Naprotechnologia a in vitro. Czy metoda, na którą wydano miliony z budżetu, jest tak samo skuteczna?

Co to jest naprotechnologia?

Nazwa naprotechnologia wzięła się od angielskiej nazwy metody naturalnej prokreacji – Natural Procreative Technology. Metoda ta została opracowana w latach 90. XX wieku przez profesora Thomasa Hilgersa, który uważał, że większość par, które nie mogą mieć dzieci nie są bezpłodne, ale po prostu źle zdiagnozowane. Według profesora postawienie właściwej diagnozy i odkrycie przyczyn bezpłodności powinno umożliwić naturalne zajście w ciążę większości osobom.

Na czym polega naprotechnologia?

Podstawą naprotechnologii jest obserwacja kobiecego cyklu miesięcznego. Obserwacje należy prowadzić regularnie i skrupulatnie zapisywać odpowiednie parametry w tabelach i kalendarzu. Szczególną uwagę należy zwracać na takie parametry jak:

• Ilość oraz rodzaj śluzu szyjkowego,
• Obecność innych wydzielin z pochwy (na przykład krwawienie pojawiające się pomiędzy menstruacjami),
• Intensywność krwawienia menstruacyjnego,
• Długość menstruacji i regularność miesiączek,
• Długość cyklu i jego poszczególnych etapów,
• Moment owulacji.

W kalendarzu dobrze jest również zapisywać wszelkie inne obserwacje, takie jak wystąpienie bólów brzucha, zmiany temperatury ciała, przebyte przeziębienia i infekcje. Kalendarz z obserwacjami należy prowadzić przez dłuższy czas, a pełny cykl naprotechnologiczny trwa 24 miesiące. W tym czasie para powinna być pod stałą kontrolą lekarza specjalisty, który analizuje obserwowane parametry i dodatkowo zleca badania hormonalne oraz ginekologiczne.

Lekarz na podstawie obserwacji śluzu, temperatury i innych obserwowanych przez kobietę parametrów wyznacza najkorzystniejszy do zapłodnienia moment i określa ewentualną metodę leczenia, na przykład terapię hormonalną, leczenie ginekologiczne albo chirurgiczne. W wielu przypadkach wystarczająca jest zmiana stylu życia, zastosowanie zdrowszej diety, rzucenie palenia, unikanie alkoholu oraz zwiększenie aktywności fizycznej, a także określenie korzystnego do zapłodnienia momentu.

Zobacz też: Ciąża z in vitro a menopauza

Skuteczność naprotechnologii

Leczenie niepłodności z pomocą naprotechnologii jest skuteczne w przypadku kobiet, które cierpią na zaburzenia owulacji, zaburzenia hormonalne, mają torbiele jajników lub endometriozę. Warto zaznaczyć, że naprotechnologia dopuszcza jedynie niezbyt inwazyjne zabiegi chirurgiczne oraz terapię za pomocą środków hormonalnych. W przypadkach, gdy wymagana jest większa ingerencja, naprotechnologia nie jest skuteczna.

Naprotechnologia nie da pozytywnego skutku, jeśli przyczyną niepłodności są problemy genetyczne, uszkodzenie narządów rozrodczych, anatomiczne defekty ze strony kobiety lub mężczyzny oraz nieodwracalne zmiany w drogach rodnych spowodowane na przykład przez endometriozę. Ważne jest jednak, że naprotechnologia ma bardzo dużą skuteczność, jeśli chodzi o diagnozowanie problemów z płodnością. W około 97 procentach przypadków lekarz na podstawie obserwacji pacjentki oraz dodatkowych badań może postawić prawidłową diagnozę.

Sprawdź: Ile kosztuje in vitro w Polsce?

Naprotechnologia a in vitro

Wiele osób uważa, że naprotechnologia może zastąpić in vitro, jednak w rzeczywistości nie są to metody, które można stawiać na równi i stosować zamiennie. Naprotechnologia nie jest pomocna w przypadku par, u których nie można wyleczyć przyczyn niepłodności, w związku z czym niemożliwe jest naturalne zajście w ciążę. Celem stosowania metod naprotechnologii może być jedynie przywrócenie naturalnej płodności i naturalne poczęcie i należy ją traktować bardziej w kategorii diagnozowania niż leczenia, natomiast in vitro zakłada wspomaganie poczęcia.

Sprawdź:

• Ciąża z in vitro
• Co to jest azoospermia i czy całkowicie przekreśla posiadanie dzieci?
• Surogatka w Polsce czy lepiej za granicą?