy kiedy wstaje się do płaczącego szkraba nawet kilkanaście razy???
A co do jedzenia to u nas chyba teżbędzie podobnie. Jak na razie Kubie od kilku dni posmakowała zupka z kluseczkami lanymi. Polecam.
GOSIA i Kubuś (14.09.2002)
Re: Nagła zmiana…..
No to gratulujemy:) Cwaniak z Karolka:), w końcu nie jest już taki mały żeby wcinać papki.
Agnieszka i Olo (ur. 11.01.2002)[Zobacz stronę]
Re: Nagła zmiana…..
U nas jest tak, ze jeśli Miki spi ze mną to sie budzi. Znacznie spokojniej i lepiej wysypia się we własnym łóżku:))
Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (7 miesięcy!!)
Re: Nagła zmiana…..
Oj. Moja Iza teraz zaczęła robićpodobnie. Zaczyna się szamotaniem w lóżeczku w nocy a potem ryk. Nic nie działa prócz przytulenia mamy!!!!! Po południu też tylko mama i mama. W pracy jestem jużod 4 mies, a ona teraz dopiero tak reaguje. Może to rzeczywiście właśnie dlatego?!!!!!!!!!!!
Ani_ani i Izunia-Kropunia (9 miesęcyi 1/2)
Re: Nagła zmiana…..
Najpierw nie chciał spać z nami….. Ale nie chciało mi się wisieć nad łóżeczkiem w nocy jak jadł….więc Go przenosiłam do nas……..z czasem się do tego przewyczaił…..i teraz śpi duuuużo lepiej…………
A Kubuś jadł jakieś inne rzeczy oprócz mleczka? Czy też taki toporny jet jak Karolek?
Julka i Karolek (rok i dwa dni)
Re: Nagła zmiana…..
Oj toporny toporny. Ale od niedawna zaczyna otwierać pyszczula do owocków – nie zawsze ale czasami jak ma dobry humor. A teraz powoli zaczynam dawać mu normalne “ludzkie” żarcie: np. jajecznica na masełku lub na parze, ziemniak z obiadu, brokuły z masłem itd. Zaczyna mu smakować, w każdym razie tak się już przyzwyczaił że jak my jemy to jemu już też trzeba coś dawać bo jak nie to się wydziera. Dziś mamy wizytę u alergologa i mam nadzieję że skończą się wszelkie ograniczenia – zobaczymy.
Pozdrawiam
GOSIA i Kubuś (14.09.2002)
Znasz odpowiedź na pytanie: Nagła zmiana…..