no patrzcie, moje drogie, jak to sie wszystko zmienia 🙂 wlasnie znalazlam link dla mlodych dziewczyn, ktore wstydza sie lub boja pojsc do gina. dla nas to chleb powszedni (hihihihiih), ale dla kogos to moze byc naprawde trudne. sama pamietam, jak w tajemnicy i dopiero w wieku 19 lat poszlam do panstwowego ginekologa. wczesniej naczytalam sie niestworzonych rzeczy.
nam sie to juz nie przyda, ale podajcie ten link siostrom czy mlodszym kolezankom. niech maja ulatwiony start 🙂
pozdrawiamy !
Maja + SYNECZEK ~1.06.2004 !
1 odpowiedzi na pytanie: a za naszych czasow tego nie bylo :-)
Re: a za naszych czasow tego nie bylo 🙂
Ja na pierwszą wizytę zostałam zmuszona sytuacją jak miałam 18 lat. Lekarz nie wiedziała czy to wyrostek czy coś ze spraw ginekologicznych i szybko zostałam przebadana przez ginekologa. Nawet nie małam czasu na zastanawianie się nad wizytą. Przeżyłam, ale i tak na następną dobrowolną wizytę musiałam dorosnąć psychicznie. Teraz to faktycznie bułka z masłem.
Betsi i wyśniony chłopczyk 30.06.-1.07.04
Znasz odpowiedź na pytanie: a za naszych czasow tego nie bylo :-)