Wyjący pies sąsiadów!
Jestem w kropce…co rano od kilku mies. pies sąsiadów wyje, ujada, no koszmar! zaczyna tak od 6.00 rano! wściec się można, bo budzi mnie oczywiście…ten pies zostaje chyba sam na cały dzień! pukałam do nich, nikogo nigdy nie ma! zostawiłam w drzwiach kartkę, by coś z tym zrobili. I pomogło na kilka dni. Pies jak wył, tak wyje.
I co ja mogę z tym zrobić? tak się już nie da żyć! mam otruć psa?;) Ale tak na serio- jakie mam możliwości w tym wypadku? do administracji jeszcze nie pisałam… Ale chyba zacznę. czy mogę wezwać do takiego wyjącego psa straż miejską? schronisko? cokolwieeek?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
W tych muzeach nie będziecie się nudzić. Majówka last minute
Co zrobić żeby trampolina nie elektryzowała?
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Jedynka na koniec roku 2023/2024. Czy z jedną jedynką można przejść do następnej klasy?
Najlepsze aplikacje edukacyjne dla dzieci w wieku 6-8 lat. TOP 6 polecanych programów do nauki, rozwoju i kreatywnej zabawy
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- Wyjący pies sąsiadów!
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
35 odpowiedzi na pytanie: Wyjący pies sąsiadów!
jak ja uwielbiam psy w bloku – a raczej ich bezmyslnych wlascicieli 😡
kiedys wynajmowalismy mieszkanie (czasy studenckie) na 9 pietrze; nad nami mieszkali ludzie, ktorzy na dzien zostawiali psiakowi otwarty balkon… i on sie tam wyproznial 😮
druga niemila historia spotkala mnie jak Krzys mial ok. 8 mies. – pies sasiadow wypadl z windy (jechal nia sam !) i rzucil sie na Krzysia w wozku… tu na szczescie pomogla ostra rozmowa malza z wlascicielami (grozba, nie prosba) i od tamtej pory pies jest zawsze trzymany tak, aby do nas nawet nie podszedl…
Nie wiem co Ci doradzić – ale łączę się w bólu nad głupota właścicieli psów. I to nie tylko tych w blokach!
Moja sąsiadka wzięła psa – mieszaniec amstafa i boksera. Pies cały dzień siedzi w piwnicy (wiem, bo tym w domu mieszkają dwie rodzina, ta druga to moja koleżanka), szcza tam, sra i wyje. Po ciemku. Wypuszczają go wieczorem, luzem na wieś. Mój pies zrobił dziurę w płocie – i to bydle zaraz jest u mnie – na żarcie przyłazi. Bo mój obronny pies każdemu pozwoli z miski zjeść.
No i raz – że się zaczynam bać. To jest jeszcze szczeniak, ale jak urośnie to będzie bardzo silny. A jest trzymany w takich warunkach, że normalny raczej nie będzie.
Dwa – że ostatnio zadusił moją kurę. I to taką, która była całkiem oswojona, chodziła za nami jak pies i pozwalała się głaskać. Moje dzieci ją bardzo lubiły.
Co ciekawe – kaczkę mogłabym zgłosić na policję, kura się nie liczy.
Myślałam o tym, by kogoś poinformować – bo mi tego psiaka szkoda. Tylko nie wiem kogo. I trochę się boję, bo ta dziewczyna jest lekko nieprzewidywalna…
Rany! to już spokojnie się nadaje do zgłoszenia!!! jak się boisz to anonimowo. Ale napisz! tak nie można! raz, że szkoda zwierzaka- za znecanie się nad zwięrzetami są już wyroki! a dwa- faktycznie taki pies może być potem niebezpieczny!
Przeżyłam to. Przez kilka lat mieszkali nad nami ludzie ze swoim… pudelkiem. Wychodzili rano i wracali późnym popołudniem. Psiak wył cały czas…bezustannie. Rozumiem cię doskonale.
Nam się udało, częściowo. Na 4 m-ce przed urodzeniem małej wyprowadzili się w cholerę. Z tym, że teraz mam “na głowie” inny problem :mad:. Właśnie siedzę i czekam o której, po raz kolejny, mała zostanie brutalnie wyrwana z błogiej krainy snów i przyleci zaryczana.
Na twoim miejscu zaczęłabym od pism do administracji. Jak nie pomoże to pytaj dalej, na policji, straży miejskiej…W końcu to biedne zwierze nie wyje bo tak lubi…dzieje się mu krzywda.
To jest cholerny jamnik! ale ma płucka, oj ma! Tą babę bym rozszarpała! chyba muszę z nią pogadać… Albo po prostu atakować administrację. Tylko wtedy wolałabym mieć już konkrety- np. interwencja starży miejskiej albo coś. Bo co da “pogadanie”?
Mam pecha bo my się w tym roku wprowadziliśmy!!! nie pozostaje nic innego, jak przspieszyć proces budowy domu;) może to mnie zmobilizuje.
napisz do administracji, u nas się sprawdza (mamy wspólnotę, ale część mieszkań niewykupionych gminnych)My walczymy z głośną muzyką i ostatnio policja tłumaczyła, by mogli ukarać mandatem muszą zgłaszać dwie osoby, tak to jedynie pouczenie.
wiele zrobic nie mozesz
oprocz prosb zeby jakos go opanowali
jeli nie robia mu krzywdy schronisko go nie zabierze
ani straz miejska nic nie zrobi
nade mną tez jamnik i tez wył calymi dniami jak nakrecony, do tego miał otwarty balkon i jak wył na zewnątrz to dopiero była “syrena”…
nie wiem co zrobili z tym psem, ale kartka na drzwi pomogła…
może dali psu do przeczytania…
w kazdym razie napisałam, ze jesli pies wyć nie przestanie, to zgłoszę to odpowiednim organom – jak widac wystarczyło…
Zglos do administracji
Zgodnie z art. 51 § 1 kodeksu wykroczeń kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Na podstawie § 3art. 51 k.w. karalne jest także podżeganie (nakłanianie) i pomocnictwo ( ułatwianie popełnienia wykroczenia).
więc straz miejska lub policję…za pierwszym razem napewno tylko pouczą o konsekwencjach…kolejna sprawa to zaniedbywanie psa… jak wyje to nie jest mu dobrze – z tym do powiatowego inspektora weterynarii i tez na policje lub do strazy miejskiej.
powiatowy inspektorat weterynarii, policje lub straz miejską… mozna anonimowo – musza to sprawdzic
art. 9 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt mówi: „Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody. ”.
my wzywalismy iles razy straz miejska – nigdy nikt im drzwi nie otworzyl – strazacy mowili ze nic zrobic z tym ie moga poza pouczeniem… a blok mielismy w ksztalcie studni – na samym dole na balkonie ujadal pies…masakra!
Idz do nich wieczorem i powiedz o co chodzi.
Zadzwoń do administracji i tez zgłoś sprawę.
Straż miejska nie ma możliwości wejścia do domu jak juz to policja, tam mozesz zadzwonic i zapytać, gdzie to mozesz zgłosic.
Podadza ci ewentualnie jakis telefon lub powiedza jak taka sytuacje rozwiązać.
Współczuje Ci takiej sytuacji.
Haha…poprawiłaś mi humor:)
CHYBA IM TO WYDRUKUJE I POWIESZE NA DRZWIACH!
U nas non stop wyje, zawodzi i szczeka jak opetany pies sasiadow, tyle ze robi to przed swoim domem i na swojej dzialce. Najgorsze jest to, ze wychodza tam okna mojej sypialni i czasami juz od 6 mozna sie wsciec!!!! 😡 Cholera mnie bierze!! Zupelnie nie wiem gdzie moglabym to zglosic, bo od sasiadow uslyszalam “wolnoc Tomku w swoim domku”, ech…..hmmm
No niby wolność ale z drugiej str. czemu ograniczają Twoją wolność? to powinno działać w obie str. Mając dom można już pokombinować zemstę;)
Ale gdzie ja mam napisać? Dzielnicowych to mamy tutaj takich że pożal się Boże – nie zrobią nic poza służbową notatką.
Gdzie jeszcze można to zgłosić?!
Dzięki – nie wpadłam na inspektorat weterynaryjny. Jaką tu mamy policję już pisałam, a straży miejskiej nie ma – bo to wieś.
ale wies podlega pod jakas gimnna policje municypalna – sprawdz w gminie
Znasz odpowiedź na pytanie: Wyjący pies sąsiadów!