Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :/

Byłam w szoku jak zobaczyłam…. kobieta w bólach rodzi, mąż przy niej…. I rodzi…. odkurzacz!!!!!! I pointa w stylu: “Ile jeszcze rzeczy, przedmiotów potzrebujesz żeby się w końcu zdecydować na dziecko” – coś w tym stylu! Ja mam niesmak a Wy co sądzicie?

Jula(02.02.02) Marysia(04.05.04) i Nowa Jesienna Nadzieja

111 odpowiedzi na pytanie: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :/

  1. Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :/

    nie widzialam reklamy, ale czesto to niestety jest prawda i w kolo ciagle sie slyszy, ze nie mam dzieci, bo najpierw musze sie ustawic, zarabiac tyle i tyle, miec dom taki i taki….

    • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :

      Ja sądzę, że to najgłupszy pomysł z możliwych.
      To próba wzbudzenia poczucia winy u osób w tzw. wieku rozrodzczym.
      Zleceniodawcy wyprodukowania tego spotu powinni najpierw poczytać jak wygląda rzeczywistość matek małych dzieci na rynklu pracy a dopiero potem prawić morały.

      Beata i Ptysia 3l. 5m.

      • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :

        Tę reklamę jednak TRZEBA zobaczyć, żeby TO poczuć ;)))))))))

        Oglądając ją miałam nieodparte wrażenie, że wyprodukowano ją ZAMIAST obiecywanej przez rządzących zmian prorodzinnych w polityce państwa.

        Jako zleceniodawca figuruje IMiD (jeśli się nie mylę), ale na kilometr pachnie zleceniem rządowym…

        Beata i Ptysia 3l. 5m.

        • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :

          Jakby to wszystko było takie proste… :/
          Decyzja o dziecku, a raczej jej brak, rzadko wiąże się z chęcią ciągłego “dorabiania” się, jest raczej wynikiem problemów w ogóle z pracą – jej brakiem albo umową na czas określony, w firmie niechętnej młodym matkom etc…
          Wkurza mnie takie wąskie spojrzenie na sprawę :/

          Asia z Hanią

          • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :/

            A ja aż tak negatywnie tej reklamy nie odebrałam jak Ty i moje przedmówczynie…
            Ja bardziej odebrałam jako adresowaną do ludzi “robiących karierę”, że może się zatrzymają w tym pędzie i pomyślą, ze kiedyś może być za późno….że dziecko jest ważniejsze niż 3 telewizor i 2 odkurzacz….że nie trzeba najpierw wybudować domu, zeby mieć dziecko..
            Ja znam wiele takich par, którym wiedzie się super i świadomie nie decydują się na dziecko bo najpierw dom, potem drugi samochód i zmiana pierwszego na lepszy, potem telewizor w każdym pokoju, tudzież wszystkie inne “niezbędne ” przedmioty i dopiero wtedy EWENTUALNIE
            jakieś dziecko…I ja tak tę reklamę odebrałam jako sygnał dla tego typu ludzi.
            Alicja, 2.06.05

            Edited by olesia1 on 2006/07/09 19:47.

            • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :/

              tez pomyslalam w pierwszej kolejnosci o takich adresatach

              • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :

                No tak, tylko czy nie masz wrażenia, że to jest takie “spychanie” ludzi, którzy nie decydują się na dziecko, do jednego worka świadomości społecznej? Że jak ktoś bezdzietny, to znaczy, że zachłanny materialista…?

                Asia z Hanią

                • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :

                  niby nie do mnie, ale wtrace swoje “trzy grosze”;-)
                  Niekoniecznie. Z reklama tak jest, ze niby jest do wszystkich, ale tak naprawde zawsze( chyba? Moze jakas “reklamowka” mnie poprawi) wybiera sie grupe docelowa do ktorej ma byc skierowana przede wszystkim

                  • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :

                    Nie 🙂
                    Są przeróżni bezdzietni jak i przeróżne powody takiego stanu.
                    Są tacy, którzy nie mają dzieci bo ich nie stać i tacy dla których najpierw “nachapać się” a potem może jakieś dziecko… Można ich rozpoznac na odległość, często wprost o tym mówią…I podobnie jak Elik o nich pomyślałam zaraz po emisji reklamy. Nie sądzę by była adresowana do osób bez pracy ledwo wiążących koniec z końcem..:-(

                    Alicja, 2.06.05

                    • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :

                      Ja znam tylko jedną taką parę.
                      Ale ich zdania na temat posiadania dzieci żaden spot reklamowy nie zmieni.
                      Oni wiedzą swoje.

                      Może dlatego tak widzę tę reklamę jak ją widzę?
                      Bo nie wierzę, że taka kampania ma jakikolwiek sens?
                      I dlatego wydaje mi się, że to reklama kierowana do wszystkich?
                      Muszę to przemyśleć 😉

                      Beata i Ptysia 3l. 5m.

                      • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :

                        Ja tę reklamę odebrałam zupełnie inaczej…co nie znaczy, ze nie zgadzam się z niektórymi Waszymi opiniami 😉
                        Jak choćby z tym, ze ta reklama niczego nie zmieni… Może nie…A może jakaś para się zatrzyma? Przemyśli? Zdecyduje?
                        Sama nie wiem 🙂

                        Alicja, 2.06.05

                        • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :

                          ja też mam mieszane uczucia zwłaszcza ze na koniec pojawia się logo…..Instytudu Matki i Dziecka

                          DoDo 2 l 1m

                          • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :/

                            jak czytalam Twoj post i doszlam do odkuracza to pomyslalm ze to jakas durna reklama wlasnie odkurzacza hehe,uwazam ze to glupia reklama tez mi sie niepodoba takie zachecanie

                            • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :

                              prorodzinna polityka??

                              co chcesz dostałaś becikowe przecież, nie ważne co będzie potem, za co utrzymasz dziecko.

                              Izka i Zuzia 4 latka 🙂

                              • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :/

                                Zgadzam się że jest tu zawarta jakaś prawda – jakieś podsumowanie naszego “rocznika” nastawionego mocno na ‘mieć’ i treść jako taka do mnie przemawia- sama pracuję w szkole, mąż też budżetówka, ale na trzecie dziecko zdecydowaliśmy się swiadomie…. Aleporaża mnie forma przekazu! oburza wręcz. porod to dla mnie moment bezposredniego “spotkania” wlasnych dzieci, trochę jakby scrum…. a w tej reklamie…. 🙁 ble…..

                                Jula(02.02.02) Marysia(04.05.04) i Nowa Jesienna Nadzieja

                                • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :

                                  A ja wierzę, ze nie trzeba miec dzieci. Ze nie kazdy jest/bedzie z dziecmi szczesliwy. Ze nie kazdemu jest dane to docenic i nie kazdy MUSI sie tak realizowac (nie mowie, ze Ty twierdzilas inaczej). Wierze, ze dla ludzi dosc majetnych, ktorzy nadal chca sie bogacic i decyzje o dziecku odkladaja na czas nieokreslony, jest to czesto zaslona, bo powiedziec sobie i innym wprost, ze tego po prostu nie czują, nie pragną aż tak albo sie boją wcale nie z powodow materialnych – bywa ciezej.
                                  To nie jest tak, ze kazdy musi. Ze kazdy bedzie zalowal. A reklama sugeruje troche tak, poza tym naprawde moze wbic w poczucie winy, jakby ktos obowiazku nie spelnil. Coz, nie tak dawno uslyszelismy, ze pary majace “tylko” dwojke dzieci sa niemal jak bezplodne czy impotenci (wypowiedz dostojnika watykanskiego sprzed okolo miesiaca).
                                  W wielu rodzinach sa dzieci, a i tak sa planie dalszym niz ten trzeci telewizor. Wcale nie sa w tych rodzinach wazniejsze… ja bym nikomu o tym, ze czas na dziecko, nie przypominala… bo ani my ani tworcy reklam ani rzad – nie bedziemy tych dzieci wychowywac ani kochac…
                                  Poza tym to troche dziwne z tym odkurzaczem, o ile wiem ludzie naprawde martwiacy sie o koszty wychowania dzieci (tzn. ci, ktorych realnie znam i o ktorych wiem, ze naprawde to finanse ich powstrzymuja, szczegolnie przed poczynaniem dziecka drugiego) mysla nie o odkurzaczach, a o wykupieniu – basenu, ksiazek, jedzenia, ba… mieszkania, by nie zyc w czworke w jednym pokoju… chwyt z odkurzaczem jest niskich lotow.

                                  -18

                                  • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :/

                                    Dokładnie…

                                    oraz Kacper 25.05.06

                                    • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :/

                                      A mi się podoba
                                      Taka prawda – znam bardzo wiele par, które czekają na “odpowiedni” moment, bo jeszcze kafelki w kuchni trzeba położyć, bo jeszcze na urlop pojechać, a to jeszcze telewizor większy kupić. Tak jest – często dobra materialne przedkłada się nad podjęciem bardziej odpowiedzialnej decyzji.
                                      Później jest płacz, bo telewizor stoi, na nie jednych wczasach byli, a w ciążę zajść nie potrafią i lipa, a statystyki mówią same za siebie – jest nas coraz mniej.

                                      Gosia i Artek 17.05.2002

                                      • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :/

                                        A czy to coś złego, że ludzie chcą zwiedzać, poznawac świat bez odpowiedzialności za trzeciego człowieka? Nie ukrywajmy, że dla prawdziwych pasonatów podróży wyjazd z dzieckiem to zupełnie nie to samo. Nie da się spać z niemowlakiem w jakiś szałasach w dżungli czy w byle jakim hotelu, żeby tylko było łóżko.
                                        Ja jestem w stanie zrozumieć chęć do realizacji własnych przyjemności w pewnym okresie życia nad posiadanie dziecka.
                                        Nie widziałam tej reklamy, ale z tego co piszecie mam wrażenie, ze do jednego wora wrzucono ludzi, którzy z różnych powodów nie chcą mieć dzieci (z własnych przekonań, powodów zdrowotnych itp) i np. tych, którzy chcą najpierw znaleźć stabilną pracę i wyrobić sobie jakąś pozycję w firmę. Wydaje się to takie proste dla kogoś kto stoi z boku, ale w rzeczywistości wcale takie nie jest.

                                        Wioletta i Tomek 2l. i 7 m-cy

                                        • Re: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :/

                                          W odpowiedzi na:


                                          A czy to coś złego, że ludzie chcą zwiedzać, poznawac świat bez odpowiedzialności za trzeciego człowieka? Nie da się spać z niemowlakiem w jakiś szałasach w dżungli czy w byle jakim hotelu, żeby tylko było łóżko


                                          Ale zdajesz sobie sprawę, że nie mówimy o jednostkach?
                                          Nie zgodzę się, że niemowlak ogranicza w jakimś stopniu tego typu pasję. Zamiast kilku wypraw – pojedzie na jedną i zanocuje zamiast w szałasie w hotelu – przecież potencjalnego dorobkiewicza stać.

                                          W odpowiedzi na:


                                          mam wrażenie, ze do jednego wora wrzucono ludzi, którzy z różnych powodów nie chcą mieć dzieci (z własnych przekonań, powodów zdrowotnych itp) i np. tych, którzy chcą najpierw znaleźć stabilną pracę i wyrobić sobie jakąś pozycję w firmę.


                                          Nie odniosłam takiego wrażenia. Poza tym wiesz- łatwo się zagalopować – robić karierę. Potem masz wszystko, ale jesteś blisko 40 i nagle się budzisz – jesteś sama. Przykre, no ale każdy jest kowalem własnego losu – jak chcesz tak robisz i już a wszystko zmierza do tego, że nie będzie komu pracować na nasze emerytury

                                          Gosia i Artek 17.05.2002

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Reklama zachęcająca do posiadania dzieci…. :/

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general